![]() |
Sobota
24.06.2006nr 175 (0328 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Zaświadczenie o przystrzeleniu broni Autor: Włodas godzina: 10:48 Witam wszystkich ! Nie chcę się tu mądrzyć, ale dla mnie jako tego instruktora ważne jest, czy bronka wyposażona jest w celownik optyczny, bo za celność (jak piszą słusznie koledzy) odpowiada sam myśliwy, choć dla szanującego się łowczego dbającego należycie o łowisko nie powinno to być bez znaczenia, bo skąd się biorą w łowiskach padłe, czy postrzelone sztuki? Te sztuki biorą się właśnie za pomocą tych co to im ciężko na przystrzeliwanie przyjechać, lub im to bzdura. Ja każde takie spotkanie traktuję jak imprezę towarzyską, a i sposobność sprawdzenia broni (za darmo na koszt koła...a jaaa !!). Kiedy tylko mogę wykręcam się od prowadzenia, a jest nas w kole trzech z uprawnieniami i jest OK. Spotkamy się, pogadamy, pośmiejemy, spożyjemy co trzeba (jest zawsze kiszka z wody na gorąco przywieziona w termosie) ?? i ogólnie jest zawsze około 90% frekfencja. Wszystko zależy od towarzystwa, bawmy się w nasze hobby ! ! ! A wracając do zaświadczeń, to ja jak wypisuję takowe (mam przygotowane druki z regułką) to umieszczam zdanie, lub nie o treści "Broń wyposażona w celownik optyczny, przystosowana do polowań nocnych", bo drodzy Koledzy nikt o tym nie wspomniał, a jest to warunek dopuszczający do polowań przy księżycu na dziki ! ! !. Spotkałem się w kilku kołach gdzie poluję, że łowczowie przybijają pieczątki .."Zezwala się na polowanie w nocy na dziki", a do tej pieczątki wystarczy zaświadczonko i nikt nie musi łowczemu broni przynosić. A nie wszystkia broń kulowa ma optyką, żeby była jasność. Może niektórzy stwierdzą, że to kolejna bzdura, warunkowanie polowań w nocy, ale jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. To wszystko dla naszego bobra dziewczyny i chłopaki, przecież nikt nikomu nie każe chyba za to płacić, to co się nie podoba... towarzystwo (?) zawsze można zmienić (!) Chętnie uratuję komuś portfel i wypiszę gratis !! A dla tych knąbrnych co to uważają, że mają najlepszą broń, najlepsze oko i im przystrzeliwanie nie potrzebne niech się dowiedzą gdzie jest kurs taki i zrobią uprawnionka i będą sobie panami. "...I PO CO TYLE KRZYKU ? ? ? ..." DB Autor: PiotrL godzina: 12:38 Włodas - tak z ciekawości - ......wyposażona w celownik optyczny, przystosowana do polowań nocnych. na czym polega przystosowanie broni do polowań nocnych - czyzby istniała jakaś definicja lunety do polowań nocnych? Czy polujac z drylingiem z luneta 4x32 popełniałem przestepstwo? Franek - sam przeczytaj co piszesz - Jakiekolwiek prawo , wydawane przez wybranych przedstawicieli społeczeństwa , automatycznie ogranicza lub pozbawia w jakimś procencie jednostkową wolność.... Czy łowczy który sobie uroi coś staje się wybrańcem narodu? A jak np. wymysli ze mozna polowac tylko do godziny po zachodzie słońca wg. GMT ? Przecież chyba 80% wypadków z bronia to postrzelenia w złych warunkach widoczności? Autor: wsteczniak godzina: 13:55 Pozwolę sobie też do Włodasa - z dozą samopoczucia przez Niego reprezentowanego. Od prawieków chybiano z maczug, dzid, włóczni, łuków .......... chybiajamy ze sztucerów klasy maybach ze szkiełkiem Svaroskiego czy Karla C. Chybiamy wszędzie. Tylko nie w kole u Włodasa. Tam, jak czytam, że jako z trójcy wybraniec, wybieg nawet przed orkiestrę reprezentacyjną i solówkę rżnie ze słuchu: [.... "Broń wyposażona w celownik optyczny, przystosowana do polowań nocnych", ... ] myślę, że właśnie zjest po zakąszeniu tą "kiszką z wody przywiezioną w termosie" wobec 90 % frekfencji. Dziwi mnie bardzo, że "jak tylko może to się wykręca" bo mając przygotowane "druki z regułką......" nie ma wiele roboty aby dołączyć do tych, którzy "zezwalają na polowania w nocy na dziki". Tylko ?! Publicznie oświadczając, że: "Chętnie uratuję komuś portfel i wypiszę gratis !! " obliguje i mnie, aby podesłać do Niego kilku znanych mi myśliwych, którzy mają to corocznie bezopłatowo. Może zapragną mieć "zaświadczenia" z podpisem solisty. Chyba, chociaż nie muszę, sam dla kuriozalności "mania" takiego zaświadczena o łaskawoś skuszę się prosić. Kolego Włodas - tu audytorium czuć większe w sztukach niż 90 % w Twoim kole.Możesz się " nie wyrobić" i doktor L będzie musiał lewatywe ordynować. Kto to wykona ? gdy siostrzyczki strajkują ! No chyba, że się z tą kiszką z wody solidnie prześpisz i co trzeba natura sama usunie. Pozdrawiam Cię "solisto" i życzę abyś w partyturę częściej zaglądał - wsteczniak Autor: Włodas godzina: 23:12 Ad: PiotrL i wsteczniak, wiedzcie o jednym jak nie nauczyliście się o tym, że do polowań nocnych myśliwy musi mieć: i tu wyczytajcie w regulaminach (lornetka, broń gwintowana wyposażona w celownik optyczny i o to tutaj chodzi). Nie o mądrzenie się jak wspomniałem na wstępie. PiotrL nie wczytałeś się chyba w treść zdania, lub ją źle odczytałeś.....Broń wyposażona w celownik optyczny UWAGA ! ! ! PRZYSTOSOWANA NIE PRZYSTOSOWANY........ i tu możesz mieć 2x20 nikt tych cyferek nie określa, bo ma to być celownik optyczny (żebyś nie położył szabrownika w ziemniakach zamiast przelatka).Pamiętaj ! ! ! wsteczniak, rozpracowałeś moją wypowiedź słowo, po słowie i co chciałeś pokazać ??????????, bo ujawniłeś swoją nikompetencję w polowaniach nocnych, a właściwie z ich regułą. Ja nie przed orkiestrą, tylko stare nuty powtarzam, które jak widać ci obce. Jeżeli uważasz, że pudłowanie to normalka, to sorry, ale mój nieżyjący już pies po dwóch pudłach do wystawionych kogutów nie poszedłby z Tobą nawet się odpryskać. To tylko pies i co byś mu powiedział ??????????????? Jeżeli nie wierzysz podam kilka adresów i zapytasz o takowy egzemplarz psa w moim kole, bo polował z niektórymi, ale próbował z każdym, kto sobie chciał. Jeżeli tak ci tęskno do tej lewatywy, to tryknij do doktora L na priwa i załatwi Ci. Swoje doświadczenia zaś sypiania z kiszką zostaw sobie, ja sobie poradzę ze strajkującymi siostrzyczkami. Zapewniam Cię Kolego wsteczniak, że nie jestem solistą, bo rozsądnych jest więcej niż gadatliwych, a w moim kole też pudłują jak wszędzie nie wykluczając mnie, ale robią wszystko by to wyeliminować i nie pozostają na Twoim stanowisku, że pudłowanie, to tradycja z czasów maczugi zasięgnięta. DB |