Piątek
03.08.2007
nr 215 (0733 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: problematyczne wpisy  (NOWY TEMAT)

Autor: tomek35  godzina: 16:46
Witam . Zastanawiam się jak wygląda sytuacja w innych kołach w zakresie wpisów do książki , czy dopuszczalne i poprawne jest aby j myśliwy wpisał się do książki na dwa lub trzy oddziały w tym samym czasie np. oddz. 50 do 53 , godz. od 19 do 23 . Wydaje mi się że książka ewidencji pobytu myśliwego na polowaniu indywidualnym narzuca jednoznaczne i precyzyjne określenie miejsca polowania . DarzBór .

Autor: nonqsol  godzina: 17:57
Nie po to ktoś dzielił łowisko na sektory, rejony, oddziały czy jak je tam nazwać , aby teraz ktoś inny wpisywał sie na 2 lub 3 w tym samym czasie i 'palił głupa'. Tu nie trzeba przepisu. Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i przyzwowitości. Masz rację; po to jest książka, aby było wiadomo, gdzie kto się znajduje. Parę dni temu była dyskusja na temat książki i parę wpisów sugeruje zniesienie w ogóle instystucji książki. Ale kazdy ma prawo do własnego zdania, zwłaszcza jeśli idzie o tzw. życzeniowy sposób myślenia, tzn. "ja uważam, że powinno być....." :-))) Pozdrawiam!

Autor: marcin/gonzo  godzina: 18:15
Dobrze Koledzy a jeśli chcę polować na deptaka to co?? Mam chodzić w kółko po jednym łowisku? Albo jeśli tak jak u mnie nie ma zbyt dużo wody i chcę przejść po rzece i wstąpić nad bajoro na kaczki to co? Może powinienem wpisać się dwa razy : raz od tej godziny do tej godziny na jedno łowisko a potem od tej do tamtej na drugie? DB Marcin

Autor: jurek123  godzina: 18:35
Wszystko zależy od ustaleń w kole . My w obwodzie polnym tylko wpisujemy się do książki bez okreslenia miejsca. Natomiast w drugim tyeż polnym gdzie jest zwierzyna gruba wpisujemy rejon polowania. Wszystko zależy jak koledzy wczesniej ustalili .W dalszym ciągu uważam że wpis do książki w obwodzie polnym to tylko rejestracja że ktoś jest w obwodzie a nie rygorystyczne okreslanie że tylko tu i nigdzie więcej. Pozdrawiam.

Autor: Hubert C  godzina: 19:14
ja uważam, że rejony polowań powinny byc wielkością dostosowane do sposobu polowania.... i tak w obwodzie leśnym moga być mniejsze, no bo przecież polując z podchodu idziemy spacerkiem, a siadając na ambonie zajmujemy jedną, no czasami przesiadziemy się na inną natomiast w obwodzie polnym rejony powinny być duże, po kilkaset ha, ze wzgledu na polowanie na deptaka na kaczki czy bażanty, albo z podjazdu na sarny lub lisy

Autor: Ms  godzina: 19:54
Proponuje prywatny obwód łowiecki wtedy można polować gdzie kto chce :).