Piątek
31.03.2017
nr 090
(4261
)
ISSN 1734-6827
Temat: Parlamentarny Zespół (NOWY TEMAT)
Autor: Artur1234 godzina: 14:23 SEJM
Parlamentarny Zespół ds. Kultury i Tradycji Łowiectwa (sala im. Zofii Moraczewskiej (nr 25, bud. G))
Dnia 5 kwietnia 2017 r., godz. 18:00:
1. Omówienie rozwiązań proponowanych przez OPZRiOR w zakresie zmiany Prawa łowieckiego;
2. Analiza ekonomiczna wprowadzenia rozwiązań proponowanych przez OPZRiOR w zakresie zmiany Prawa łowieckiego;
3. Promocja dziczyzny - strategia i działania.
Źródło (www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/calendar.xsp)
Pytanie:
Śmiać się, płakać czy przejść obojętnie?
Autor: Stanisław Pawluk godzina: 14:32 To projekt nie poszedł do kosza jak informują łowczowie okręgowi prezesów kół na specspotkaniach?
(np. wczoraj Dariusz Zalewski informował w KL "Dzik" w Bartoszycach prezesów tamtego "rejonu").
Autor: Rolnik godzina: 14:38 Panowie, robi się interesująco.
W kontrnatarciu PZŁ buduje sojusz z Izbą Rolniczą i leśnikami w celu obrony modela.
Zaczyna się więc rywalizacja o wpływy i stary bądź nowy model.
Może w ten sposób doczekamy się trzeciego gracza, bo gdzie dwóch się bije tam .......
db
Autor: atsap godzina: 14:47 Słyszałem, że tym trzecim będzie Zrzeszenia Kominiarzy RP.
Autor: kompot z rabarbaru godzina: 15:01 będzie transmisja na łowieckim ?
Autor: Artur1234 godzina: 15:37 Podobno nawet w telewizji publicznej.
Autor: jeager godzina: 15:41 Nie publicznej a PiSuarowej TVP....... :-). To tylko mały szczególik.
Autor: Stanisław Pawluk godzina: 17:45 Chyba nie!
To są obrady towarzystwa po-Wziątkowego towarzystwa stworzonego właśnie dla obrony modela! Zapewne zjawią się tam poseł Bąk, Skórkiewicz a z PSL Urszula Pasławska i wysłuchiwać będą bzdurnych racji, ze tylko wówczas skarb państwa nie będzie dokładał jak łowiectwem będą rządzić Bloch z Gdulą, bo jak się za to weźmie np. Kowalski albo Nowak to na bank nie dadzą rady!
Pocieszającym jest to, ze coś się dzieje i nawet degustacja dziczyzny na tym "klubie" nie wstrzyma narastającej fali niezadowolenie wewnątrz PZŁ, chęci blokowania wawki przez rolników (ostatnia blokada miała miejsce trzy dni temu!) i konieczności gruntowej zmiany sposobu zarządzania łowiectwem. Na pracach niewolniczych zapisywanych następnie jako milionowy wkład członków do gospodarki łowieckiej tego wózka dalej się pchać nie da.
Więc po co jechać jak z góry wiadomo jaki będzie wynik: projekt Izdebskiego jest do bani, należy utrzymać aktualny model czyli dobro Blocha, Gduli i Szyszki.
Ps.
Nie wiem czemu przypomniało mi się przysłowie, że tonący brzydko się chwyta!
Autor: WIARUS godzina: 17:51 Skład osobowy
Regulamin Parlamentarnego Zespołu ds. Kultury i Tradycji Łowiectwa (www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=316)
Autor: kormoran godzina: 17:53 Skąd ja to znam.
Punkt 3. powinno być " Promocja dziczyzny - przez żołądek do serca"
Kiedyś za czasów Kol. Wziątka już takie spotkania organizowano z kaszami dziczyzny.
Autor: jooopsa godzina: 20:17 Ciekawe.... O łowieckiej tradycji ma decydować m.in. Munyama Killion /PO/ urodzony w Kongo.
Poniekąd słusznie, bo w Afryce już polowano zanim pierwszy człowiek pojawił się w Europie :-)
Autor: Milosnik OHZ godzina: 21:12 Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.
