Środa
01.03.2017
nr 060 (4231 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Strzał w dziesiątkę?

Autor: MARS  godzina: 15:33
Autor: Stanisław Pawluk Użytkownik otrzymał żółta kartkę Data: 28-02-17 07:32 Wersja do wydruku "Po co rozwiązywać PZŁ i kto tego dokona? Moim zdaniem będzie istniał i nic mu nie zagraża." Tiaaa, nic poza pozbawieniem totalnie wszystkiego. Art. 4. 1. Z dniem wejścia w życie ustawy (...) Fundusze, majątek związku oraz wszelkie prawa i zobowiązania związane z gospodarką łowiecką lub wypracowane w jej skutek przechodzą do Narodowej Rady Gospodarki Łowieckiej.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 15:36
Widać, że pomysł zaczerpnięty żywcem z dekretu Bieruta, który zabrał związkowi wszystko włącznie z nazwą i utworzył nowy o takiej samej nazwie i nakazał temu nowemu zlikwidować ten demokratyczny o dobrowolnej przynależności. Historia zatacza koło - być może będzie kazała oddać to co się zagrabiło. Co nie zakazuje istnienia PZŁ i tych 99% zwolenników jeszcze dołoży do swego kochanego zrzeszenia.

Autor: Mark - 2  godzina: 15:42
No co wy, przecież Narodowa Rada Gospodarki Łowieckiej - też musi mieć jakąś "reprezentacyjną siedzibę". A Nowy Świat, "spadnie jej jak z nieba". Bo przecież w jej skład nie może wejść "byle kto" (oczywiście, oprócz "aktywistów" byłego już PZŁ -a), nieprawdaż. :)

Autor: MARS  godzina: 15:43
Jeśli nawet, to "oddać" to nie znaczy dać komuś innemu niż się zabrało.