![]() |
Wtorek
21.08.2007nr 233 (0751 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Prywatyzacja łowiectwa Autor: Kazimierz Szumski godzina: 08:03 Oj chyba temat ostatnio robi się aktualny, bo w mediach publicznych na okrągło leci coś o myślistwie. Pozdr. Autor: r_andrzej godzina: 11:47 Polowanie prywatne ? Polowanie spoleczne ? wsio ryba. Majac status niestowarzyszonego pozostaje tylko wygodnie oprzec sie w fotelu i czekac co bedzie. Dla niestowarzyszonych czyli 10 - 15 % czlonkow PZL nie zmieni sie NIC. Wydaje mi sie. Pozdr. Autor: megaton godzina: 13:04 kolego Witkowski! coś chyba "nie kumasz"! pisząc , że spełniamy swoje hobby kosztem właścicieli gruntów -i tu, oprócz właścicieli prywatnych gruntów, wymieniasz jako właściciela gruntów -Lasy Państwowe. LP są administratorem albo inaczej władającym w imieniu Państwa czyli NASZYM! tj. iZrzeszenia PZŁ i "Kowalskiego" z miasta i rolnika posiadającego własne grunty rolne. Zgodnie z art. 2 ustawy prawo łowieckie Zwierzęta w stanie wolnym, jako dobro ogólnonarodowe, stanowią własność Skarbu Państwa. Art. 8 pkt 1 tejże ustawy określa podmiot prowadzący gospodarkę łowiecką, (którym jest dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego). Więc nie ma podstaw do formułowania stwierdzeń, że polujemy czy spełniamy swoje hobby łowieckie kosztem właścicieli gruntów bo skąd ten koszt się bierze? Właściciele gruntów rolnych otrzymują odszkodowania (z kieszeni członków PZŁ) a sprawa szkód na terenie Lasów Państwowych jest przedstawiana w w tzw. krzywym zwierciadle przez niektórych- podkreślam: NIEKTÓRYCH! tzw.leśników. Piszę tzw. bo leśnik, który twierdzi , że trzeba zlikwidować jeleniowate albo przynajmniej zminimalizować stan ich pogłowia to nie leśnik a napewno nie miłośnik przyrody. A szafowanie liczbami kwotowymi, wydawanymi na ochronę upraw leśnych przed powstawaniem szkód łowieckich, mającymi obrazować NIEPRZEBRANE ilości jeleniowatych, powinno być przedmiotem kontroli NIK pod kontem zasadności powstawania tych kwot. Natomiast sprywatyzowanie łowiectwa ,gdzie zwierzyna stałaby się własnością właściciela gruntów, na której się znajduje, byłoby : 1. społecznie BARDZO niesprawiedliwe, 2. przyrodniczo BARDZO szkodliwe 3. dla kasy Skarbu Pństwa BARDZO ujemne (pod względem wpływów finansowych). Te 3 punkty wymagają rozszerzenia dla niezorientowanych, ale toinnym razem albo na priw. Autor: Miłosz godzina: 13:32 Megaton, podałeś bardzo istotne tezy, toteż warto byłoby je, mimo wszystko, szerzej publicznie uzasadnić. DB Autor: megaton godzina: 13:44 i jeszcze jedna uwaga: łowiectwo NIE JEST SPORTEM !!! Art . 1 ustawy Prawo łowieckie mówi: "łowiectwo, jako element ochrony środowiska przyrodniczego, w rozumieniu ustawy oznacza ochronę zwierząt łownych (zwierzyny) i gospodarowanie ich zasobami w zgodzie z zasadami ekologii oraz zasadami racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackiej." żaden inny artykuł nie określa uprawianie łowiectwa czy polowania jako sport. Więc prośba ,szcególnie do młodszych stażem kolegów myśliwych nie używajcie określenia "sport" mówiąc o uprawianiu łowiectwa. Po prostu, łowiectwo jest gałęzią gospodarki ogólnokrajowej, którą my prowadzimy niestety na ujemnym bilansie naszych (myśliwych) kieszeni, ale w intencji utrzymania stanu dobra ogólnonarodowego. Autor: lz59 godzina: 14:25 Ad megaton Bardzo dobrze to sprecyzowales BRAWO Lowiectwo nie jest zadnym sportem !!!!! Przez cale moje l owieckie zycie doprowadzalo mnie takie pojmowanie i nazywanie lowiectwa do szewskiej pasji .Sport - to moze