Niedziela
28.06.2015
nr 179 (3619 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Przyszłość Kół łowieckich

Autor: Troper  godzina: 13:41
Kol. PeBe a kto płaci ŁO i kto kontroluje ich zarobki i innych zatrudnionych w ZO. Czy zadałeś sobie takie pytanie bo chyba czegoś Ci Kolego brakuje. DB

Autor: Troper  godzina: 13:41
Kol. PeBe a kto płaci ŁO i kto kontroluje ich zarobki i innych zatrudnionych w ZO. Czy zadałeś sobie takie pytanie bo chyba czegoś Ci Kolego brakuje. DB

Autor: marcino  godzina: 14:58
Teraz jest tak - pracujesz -polujesz - za cenę niewielkiego zaangażowania można mieć odstrzał na wszystko - praktycznie za darmo Można to rozpier......ć , można - tylko co w zamian?

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 15:14
Pracowałem - nie polowałem. W zamian nie będę pracował a będę polował. Na co tylko przyjdzie mi ochota. I nikt nie będzie za moją kasę zaspokajał swoich ambicji albo żarł i pił gorzałkę jak np. prezes lek. Marek Haus za pieniądze członka koła - sponsora imprez. Nie trzeba będzie dawać łapówek, tyrać za darmo, sponsorować ambony, paśniki a zwłaszcza imprez i innych zachcianek "wadzy" aby dostać się do koła. Nikt nikogo nie będzie wywalał z koła pod pretekstem niedopracowania za 80 złotych czy dlatego, że nie zaliczył mu robót przymusowych zbędnych i rozliczanych przez jakiegoś działacza. Dobra perspektywa członków kół łowieckich?

Autor: nacomito  godzina: 16:00
No miodzio! Lenin też obiecywał...

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 16:34
Stanisław Pawluk A kiedy Ty należałeś do Koła w Bartoszycach żebyś musiał wódkę Hausowi sponsorować?

Autor: marcino  godzina: 17:16
kol Stanisławie z całym szacunkiem ale mamy inne doświadczenia. Ja nie doświadczyłem takich przykrości - być może to kwestia charakteru. Zresztą cały czas twierdzę, że zmaiany sa konieczne - ale w drodze ewolucji a nie rewolucji. Poza tym nie ma takiego systemu żeby wszyscy byli zadowoleni. Zawsze będzie coś, zawsze jednostki bardziej niedopasowane ( np. z trudnym charakterem) będą doznawać krzywd. pozdr

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:05
Czytaj ze zrozumieniem.

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 19:06
Pisz z głową i po polsku bez nawalnki na oślep, to nikt się nie będzie musiał domyślać "co autor miał na myśli".

Autor: PeBe  godzina: 23:38
Kol. Troper a z jakiego budżetu płaci? I czego mi brakuje? Każda jednostka ma swój budżet, który nie jest z gumy. Chociaż może i z gumy, tylko ta guma może rozciągnąć się o kilka procent.

Autor: PeBe  godzina: 23:43
Stanisław zejdź na ziemię! Znam takie koła, gdzie nie trzeba nic robić. Wystarczy mieć czym wypełnić głęboki "kapelusz"! I nie są to małe kwoty :-)

Autor: PeBe  godzina: 23:49
Pewnie, że czytać trzeba ze zrozumieniem. Tylko może trzeba by zacząć pisać ze zrozumieniem? Bo inaczej to wychodzi: "Przyganiał kocioł garnkowi"

Autor: PeBe  godzina: 23:58
marcino Czemu sugerujesz, że ktoś może mieć trudny charakter? Po prostu: inni są inni niż inni, inne koła są inne niż inne, inny model jest inny niż inny, inne państwa są inne niż inne, inny świat jest inny niż inny, ... inni dziennikarze są inni niż inni i wszystko jest inne niż inne :-)