Autor: Artur1234 godzina: 23:03 Skoro debatować nad projektem OPZZRiOR ma zaledwie Parlamentarny Zespół
(a nie Komisja), to... to nic dobrego dla pana Sławomira Izdebskiego nie wróży.
To taka gra na czas, bo PiS prawdopodobnie nadal nie wie, co z tym pasztetem,
zwanym PeZeteŁem, zrobić. Ponadto w ten sposób próbują tylko niejako
uspokoić, uśpić przewodniczącego OPZZRiOR. To takie ciastko podane mu na małym
talerzyku, aby przez chwilę zrobiło mu się słodko.
Zespoły Parlamentarne (mamy ich prawie 200!!!), to takie … infantylne kółka zainteresowań
dla parlamentarzystów. Nie mają absolutnie żadnej mocy sprawczej. To tak, jakby się gdzieś
w kawiarni spotkać i pogadać na dowolny temat. Ale z drugiej strony patrząc...
Warto zwrócić uwagę na skład akurat tego kółka wzajemnej adoracji, zwanego Parlamentarnym
Zespołem (www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=ZESPOLY&NrKadencji=8) ds. Kultury i Tradycji Łowiectwa.
Przewodzą temu Zespołowi w pewnym sensie ludzie Lecha Blocha:
1) Edward Siarka,
2) Urszula Pasławska,
3) Dariusz Bąk.
Zobaczmy, jaki skomplikowany :-) :-) :-) Regulamin (www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=316) przyjął sobie ten Zespół. Jednym słowem szok!
Zgadnijmy, co miał na myśli wczoraj Grzegorz Łakomski, gdy pisał w wp.pl:
„Hotel sejmowy, 2013 rok. Myśliwska orkiestra przygrywa z fantazją - od jazzowych standardów po
„Besame mucho”. Długi stół ugina się pod przysmakami z dziczyzny. Politycy mogą skosztować
ziołowego salami z jelenia i wędzonkę z dzika. Z talerzami w rękach tłoczą się posłowie zarówno
rządzącej wówczas Platformy, jak i PiS. Nad stołem góruje logo Polskiego Związku Łowieckiego.
Nieco dalej przy stoisku z łowieckimi pamiątkami nachyla się Jan Szyszko. W kącie, tuż za orkiestrą
jest stolik dla wybrańców. Siedzi przy nim szef PZŁ Lech Bloch tytułowany też oficjalnie łowczym
krajowym, lub mniej oficjalnie – księciem”.
O ile się nie mylę, ta impreza była wówczas zorganizowana właśnie przez taki właśnie Zespół;
przez Zespół poprzedniej kadencji. Skład ówczesnego Zespołu – klik (www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=139). Przewodził mu, chyba obok
posła Tomasza Kuleszy, prawdopodobnie najbardziej oddany Lechowi Blochowi poseł, Stanisław
Wziątek (łowczy krajowy „umieścił” go tymczasowo w Naczelnej Radzie Łowieckiej). Dzisiaj tym
Zespołem dowodzi Edward Siarka, być może najwierniejszy spośród parlamentarzystów, nie licząc
pana Szyszki, przyjaciel pana Blocha.
Obym się mylił, ale odnoszę w tej chwili wrażenie, że PiS postanowił projekt OPZZRiOR
rzucić na pożarcie blochowym przyjaciołom, skupionym w tym Zespole. Rozszarpią go na
strzępy. W dodatku niewykluczone, że zaproszą w charakterze gościa właśnie złotoustego
Stanisława Wziątka, który krytykując projekt OPZZRiOR, niejako wręcz wyjdzie sam z siebie.
Po prostu – to arcymistrz pezetełowskiej propagandy.
Reasumując, nie ma się z czego się cieszyć lub z innej pozycji rzecz biorąc - martwić.
Obym się mylił, ale wychodzi mi na to, że projekt OPZZRiOR skończy karierę dnia 5 kwietnia 2017 r.
Mówiąc kolokwialnie - przekazując projekt Zespołowi Parlamentarnemu, PiS poleciał sobie z panem
przewodniczącym OPZZRiOR w kulki.
|