![]() |
Środa
06.03.2013nr 065 (2775 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Lustracja w PZŁ Autor: Jurekel godzina: 02:04 starywraczu-czyli tych którzy służyli ojczyźnie usprawiedliwiamy, a tych których uciskali potępiamy ? Tak być nie może , dziś wiadomo kto służył jakiej sprawie. Ja rozumiem , że to były bardzo trudne wybory, jednak trzeba ponosić ich konsekwencje i z tych wyborów należy się rozliczyć, przynajmniej przed własnym sumieniem. Podobnie jak Ty postrzegam większość Kolegów w PZŁ i jestem ostatnim tutaj , który nawoływałby do rozliczania kogokolwiek za jego przeszłość. Polując z Kolegami nie pytam o życiorysy, jest mi to niepotrzebne.Zwyczajnie są ludzie dobrzy i źli. Podobno dobry obyczaj myśliwski stanowi, że na łowach o polityce i religii nie rozmawiamy. To pozwala nam pracować, polować, rozmawiać, pić i bawić się-tak jak napisałeś. Pozdrawiam. J. P.S. Jednak na portalu jest grupa myśliwych żądna rozliczeń, bez stosowania metod demokratycznych i temu służy cala ta teoria o złych zarządach i plebsie myśliwskim, czego nigdy osobiście nie doznałem. J. Autor: J 60 godzina: 08:02 Jurkul, nie dotknęły Cię nigdy "....złe rządy plebsu myśliwskiego" i ja Ci tego zazdroszczę. Jak Ty - uważam, że szumowiny, które ja wszawicą nazywam stanowią znikomą ilość wśród myśliwych, ale są to insekty, które wprowadzają bardzo złą atmosferę w kołach, a preferowana przez nich "demokracja" w przekłada się na ZO, bo są delegatami "demokratycznie" wybranymi przez członków własnych rodzin i wdopowłazów za mrużenie oczu na ich kłusownictwo. To jest coś za coś. ".... na łowach o polityce i religii nie rozmawiamy." Tak powinno być i jest w środowisku, w którym ja poluję obecnie. W byłym moim kole tematem była: wóda i obrabianie innym doop. Próby trzymanie wszystkich za ryj przez prezesa - wypinkolonego z SB i łowczego, którego rodzina nie jest w stanie cyt " Przejeść wszystkich dzików przez niego strzelonych, bo co tydzień to dzik i dzik...", a w kole z planu 12 - pozyskano 3. Przerażały brudne gumofilce, nieświeży zawsze oddech i fioletowe nosy "kolegów". Mnie, jak i Ciebie nie interesuje, to czym trudnili się "koledzy z koła w przeszłości. Problem polega na tym, że oni nie przestali jeszcze być sobą - tymi z minionej epoki. Ja zawsze będę walczył z wszawicą, bo wiem, że jestem w zdecydowanej większości i walczyć jest o co. ZG piórem posła W. próbuje już coś "tworzyć" w nowej rzeczywistości PZŁ , a ruchów oddolnych - brak. Ja określę to tak: "Jeszcze Polska nie zginęła... Ale mówiąc szczerze, Co nam własna niemoc wzięła, Nigdy nie odbierzem." Andrzej Nowicki Autor: Jurekel godzina: 08:12 J 60 - jestem przeciw uogólnianiu złych przykładów, trzeba rozliczać konkretnych ludzi z działalności statutowej, a nie za ich przeszłość lub samo Zrzeszenie. Takie działania nie mają sensu. Ludzie dobrze lub źle wykonują swoje obowiązki i to powinno być podstawą wydawania ocen. Pozdrawiam. J. Autor: J 60 godzina: 08:20 Zgadzam się z Tobą, a jak widzisz z negatywnymi ocenami staram się nie wybiegać poza to, co mnie dotknęło i tylko mnie dotyczy - idąc z tokiem cytowanej fraszki: "Niechaj z okazji rocznic wszyscy pamiętają: rany się zabliźniają - blizny pozostają. A