byc na strzelnicy.Jesli komus podoba sie strzelanie i ubiory typu kamuflaz to niech kupi sobie zabawki na kulki z farba i na poligon razem z podobnymi sobie .Lowiectwo to styl zycia . To caly zespol zachowan w polaczeniu z tradycja kultutra i szacunkiem dla otaczajacej nas przyrody. Autor: Pomorski Łowca godzina: 15:02 Czy nam się to podoba czy nie polowanie zostanie sprywatyzowane. Takie są reguły systemu kapitalistycznego. I temu systemowi jest podporządkowane całe społeczeństwo. Jednym z powodów dlaczego tego dotychczas nie uczyniono jest rozproszona struktura własności zimi - jest stosunkowo niewielu dużych posiadaczy ziemskich. Co zrobię jak zmieni się system ? Pewnie zacznę kłusować. Bo w tym polowaniu to o adrenalinę mi chodzi a nie o to by koniecznie coś strzelić. DB Autor: Krakus godzina: 16:00 Pomorski Łowca, Nie masz racji. We wszystkich „bardzo kapitalistycznych” krajach istnieją działy w rękach państwa i nie ma żadnego powodu by u nas było inaczej – tym bardziej w sytuacji, gdy kilka krajów zachodniej Europy całkiem poważnie zastanawia się nad nacjonalizacją zwierzyny. Nie wykluczam częściowej prywatyzacji samego prawa do polowania, np przez wydzierżawianie jakimś spółkom obwodów wyłączonych, lecz pod ścisłą kontrolą gospodarki łowieckiej przez administrację rządową, przy co najwyżej doradczym udziale administracji samorządowej. darzbór! Autor: Spring godzina: 16:16 System licencyjny jaki funkcjonuje np. w USA, jest w sumie systemem panstwowym, to wladze stanowe przydzielaja odstrzaly(losowanie) tak na terenach stanowych jak i prywatnych. Wlasciciele odpowiednio duzych terenow dostana taka ilosc odstrzalow jaka przypada z wyliczenia sluzb lowieckich na posiadany teren. W Polsce nie nalezy prawa do polowania sprezentowac wlascicielom gruntow, bo niby dlaczego? i po co? tym bardziej, ze na dzien dzisiejszy jest ok. 1,8 miliona gospodarstw rolnych w tym zdecydowana wiekszosc bardzo malych. Pzdr.DB Autor: Rafał Witkowski godzina: 16:25 ad.megaton - kumam, kumam.... W tym roku standatem w dobrze znanym mi kole było np. nieprzyjmowanie podań o przeprowadzenie szacowań od rolników. Znam przypadki kiedy duże gospodarstwa rolne wogóle nie występują o odszkodowania w imię dobrych stosunków lokalnych. Pomijając zgodę poszkodowanych, nie uważasz że w takim przypadku jest to pasożytnictwo ? Lasy Państwowe ? Mam widocznie pecha ale znam przypadki kiedy Nadleśniczemu pot spływa po plechach kiedy przyjeżdza pewien "Zarząd Koła".... Uwierz że to nie fikcja i nie moje wymysły. Przed dalszą dyskusją chciałbym dowiedzieć się czego oczekujemy od łowiectwa, od organów naszego zrzeszenia i jakim, wg.nas - myśliwych, kierunku powinno się rozwijać łowiectwo ? Ja oczekuję od łowiectwa, tego w najszerszym pojęciu, że będzie kompromisem pomiędzy ochroną środowiska i racjonalnym korzystaniem z jego zasobów. Poprzez prawidłową gospodarkę, kulturę, kynologię, trofistykę, strzelectwo mamy poprawiać wizerunek łowiectwa w społeczeństwie. Ono jest takim samym właścicielem naszych łowisk jak każdy z nas - myśliwych. Mamy to robić po to aby społeczeństwo własnie uznało że dzisiejsza forma prowadzenia łowiectwa jest słuszna i dająca największe gwarancję na zachowanie środowiska naturalnego w conajmniej dotychczasowym stanie. Darz Bór Autor: DRWAL35 godzina: 17:03 Drodzy Koledzy! Nie nakręcajmy się nawzajem strachem związanym z prywatyzacją łowiectwa. Jest nas przecierz grubo ponad 100 tysięcy plus nie polujący leśnicy i nasze rodziny. Stoją za nami tradycje oraz duży dorobek nas i naszych starszych