Czwartek
04.08.2005
nr 004 (0004 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Dziwna Uchwała PZŁ

Autor: zajączek  godzina: 00:07
Normalnie to masz na myśli ptasią "pustynie" w powietrzu? Ew kilka łownych gatónków? Czy kruk to aż taki palący problem? Ja w każdym razie dziekuję! Nim zaczniecie wystrzeliwać kruki, jastrzębie myszołowy etc zważcie ze Polska to kraj prawie 40 milionowy i to sa też NASZE ptaki !!! I moje i Twoje też !!!

Autor: Krakus  godzina: 00:08
zajączek, Chyba wpadasz w przesadę, bo o histerię nie chcę Cię posądzać. Pkt 3 mówi o redukcji, nie eksterminacji. Minęły już czasy, gdy wszyscy nasi dzicy konkurenci traktowani byli jak szkodniki. Z całą pewnością nikt nie zamierza wybić ani kruków, ani lisów, ani tym bardziej orłów. Dawno też została naruszona naturalna równowaga – liczba drapieżników jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do ich ofiar. Uważam, że z hodowlanego punktu widzenia jest to dobry kierunek, z politycznego fatalny. Pkt 14, może wydać Ci się to zaskakujące, lecz oceniamy że w naszych obwodach pada więcej bażantów od śrutu z wiatrówki, niż z broni myśliwskiej. O kłusownictwie z broni czarnoprochowej nie słyszałem. Pkt 23 narzuca jedynie pewne minimum. Nikt nie ogranicza ilości strzelań, tym którzy czują potrzebę częstszego treningu. Umiejętności strzeleckich może to i nie podniesie u wszystkich, ale przynajmniej wyeliminuje tych, którzy tego całkowicie nie umieją robić. Pkt 25, idea wcale zła nie jest – czas pokaże jaka będzie praktyka. darzbór!

Autor: madma  godzina: 06:51
Zajączek ..i jeszcze jedno, do postu Krakusa, z którym w całości się zgadzam. Jeśli czytałeś ostatniego ŁP to jeszcze raz polecam przeczytanie o tragedii kormoranów. Przeczytaj potem jeszcze raz swój post i...jeszcze raz wspomniany artykuł. Wtedy z większym spokojem podejdziesz przynajmniej do rozdziału I z uchwały PZŁ. Pozdrawiam

Autor: ostoja55  godzina: 07:04
Czołem! Uważam,że to następny nawiedzony zielony, także w temacie o którym pisze,bo chyba n=ma bielmo na oczach i ne widzi mnogości srok ,kruków wron,które jak to pisał jeden z kolegów wydłubywały zajączkom oczy by mieć żywy pokarm na dłuższy czas Pozdrowienia i D B

Autor: KULWAP  godzina: 07:09
zajączek W przyrodzie ma być równowaga a nie przewaga pewnych gatunków, która prowadzi właśnie do eksterminacji innych.

Autor: ryś pąsowy  godzina: 08:37
Data: 04.08.2005 r. Ej zajączku. Nie wiem ile masz lat ale pewnie niewiele bo ja pamiętam takie łowiectwo i przyrodę w której nie było pustyni w powietrzu tylko była normalność. Jak strzelano ptaszyska to był zając, bażant, kuropatwa, kaczka i wiele innego drobnego ptactwa i były również ptaki drapieżne, których nie wybito do nogi. Twoja teoria na temat ptaków drapieżnych jest taka sama jak polskie prawo karne, że przestępca, łobuz, bandzior, gwałciciel ma większe prawa niżeli spokojny obywatel tego państwa. Proszę Cię nie denerwuj więcej spokojnych ludzi na tym forum. Pozdrawiam ryś.

Autor: waien  godzina: 10:00
Koledzy - jak zajączek czyta Uchwały PZŁ to zapewne nie jest taki zielony, ale jak zaczyna prowokować to zapewne ma jakiś tam cel. Absolutnie się z Nim nie zgadzam, ale co do Rozdz.II pkt 14 to zajączek wg mnie ma rację. Żądanie ograniczania dostępu do broni pneumatycznej, czrnoprochowej to lekka przesada. Ustawodawca pewno zapomniał o procach, kuszch, łukach, dzidach, szablach, etc, etc. Ale niech tam, pozdrawiam zajączka i Jego zacnych Oponentów Waldek

Autor: gończak  godzina: 14:00
ad.zajączek Zdaje się , że czytając cokolwiek wnioski z przeczytanego tekstu wyciągasz takie jakie Ci osobiście pasują. To po pierwsze. A po drugie: masz rację -czarnoprochowa pisze sie razem , ale - " . . . . gatónków?" - piszemy też inaczej niż Ty podajesz. Ja też jestem rozgoryczony.

