![]() |
Niedziela
27.03.2011nr 086 (2065 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Wprost źle o myśliwych - odpowiedź red. Lisowi Autor: Stanisław Pawluk godzina: 09:06 kuraś A masz jakieś argumenty w temacie? Np. odpierające teorię, że aktualna władza PZŁ nie niszczy młodych, energicznych i oddanych członków chcących coś zrobić w tym dla "pijaru" PZŁ? Masz jakies przykłady, że niszcząc te autentycznie społeczne talenty nie robią tego dla "odzyskania" władzy jak to ma miejsce aktualnie w Tarnobrzegu z zaangażowaniem godnym większej sprawy łowczego okręgowego? Czy działanie w sprawie Tajera który wykazał, że szef GKR związku działając jako prezes koła nie potrafi takim małym organizmem kierować bez nieprawidłowości a jako szef GKR PZŁ ma dbać o wielki majątek w tym zakupy samochodów bez gwarancji? Jesli znajdziesz jakies argumenty świadczące, że piszący o PZŁ nie mają powodów aby tak robić to nie będziesz musiał stosować wyzwisk jako środka zastępczego za argumenty. Autor: Hupert godzina: 10:20 Wystawił się na żer, bo pisał mało wiarygodnie. Ale przecież może przejrzy na oczy i zacznie pisać do rzeczy, bo pióro ma lżejsze od wielu z nas, a takich łowiectwo potrzebuje dla poprawy swojego wizerunku. Autor: paradox06 godzina: 10:38 I w tym poście Kol. Hupert przyznaję Ci całkowitą rację - "bo pióro ma lżejsze od wielu z nas, a takich łowiectwo potrzebuje dla poprawy swojego wizerunku". Nie tylko umiejętności, warsztat dziennikarski ma lepszy, ale doświadczenie i znajomość środowiska "warszawki" tez ma znaczenie. Tylko gdyby jeszcze chciał bardziej razem z vox populi, a nie tylko w obronie własnej i "niezastąpionego systemu". Co nie znaczy, że ma być obowiązkowo zachowawczy czy krytyczny wobec obecnej "wadzy" myśliwskiej, o ile ma argumenty by tak nie postępować. D.B. Autor: ptica godzina: 14:06 Witam A może znajdzie się KTOŚ kto wyjaśni mi to wszystko. Czytając ten wątek oraz wiele innych na tym forum mam wrażenie , że PZŁ jest organizacją przestępczą skupiających w swych szregach najgorszy element naszego społeczeństwa. - mamy złe prawo , łacznie ze statutem. Często odbierane jako kaganiec. - kierują nami ludzie źli wywodzący się z PZPR, SB ......... TW itd. - mysliwi to ludzie nieodpowiedzialni bo strzelają do siebie, żubrów , osłów, psów, łosi itd. - w kołach wybiera się zarządy , których celem jest gnębienie uczciwych i solidnych myśliwych. - itd, itd. Może w końcu ktoś zaproponuje system i rozwiązania , które zapewnią każdemu możliwość polowania według jego widzimisie. Tak aby każdy był szczęśliwy realizując swoją pasję i jednocześnie jedynie słuszne założenia gospodarki łowieckiej. A może ktoś zna jakąkolwiek organizację gdzie gdzie wszyscy , bez wyjątków są zadowoleni . Może warto zamiast ciągle narzekać wziąść z niej przykład i wprowadzić obowiązujące w niej zasady w PZŁ. I żeby była jasność. Nie jestem zwolennikiem bezkrytyczności. Jednak ilość i częstotliwość z jaką krytyka występuje na tym forum bądź co bądź myśliwskim jest chyba przesadą. Robi to wrażenie "śmietnika" gdzie każdy bez wyjątku może wylać swoje żale i frustracje zamiast podjąć działania na rzecz poprawy sytuacji. Tej w kole i tej w PZŁ. Pozdrawiam Db Autor: Stanisław Pawluk godzina: 15:25 ptica Pokręciłeś trochę ale niech będzie, że podsumowałeś właściwie. Któremu