Sobota
03.03.2007
nr 062 (0580 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Odszkodowanie za topinambur

Autor: medea111  godzina: 09:35
ad. Arton Zgadzam się z Tobą. Wymownym jest ,że odszkodowania domaga się myśliwy i nieważne to czy jest w innym Kole. Przecież jest jasne,że dziki będa robić szkody w topinamburze bo to jeden z ich ulubionych przysmaków w warunkach polskich. Pozdrawiam. DB

Autor: ajwa  godzina: 10:40
Ad Arton i medea111 Topinambur nie jest wcale takim przysmakiem jak sugerujecie. Zeszłej zimy dziki zniszczyły mi doszczętnie 1,5 ha topinamburu,le zima była ostra i w okolicy nie było poletek zaporowych. Wiosną ub.roku wyżarły mi doszczętnie 24ary ziemniaków a topinambur który był na tym samym polu pozostał prawie nie ruszony. Tegorocznej zimy topinambur jest nieruszony,ponieważ zima była lekka i koło łowieckie założyło kilka poletek zaporowych. DB.

Autor: jurek123  godzina: 12:24
Ad ajwa Tych topinamburów jest kilka odmian.Podejrzewam sądząc z twojego doświadczenia że są odmiany bardziej i mniej atrakcyjne.Myśmy kilka razy sadzili odmianę białą kulistą i dziki nigdy nie pozwoliły by urosła ,wybierały do ostatniej sztuki mimo że w polu była cała gama lepszych przysmaków. Pozdrawiam.

Autor: ajwa  godzina: 12:56
Ad jurek123 Ja mam jedna odmianę,Jak zima ostra i zwierz głodny to bedzie żarł wszystko a jak ma co żreć to przebiera.Ja nieraz się wkurzam jak "moje" dziki nie chcą żreć świerzego chleba a za pączka to pozwalaja się ciagnać za ogon.Jak są mocno głodne to żrą nawet suchy razowy. DB

Autor: Krzych  godzina: 17:05
Ad Medea Znalazłem uchwałę zarządu województwa mazowieckiego (po ostatniej nowelizacji nadzór nad łowiectwem na szcaeblu wojewódzkim sprawuje zarząd województwa.), rzeczywiście topinamburu nie ma. Wyjścia są dwa - odszkodowanie się nie należy lub należy się niezalerżnie od terminu nszkody. Ale to już chyba sprawa sądu. pozdrawiam Krzych