Autor: zajączek  godzina: 16:36
ad ostoja 55 Daj ci boże mieć takie bielmo na oczach jakie mam ja. ad gończak Nie piszę tekstów na forum poprzez żaden edytor. Ale nie tylko ja. A wnioski istotnie wyciągam subiektywne, bo śmieszy mnie poczucie Waszego zagrożenie ze strony wiatrówek i broni czarnoprochowej! ad ryś pąsowy Ja nie chcę żeby "coś" miało większe prawa od "czegoś" ale w lesie też spędzam troche czasu i nie widze nawałnic kruków. Jednak decyzja na odstrzał spowoduje walenie do wszytkiego co lata a potem przyglądanie sie co tak naprawdę się trafiło. A gawronów i kawek więcej jest w miastach niż na łowiskach! ad KULWAP cytat: W przyrodzie ma być równowaga a nie przewaga pewnych gatunków, która prowadzi właśnie do eksterminacji innych koniec cytatu Czyżbyś widział myśliwych w roli "języczka u wagi" dbającego o "równowagę"? Coś jak lis pilnujący kurnika ... :-) ad waien Ten post to nie jest żadna prowokacja. Poprostu coś mnie na róni wkurzyło i rozsmieszyło zarazem. Trening na strzelnicy raz w roku ... buhahahahahaha Przepraszam za zbiorową odpowiedź ale niezbyt ładnie jest pisac posty kaskadowe. ale skoro i tak większośc uważa ze to co napisałem to prowokacja to prosze bardzo: Tak czy siak i tak nie dacie rady norce amerykańskiej i szopowi praczowi ... bo nie zmienicie swojego podejścia do łowiectwa. To co bym miał tu ochotę napisac dopiero by Was "podgrzało"! Więc sobie odpuszczę ;-) Nie jestem "zielony", ale to nie są nasze rodzime endemiczne gatunki i ich miejsce niech będzie w hodowlach zamknietych lub w ZOO. A ze względu ze norki i szopa zjeść się nie da ... po co do tego strzelać ... ? Ustawami i uchwałami choćby nie wiem jak śmiesznymi nie zlikwidujecie problemu, tego jestem pewny!

Autor: madma  godzina: 17:53
No i wyszło szydło z worka, dobrze że Zajączku odpowiednio się ustawiłeś /na sztych/, więc strzelać nie będę tym bardziej, że "stajesz słupka" ponad wszystkimi....

Autor: KULWAP  godzina: 18:14
Zajączku! Po Twoim cytacie mojej wypowiedzi a zwłaszcza po Twoim do niej stosunku wiem, ze nie bardzo znasz rolę i funkcję myśliwego w silnie ucywilizowanej i nachalnie zdominowanej przez człowieka przyrodzie. Dalsze nasze dysputy mogą w tym przypadku ograniczyć się jedynie do dywagacji co jest lepsze: sałata czy szpinak. Bo o równowadze w przyrodzie nie widzę możliwości zbliżenia poglądów. Samych kruków życzę! (Ale tylko białych).

Autor: zajączek  godzina: 18:23
ad KULWAP Role myśliwego znam, a stosunek do łowiectwa mam jaki mam. A co do szczegółów nie lubię ani sałaty ani szpinaku ... wolę np comber pasztet z zająca i goloneczkę. No i dobre piwo do tego. Jedynie Krakus stwierdził że pobyt raz w roku na strzelnicy to stanowczo za mało. I chwała mu za to ... cytat: Samych kruków życzę! (Ale tylko białych). koniec cytatu I wzajemnie

Autor: KULWAP  godzina: 18:29
ad zajączek 13-tego strzelam kaczki. Pies mi kazał, bo jeszcze ubiegłoroczne nie zjedzone. A jak się trafi kruk? No to do kolekcji. Pozdrawiam

Autor: Szort  godzina: 18:46
Co do tych latajacych szkodników to powinno sie je redukowac przynajmniej te co mozna sroki i siwe wrony a reszta nio cóz pierw to chyba minister musi zatwierdzic a nie PZŁ. A jak wszystkim wiadomo nie jeden mysliwy nie jednego "do kolekcji " pozyskał. A kruków i myszołowów jak mrówek wiec sadze ze jesli polowano by nanie jako zwierzeta łowne to i tak by ich nie ubyło zapewne niewygineły by bo jest ich ponad stan jaki powinien byc. DB.