z wymienionych przez siebie negatywnych zjawisk jesteś w stanie skutecznie zaprzeczyć? cytuję: " - mamy złe prawo , łacznie ze statutem. Często odbierane jako kaganiec. - kierują nami ludzie źli wywodzący się z PZPR, SB ......... TW itd. - mysliwi to ludzie nieodpowiedzialni bo strzelają do siebie, żubrów , osłów, psów, łosi itd. - w kołach wybiera się zarządy , których celem jest gnębienie uczciwych i solidnych myśliwych. - itd, itd. " Jeśli o mnie chodzi ująłbym te pytania nieco inaczej niż Ty. W punkcie drugim podkreślił bym nie osoby a metody stosowane przez te osoby a w ostatnim cięzar pytania przeniósłbym na zarządy okregowe a nie zarządy kół. Z tymi jak wskazuje przykład Tarnobrzeski w kołach dają sobie radę. Gorzej gdy wkracza jakieś nie mające nawet osobowości prawnej ZO ze swą potęgą betonowego kacykowego urzędasa. Autor: Gilza2 godzina: 16:07 Kolego Ptica - mieliśmy cukrownie, mieliśmy stocznie, mieliśmy zaklady zbrojeniowe, mieliśmy huty, mieliśmy kolej, mieliśmy kopalnie (połowa zamknięta) Mieliśmy fabryki taboru kolejowego i Zet en Teki, Mieliśmy mleczarnie, i wiele innych rzeczy mieliśmy. Już niedługo napiszę - Mieliśmy Polskie łowiectwo............... Darz bór. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 16:11 Łowiectwu nic nie zagraża. Z wyjątkiem władz PZŁ. Autor: ptica godzina: 17:18 Stanisław Pawluk Przecież to oczywiste , że człowieka nie ocenia się po tym czy jest blądynem czy brunetem czy jest wysoki czy niski . Ocenia się po sposobie działania i wynikach. Odpowiedzialność za nieprawidłowości można z pewnością przypisać członkom PZŁ na różnych szczeblach . Także tym najniższym. Tylko mnie o to niechodzi bo wiem , że nikt nie jest doskonały. Moja uwaga wynikała raczej z faktu , że forum staje sie coraz bardziej miejscem wszelkich żali. Tych prawdziwych i tych wydumanych. A jest to mimo wszystko forum myśliwskie a nie książka skarg i zażaleń. Każdy ma prawo być myśliwym i stosować się do zasad panujących w związku, ma prawo swoim działaniem prowokować zmiany i reformować związek albo po prostu podziękować i nie być mysliwym. Nie mogę zrozumieć postawy polegającej na opluwaniu "swoich" . Szczególnie jesli to forum jest ogólnodostępne. Czy tych złych rzeczy jest aż tak dużo w porównaniu z wielkością związku? Jedno zgniłe jabłoko nie czyni automatycznie całej skrzynki zgniłków a dostawcę nieuczciwym producentem zgniłych jabłek. Gilza2 Z tego co piszesz to mieliśmy wiele a zostało niewiele. Niebawem pozostaniemy z niczym. Polacy to wyjątkowi niudacznicy. I choć pewnie w jednoskowych przypadkach możesz mieć rację to ogólnie mam inne wrażenie. Wiele tych przedsiębiorstw , zakładów nie potrafiła sie odnaleźć w nowych warunkach . Przyczyny mogły być i były różne . Coś tam wiem na ten temat. A prywatyzacja ? Też w wielu przypadkach nie była z pewnością uczciwa ale ile zakładów uratowano przekazując je w inne ręce kiedy państwo zrezygnowało z dotacji. Może za dużo poszło w obcy kapitał ale skąd go brać w Polsce. Pewnie spotkałeś się z określeniem , że jeśli Polak ma pieniądze to musiał ukraść. Jak złodziejowi sprzedać fabrykę pełną uczciwych pracowników , ojców i matek naszych dzieci. A PZŁ może rzeczywiście przestać istnieć ale moim zdaniem tylko w przypadku prywatyzacji do której wielu dąży. Pozdrawiam Db Autor: