![]() |
Czwartek
21.12.2006nr 355 (0508 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: "Prywatna zwyżka lub ambona"...co robić? Autor: taczar godzina: 21:20 Podzielam zdanie wszystkich, którzy uważają; nie ważne jest kto , jakim kosztem czy wysiłkiem wybudował ambonę , jeśli stoi ona na terenie obwodu łowieckiego, każdy członek tegoż koła , po wpisaniu się do "książki" ma oczywiste prawo z niej korzystać - nie ulega to żadnej wątpliwości..................... Zastanawia mnie jednak co innego; wiem doskonale, że to co napiszę nie będzie najlepiej przyjęte przez większość zabierających głos w dyskusji. Jakoś się tak dziwnie składa, że przeważnie o "prawo" korzystania z takich ambon walczą ci , którzy bardzo mało, lub w ogóle nie biorą udziału w pracach gospodarczych w łowisku. Najwięcej do powiedzenia w takich przypadkach mają ci , którym udało się niczego nie wybudować, ani ambony, ani paśnika............. Ideałem natomiast jest, wyskoczyć tak na sobotę i niedzielę, na gotowe, najlepiej jakby jeszcze pod taką w dobrym miejscu ambonką, było posypane cokolwiek i tak około 22 - ej wyszła wataha dziczków...............no, i oczywiście, żeby nie siedział naniej ten , kto ją zbudował , bez wpisu do "książki" - bo to kłusownictwo przecież............... Piszę to trochę przeciwko sobie, ponieważ należę do tych "wyskaujących", jednak bardzo doceniam pracę tych "blisko mieszkających i przychodzących tu pieszo", gdyby nie oni , to tacy jak ja , nie mieli by już dokąd "wyskakiwać".......D.B. |