kolegów! Nie damy byle matołowi z rządu sprzedać i przehuśtać ostatniej rzeczy w tym kraju która jest coś warta! Bierzcie flinty i do lasu !!!!!!!!!! Korzystajcie z piękna naszej przyrody i patrzcie na wychodowaną przez siebie zwierzynę. Nie zdręczajcie się problemami których nie ma. Do knieji Koledzy do knieji! Darz Bór Autor: Vulpes silvestris godzina: 17:06 ... czyli hej, strzelcy w las...! Popieram DRWAL`a 35 Darz bór! V.s. Autor: marcin/gonzo godzina: 18:05 DRWAL35 Do lasu póki jeszcze wolno... Jeśli ktoś będzie chciał zarobić sobie na prywatyzacji to i tak zarobi. i 100 tyś. ludzi nic tu nie da. Cała prawda o naszym pięknym kraju:( DB Marcin Autor: Szymon godzina: 19:44 Witam Ad.megaton ad.1 "Natomiast sprywatyzowanie łowiectwa ,gdzie zwierzyna stałaby się własnością właściciela gruntów, na której się znajduje, byłoby : 1. społecznie BARDZO niesprawiedliwe, "... dla kogo dla nas czyli "tylko" 100.000 członków PZŁ czy dla właścicieli gruntów i dla całego naszego społeczeństwa czyli 37 mln . Spóbój zmienić punkt widzenia , jesteś właścicielem gruntu i jeździ jeepem po "TWOIM" jakiś buc z piórkiem i się wymądrza , że ma tu prawo polować i niszczy Twój zasiew a Ty musisz utrzymać rodzinę i siebie . ad.2 "przyrodniczo BARDZO szkodliwe " a niby czemu, jeśli będzie prawdziwa kontrola ze strony organów państwa, plan odstrzalu będzie taki sam jak był tylko kto inny będzie go wykonywał . ad.3. "dla kasy Skarbu Pństwa BARDZO ujemne (pod względem wpływów finansowych"... a niby dlaczego składka na PZŁ będzie przekazana do kasy Państwa plus oczywiście podwyżka ad.4 "Właściciele gruntów rolnych otrzymują odszkodowania (z kieszeni członków PZŁ)"... ale też nie otrzymują pożytków za tego , że są właścicielami. Ad.Krakus "Nie masz racji. We wszystkich „bardzo kapitalistycznych” krajach istnieją działy w rękach państwa i nie ma żadnego powodu by u nas było inaczej " mhh władza bez profitów to żadna władza , dlatego politycy ( szczególnie z lewej strony i bardzo z prawej czyli z tej samej ) wmawiają "ciemnemu ludowi", że państwowe jest lepsze i jest lepsze dla tych polityków rzecz jasna ( patrz TPSA. ( najdroższy w Europie interent :-( ) PSE , Koncerny i Holdingi Węglowe i dotowane stocznie i wiele innych przykładów ) Ad.Spring "W Polsce nie nalezy prawa do polowania sprezentowac wlascicielom gruntow, bo niby dlaczego? i po co? tym bardziej, ze na dzien dzisiejszy jest ok. 1,8 miliona gospodarstw rolnych w tym zdecydowana wiekszosc bardzo malych."..... w Niewczech rozwiązane ten problem tworząc spółdzielnie tak jak pisze r andrzej. Podsumowując czekają nas zmiany niezależnie od opcji politycznej i do tej myśli trzeba się przyzwyczaić.W mojej ocenie najważniejszym i najlepszym elementem naszeg modelu jest zachowanie obwodu łowieckiego na poziomie 3000 ha to ułatwia ochronę przyrody i racjonalne z niej korzystanie przez wiele lat, co nam jako myśliwych daje moralne prawo radowania się z naszej pasji . PS. No i ......niestety będzie coraz drożej ta nasza pasja kosztować. Autor: Kazimierz Szumski godzina: 20:02 Z tym jeżdżeniem po zasiewach to chyba przesadzasz. Jak chłopu oddasz zwierzynę to będzie trzymał na sznurku, na swoim jak Kargul kota, byleby do sąsiada nie poszła. Pozdr. Autor: lz59 godzina: 20:20 A jak chlop ma 2 ha, pola to postawi drabine i co wejdzie na jego to ubije bo "z tad do nieba wszystko moje".No coz mozna i tak. Autor: darzbórnik74 godzina: 23:00 Nie ma czasu na głupoty sezon na byki się zaczął. Koledzy nie zamartwiajcię się zawcześnie , bo wam czasu na polowanie braknie. |