Stanisław Pawluk godzina: 17:30 Pawlak by powiedział: od nowoczesności nie uciekniesz! Trzeba nauczyć się z tym żyć! Minęły czasy kiedy walony w pysk przez władzę nie miał się nawet gdzie wyżalić! Idzie nowe. Autor: Rolnik godzina: 21:27 Gość po prostu nie kuma, że łowiectwo widziane ze złotej klatki wygląda inaczej. Pan poseł nie jest żadnym moim kolegą, a ja nie mam żadnej przyjemności razem z nim polować. Mam prawo jednak jako obywatel polować niezależnie od niego, podobnie jak część Kolegów z Forum,a ponieważ w aktualnym modelu jest to niemożliwe, to i wizerunek jest kształtowany przez wszystkie następstwa tej sytuacji. Pierwszym więc krokiem do zmiany wizerunku na lepszy powinno być zliberalizowanie prawa o monopolu PZŁ. Co do odpowiedzi Pana posła na wiele uwag do tak zwanej sprawy z Wprost, które zgłosiłem między innymi, otrzymaliśmy próbkę z dobrego warsztatu w którym zgodnie z instrukcją należy poważne kwestie przykrywać wzmiankami o .........Maryny. -(wszelka zbieżność imion jest tu przypadkowa i z góry Maryny z Łowieckiego za to przepraszam, bo w tej kwestii są one jak Sewr pod Paryżem). O czym zatem dyskutować? O przyszłości, gdy jest ona skrojona na modłę 1956 r.i nijak ma się do realiów społeczeństwa XXI w. DB Autor: Hupert godzina: 21:28 ... mieliśmy SOCJALISTYCZNE cukrownie, mieliśmy SOCJALISTYCZNE stocznie, mieliśmy SOCJALISTYCZNE zaklady zbrojeniowe, mieliśmy SOCJALISTYCZNE huty, mieliśmy SOCJALISTYCZNĄ kolej, mieliśmy SOCJALISTYCZNE kopalnie (połowa zamknięta) Mieliśmy SOCJALISTYCZNE fabryki taboru kolejowego i SOCJALISTYCZNE Zet en Teki, Mieliśmy SOCJALISTYCZNE mleczarnie, i wiele innych SOCJALISTYCZNYCH rzeczy mieliśmy. Już niedługo napiszę - Mieliśmy SOCJALISTYCZNE Polskie łowiectwo.... Pomimo powyższego, dalej mamy cukier, statki, Rosomaki, stal, kolej, węgiel, wagony, mleko i wiele innych rzeczy mamy na europejskim poziomie, a nie na RWPG-owskim. Łowiectwo też będziemy mieli, ale może w końcu NIE SOCJALISTYCZNE. I to byłoby piękne!!! Autor: Gilza2 godzina: 22:02 Szwecja jest nadal SOCJALISTYCZNA, ale Szwedom to jakoś nie przeszkadza i dobrze się mają. Szkopół kolego w tym że ja nigdy nie byłem SOCJALISTYCZNY od zarania życia jestem KAPITALISTYCZNY, ale i przede wszystkim dlatego potrafię odróżnić, złą wolę, głupotę totalną i niemoc. A teraz pokumaj trochę może coś zrozumiesz. Gilza2. Autor: lelek_nowy godzina: 22:54 Może i Szwecja jest SOCJALISTYCZNA, ale nie była LUDOWA i nie była członkiem Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. A jeżeli chodzi o łowiectwo, to model ze Szwecji Ci odpowiada, czy nie odpowiada? Autor: Janusz58 godzina: 23:34 Cześć Andrzeju, No nareszcie się cieszę, że zabrałeś głos w nieco szerszym gronie aniżeli ŁP. Mam nadzieję, że moje marudzenie było malutkim tego przyczynkiem. Charakter zamieszczonych na forum komentarzy, dla mnie świadczy o tym, że nasi Koledzy łakną chęci pogadania, podyskutowania, pokazania swojego pkt widzenia na łowiectwo. Żal mi, że niektóe wypowiedzi są pewnie dla Ciebie troszkę bolesne, ale zauważ jaka jest ich mniejszość? Jak wiesz, ja też prezentuję pogląd, że konieczna jest szybka reakcja na wszelkie negatywne dla nas artykuły prasowe. Szkoda , że Nowy Świat tego nie chce robić i nie rozumie po co to ma być robione???? Ale to temat na kolejny wpis... JO |