Autor: zajączek  godzina: 18:48
ad KULWAP cytat: 25. Zintensyfikowanie działań mających na celu propagowanie postaw proekologicznych w społeczeństwie a także kontynuowanie rozpoczętych akcji ... koniec cytatu Jak chcecie cokolwiek promować gdy nawet człowiek który czuje sympatie (ot, powiedzmy ja) do łowiectwa (choć spojrzenie na wiele aspektów mam odmienne, mam bo mogę mieć) nazywany jest od reki prowokatorem ... LOL Jeszcze dzieciom chcecie poodbierać wiatrówki ... moja córka już WAS nie lubi ... :-) a wiatrówki nie odda! :-) Dla mnie to już EOT

Autor: KULWAP  godzina: 18:53
ad zajączek Pozdrowienia dla Twojej córki. Mnie polubi....

Autor: gończak  godzina: 20:50
Zajączek! Jeszcze jedno Ci powiem - bronią czarnoprochową zdobyto kiedyś dziki zachód- a niby to taka niewinna zabawka!?

Autor: PiotrL  godzina: 21:34
Gończak - a jeszcze wczesniej stworzono imperia przy pomocy pałki, miecza czy oszczepu - a to kupisz juz bez żadnych problemów. Zgadzam się z Zajaczkiem że głupotą jest cofanie sie i ograniczanie dostepu do broni czarnej dla pasjonatów których fascynuje to całe misterium posiadania i przygotowań do strzału - a nie po to zeby z tym polować / choc są kluby strzelajacych z tego łowiecko np. w Francji/ Piotr

Autor: zajączek  godzina: 22:17
Serdecznie dziękuje wszyskim którzy zrozumieli moje intencje. Pomimo ze miałem już nie zabierać głosu się odezwę. Większym zagrożeniem z pewnością jest broń sportowa bocznego zapłonu .22LR niz czrnoprochowce. Dlaczego nie dopoisano kabekaesów? Kabekaes z podświetlaną lunetą, oświetleniem taktycznym i tłumikiem może byc potencjalnie stuteczniejszy do kłusówki niz Kentacki Rifle czy Sharps... Przeoczenie? A może zakazać nawet importu (amunicji .22LR już sie w Polsce nie produkuje) takiej amunicji do Polski (w odmyśle: może służyć do popełnienia przestepstwa lub wykroczenia). Szkoda że nikt z podpisujących sie pod tym nie dostrzegł śmieszności podobnej do apeli Honeckera i Caucesku żeby w 1988/89 roku jednak z ta Polską "coś" zrobić ... A może poprostu wystarczy pozwolić życ różnej maści fascynatom. Wiatrówkowiczom, czarnoprochowcom etc ... też płacimy podatki, jestesmy obywatelami w pełni swoich praw. Kożystajmy więc z nich. A nie twórzmy "kwasy" ...

Autor: panda  godzina: 22:39
Koledzy niby stanowimy jedna "Brac" a tyle rozbieznosci a szkoda wszyscy macie swoje racje.Luki, szable,bron c/p jastrzebie, kruki i wszystko co nas otacza czy to sprawa rozporzadzen,ustaw,uchwal i innych podobnych wytworzen. Mam wielki szacunek do ludzi, ktorzy robia to czasami brew prawu ale z wielkim przekonaniem i doswiadczenim osiagajac wielkie sukcesy.Sedziuje wiele Konkursow zwiazanych z psami i podziwiam stan zwierzynyny i grubej i drobnej i chyle czola dla tych LUDZI oni potrafia bez zadnych klutni, oskarzen itp. Minister ani zaden urzednik nie zmieni nam stanu zwierzyny bez naszego rozsadku i do tego apeluje. pozdrawiam cala brac FORUM