![]() |
Wtorek
25.12.2018nr 359 (4895 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: SZPAK - polowanie niby wigilijne Autor: wiadomożeZOMO godzina: 10:21 Wigilia była, to podobno nawet koń może mówić. Pytanie tylko, czy ten koń, musi mieć pusto we łbie? Jako rzecze pewne zwierze: Polowanie Wigilijne - na polowanie przyjechało mniej jak 10 myśliwych z ok. 70 członków koła, bo reszta nie uczestniczy w polowaniu, gdyż nie lubi prezesa. Hmmm, czyli w czasie wyborów na Prezesa na WZ, mniej jak 10 członków KŁ było za prezesem, a powyżej 60, nie chciało go wybrać i było przeciw. Wiem, że już po Wigilii i koń nie odpowie, ale mimo to zapytam: Jakim to cudem mniej jak 10 myśliwych przegłosowało więcej jak 60 ??? Bo jak cudu nie było, to może koniowi coś się we łbie pokręciło??? Autor: broni godzina: 10:23 Kolejny raz ktos podaje komende, "bierz gooo!!!" i natychmiast sprawiedliwi rzucaja sie na kogos, kogo nie znaja, nie poluja z nim, ale okazji nie przepuszcza. Prezes KŁ powinien dopieszczac kazdego niedopieszczonego, kazdemu schodzic z drogi przepraszajac, ze ma czelnosc zyc. Widocznie prezes Barczuk jest facetem z jajami i postepuje jak mezczyzna, nie potrzebuje poklasku gawiedzi, wystarczy, ze Go wybieraja na WZ, brawo! Pzdr.DB Autor: labul godzina: 11:43 Broni, co mają bucowate jaja prezesa do przestrzegania prawa I równego traktowania człon;ków kola. Postawa tego prezesa konfliktuje członków ,a za razem psuje atmosferę w kole. Autor: ogór godzina: 11:46 wiadomożeZOMO Ponieważ wczoraj zwierzeta mówily ludzkim glosem to dzisiaj kolej na warzywa : Czy naprawdę Kolego nie rozumiesz jak działa taka patologia i ile ma wspólnego z demokracją ? Pan prezes władzy nie sprawuje sam -jest "drugi krąg " władzy -to zausznicy ,przydupasy i kolesie prezesika -wszystko im wolno i swą bezczelnością faktycznie rządzą kołem , prowadzą polowania obsługują dewizowców itp -np.to ich opinia jest wazna przy przyjęciu do koła Ich poplecznikami są własnie ci świeżo przyjęci i inna gawiedz nie mająca charakteru i własnego zdania -ogólnie przygłupy jakich najczęsciej teraz przyjmują koła Następna grupę stanowia przyłapani na jakichś wykroczeniach czy kłusówkach -oni wyboru nie maja -musza i gdzie tu jest miejsce dla opozycji ? tych 10 nie ma nawet szans rozmawiac o zmianach bo jakikolwiek kontakt z drugim członkiem kończy się natychmiastowym donosem do zarządu Od czasu do czasu wywalają kogoś z wielkim hukiem -rosnie wtedy autorytet zarządu i "grupy sprawującej władzę "-przez najbliższe 10 lat nikt już nie podskoczy Pozdrawiam DB Autor: broni godzina: 11:52 Ad. labul Nie jestes czlonkiem tego kola, wiec o co Ci chodzi? dlaczego bucowate jaja? poprostu reagujesz na komende "bierz go!!!" Pzdr.DB Autor: wiadomożeZOMO godzina: 11:53 ogór, a czytać umie??? cyt "gdzie tu jest miejsce dla opozycji ? tych 10 nie ma nawet szans rozmawiac o zmianach " coś Ci się pomerdało. 10 to było popleczników ZK (prezesa), cała reszta nieuczestniczących, to ok. 60 osobowa opozycja. To co, 60 chłopa z opozycji głosuje na niechcianego prezesa? Na takie bzdety, to nawet dzień warzyw nie jest wytłumaczeniem! Autor: Stanisław Pawluk godzina: 12:24 ogór! Ty im nic nie tłumacz bo oni są z tych co nie chcą rozumieć oczywistych spraw. Oni należą do tego systemu pseudodemokratycznego utrzymania zamordyzmu albowiem to im pozwala na wygodne usytuowania się w łowiectwie. Zaraz któryś Ci napisze: "do kiedy ja będę łowczym" (prezesem, członkiem ORŁ, rzecznikiem, kumotrem lub kolesiem królika czy innym pupilem esbecko mafijnego systemu zarządzania łowiectwem - wpisać właściwe). Autor: broni godzina: 13:16 Mojego swiata nie zaludniaja osobnicy, cytuje; "do kiedy ja będę łowczym" (prezesem, członkiem ORŁ, rzecznikiem, kumotrem lub kolesiem królika czy innym pupilem esbecko mafijnego systemu zarządzania łowiectwem - wpisać właściwe)" koniec cytatu. Moj swiat wypelniaja normalni ludzie, ktorzy nie maja potrzeby dowartosciowywac sie obrzucaniem blotem kogokolwiek, tym bardziej obcych nieznanych sobie ludzi. Wystarczy miec troszeczke rozumu, zeby wiedziec, ze otaczajacy swiat nigdy nie bedzie taki, zeby mogl sie podobac w kazdym aspekcie. Czlonkowie ZK robia spolecznie kawal potrzebnej roboty i powinni sie spotytkac z zyczliwoscia jezeli nie wspolpraca. Oczywiste, ze ja w 50-tym roku przynaleznosci do tego samego KŁ powinem sie uczyc od tych, ktorzy sa zegnani cieplo i bez zalu w kolejnych KŁ Pzdr.DB Autor: Kulwap godzina: 14:38 Spring! Uderz w stół...... Twój świat - jak wynika z twoich tekstów - to publiczne donoszenie na prezesa koła, który objął stanowisko po twoim przyjacielu dopuszczającym się nieprawidłowości finansowych na kwotę ponad 50 tysięcy złotych, to rzecznicy typu Kaptur, Zastawny i inni skompromitowani po wielekroć swymi niecnymi postępowaniami "dyscyplinarnymi" przeciwko uczciwym myśliwym. To twego - jak sam nazwałeś - przyjaciela pożegnano ostatnio bez żalu a "żegnało go" kopniakiem w postaci głosów na WZCz porządne dobrze funkcjonujące koło nie dające się okraść ze swojej ciężkiej pracy. W przeciwieństwie do tych "żegnających bez żalu", którzy w swej zapiekłości i umiłowaniu esbecko-mafijnych metod nie potrafili skutecznie acz bezpodstawnie "pożegnać". To oni zostali olani ciepłym moczem po uprzednim nauczeniu rozumu. Może w końcu zaczniesz pisać prawdę aby po raz kolejny nie przepraszać? |