Czwartek
23.02.2006
nr 054 (0207 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: nęciska cd  (NOWY TEMAT)

Autor: Barkas  godzina: 05:01
Zwracam się do kol. myśliwych z pytaniem dot nęcisk, czy jest pełna dowolnośc jeżeli chodzi o lokalizację nęcisk, czy też są miejsca w których robienie nęcisk jest niedopuszczalne, jeżeli tak, jakie to miejsca? Czy wykladanie nęcisk w pobliżu dróg krajowych, upraw, młodników przy granicy obwodów jest dozwolone? DB

Autor: Lewandowski M  godzina: 15:51
Wydaje mi się że nie jest powiedziane gdzie nęcisko może być a gdzie nie. Tylko trzeba ustalić miejsce z zarządem. Ale jeśli chcesz żyć w zgodzie z leśnikami to radził bym się z nimi skonsultować. Bo zrobienie nęciska przy uprawie może spowodować że ściągnięta tam zwierzyna płowa zniszczy nam uprawe. DB

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 16:00
Ad Barkas, Jeżeli będziesz chciał zrobić nęcisko przy uprawie to porozmawiaj najpierw z rolnikami. Bo będą mieć uzasadnione pretensje do tego, że ściągasz zwierza na ich pole. DB

Autor: Barkas  godzina: 16:27
AD Pomorski Łowca Nie jestem myśliwym większość zadawanych przeze mnie pytań na tym forum jest na prośbę mojego znajomego mysliwego. Ostatnio Straż Leśna nakazała mu by usunął swoje nęciska, ponieważ nie sa one uzgodnione z lesniczym. Nadleśniczy skierował pismo do ZK by zlikwidować wszystkie nęciska argumentując to tym że sa one w pobliżu młodników upraw i drogi krajowej wiecej szczególów nie znam. Obwód typowo leśny nęcisko z kukurydzy i ziemniaków więc chyba mało atrakcyjne dla saren i jeleni DB

Autor: Leśnik  godzina: 21:03
Barkas Powiedz swemu mocodawcy vel łowcy, że jak już nim jest to powinien na czuja wiedzieć gdzie może ,czy może i co może. Było tu wiele o tym,rozumiem że czytać potrafi sam ,więc wyrobi sobie opinię i dodatkowo przyjmie trochę potrzebnych wiadomości. Moje np koło -czytaj za sprawą ZK - wyposarzyło nas w aktualną wersję regulaminu polowań i karzdy se przeczytać umi, a rozumieć musi. Z drugiej strony to choć dzików trochę strzelam rocznie , to nigdy przy nęcisku. Nie używam tego bo jest zupełnie zbędnym sposobem polowania w moich warunkach. Zapewniam ,że ci co na nęciskach polegają , wcale nie mają lepszych rezultatów niż ja. Lepiej wiedzieć gdzie na co iść, niż liczyć ,że pewnie przyjdzie.

Autor: FranekS  godzina: 21:36
Oprócz przeczytania regulaminu , zaproponowałbym spacer-wizytę u sąsiadów , w pobliżu "upraw, młodników przy granicy obwodów".Oczywiście całkowicie cywilną (np. na grzyby , ponoć ładnie "latoś" obrodziły , szczególnie na śniegu), popartą dobrym wywiadem środowiskowym.A może jest tak , że nadleśniczy nadużywa swoich możliwości i będąc członkiem sąsiedniego koła lub ciągłym , a ulubionym gościem , stara się zabezpieczyć przed przechodzeniem zwierzyny do obwodu Twojego znajomego myśliwego.Należałoby nadleśniczego wtedy zrozumieć , wszak za państwowe pieniądze i służbową siłą roboczą , w trudzie i znoju , wykonał pasy zaporowe , nęciska jakich w województwie nie widzieli , a WY draby chcecie "cuś" uszczknąć. Jak wykonałem niegdyś taki rekonesans , to stała się jasność.