jeżeli już pamięć wspomnieniami jątrzy, Rozróżniajmy co dzieli, od tego, co łączy." Henryk Jagodziński Autor: Jurekel godzina: 08:49 J 60 - parafrazując -"chodzi o to żeby te minusy nie zasłoniły nam plusów ". Wielu na portalu bardzo łatwo wydaje wyroki w przypadku ludzi, Zrzeszenia i innych użytkowników forum. W ostatnich latach do łowiectwa trafiło dużo młodych ludzi, (przypominam, że tegoroczni maturzyści to rocznik 1994 ) filetowe nosy, gumofilce, panterki, mundury milicyjne i wojskowe, dawni ubecy, Uazy, pod..lactwo i wiele innych negatywnych zjawisk odchodzi wraz z ludźmi. Urodzeni w 1985 roku mają dziś 27 l .Kręcimy się trochę we własnym i sosie. Za niedługo PRL to będzie odległa historia. Niegodziwości pamiętać jednak trzeba zawsze, a draństwo wypalać żelazem do kości. J. Autor: WIARUS godzina: 09:49 Dla Manek67 (lavira.pl/lustracja_answer?start=1) ! Darz Bór!!! Autor: Mark - 2 godzina: 10:58 Szanowni Panowie, prowadzenie teraz jakiejkolwiek lustracji, to tak naprawdę "odgrzewanie starego i do tego śmierdzącego kotleta". To co totalnie "skopano" po zmianie ustroju już się nie wróci. Gdyby zrobiono to chociażby w 80 %, jak Niemcy - dzisiaj było by już po problemie. A u nas co, "spartolone" ustawy deubekizacyjne i dekomunizacyjne, dały tak naprawdę niezbędny czas, właśnie tym którzy mieli najwięcej na sumieniu. Był więc czas na "wyczyszczenie" lub zniszczenie dowodów (dokumentów). Jak chociazby sprawa "Lolka", który po objęciu urzędu, wziął swą teczkę i zwrócił bez kilkunastu stron (wyrwane) i na to są dowody. A ilu jeszcze takich "Lolków", jest obecnie na wysokich stanowiskach i śmieją się nam w twarz - a do tego mają poparcie sądów (bo jak nie ma dowodów, to nic już nie można im udowodnić). Wiec nawet mówić o tym oficjalnie strach - bo cię taki jeden z drugim "Lolek" poda do sądu i masz "przechlapane". Więc nawoływanie teraz do jakiejkolwiek "lustracji" to po pierwsze "musztarda po obiedzie", a po drugie to już zwykłe "polowanie na czarownice", bez żadnych reperkusji prawnych. Ci wszyscy których teraz chcecie lustrować, mogą was zapytać - "A co mi zrobisz jak mnie złapiesz", i co wy na to ?. DB. Autor: Manek67 godzina: 19:14 Hmmm... WIARUS'ie... rozczarowałeś mnie... NIe tyle, że się nie lubimy, bo za powtarzając za klasykiem: "oczywista oczywista oczywistość", ale że taki chłam zamieściłeś jako SWÓJ głos w dyskusji, to wielkie rozczarowanie. Naprawdę wyżej Cię ceniłem :-( MAsz coś merytorycznego do powiedzenia, czy tylko to? Wierz mi lub nie, ale gdyby (jakimś cudem się zdarzyło, że byłbym na tej samej zbiorówce co "kol. kol." Bloch, Jabłoński czy Gdula, to albo bym do niej niedopuścił, lub (zgodnie z rozp. ją opuścił). Mam odruch wymiotny na pewnych ludzi, a już na pewno niej ścierpiałbym ich wokół siebie..., ale czy Ty jesteś w stanie to pojąć.... Mam uzasadnione wątpliwości... ;-( Autor: WIARUS godzina: 20:50 Manek67 Nie wiem skąd u Ciebie przekonanie, że się nie lubimy? Chyba, że wszystko mierzysz i bierzesz swoją miarą! A ja Ciebie bardzo lubię! Faktem jest, że z Twoimi poglądami w wielu sprawach nie zgadzam się! Zamieściłem, jak powiadasz chłam, bo jest odpowiednikiem tematu Twojego wątku - populistycznego chłamu !!! Darz Bór!!! |