Czwartek
13.09.2007
nr 256 (0774 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: zabrał odstrzał

Autor: mlomla  godzina: 09:06
Wg mnie dowodem (jedynym) na płeć tego dzika jest WPIS W KSIĄŻCE EWIDENCJI, bo jedynie tam powinno być wyraźnie zapisana płeć pozyskanej zwierzyny! i tyle. DB

Autor: jurek123  godzina: 11:47
Jet to typowe robienie z g..na problemu.Jest generalna zasada że jeśli ma się podejrzenie trzeba znależć dowody chyba że delikwent z pełną świadomością sam się przyzna.Ale pytany przez rzecznika może wszystkiemu zaprzeczyć i sprawa jak na początku.Robienie awantury po czasie tylko żle świadczy o łowczym i zarządzie bo to zarząd winien przesłuchać myśliwego i zdecydować jak działać dalej. Pozdrawiam.

Autor: senator  godzina: 15:00
ad. FraM nie zamierzałem przyznać racji łowczemu,bo popełnił dwa błędy nie zabezpieczył dowodów winy oraz nadużył władzy odbierając odstrzał, tłumaczgo jedynie niedoświadczenie (dwa lata jest łowczym) Wczoraj na zarządzie (biorąc ppod uwagę wypowiedzi kolegów a w szczególności Miłosza ,mlomla) zaproponowałem nast.rozwiązanie owiniony zostanie ukarany naganą za przekroczenie wagi i brak wpisu płci strzelonego dzika do książki i dobrowolnie odda odstrzał do Huberta( obwiniony zgodził się) tej kary nie trzeba zgłaszać do rzecznka. Łowczemu natarliśmu porządnie uszu i zobowiązaliśmy do ponownego przestudiowana regulaminu i statutu. Zarząd przyjął moją propozycję a swoją drogą pytanie --czy pomyłka to zaraz kłusownictwo stary łowczy miał swje metody na to (akceptowane przez kolegów )bo zdarzało sie w ciagu ostatnich 30 lat że sarna okazła się rogaczem.Moze kara pieniężna ustalona statutowo była by rozwiązaniem. Pozdrawiam

Autor: leśny 1  godzina: 21:30
Nawet jezeli łowczy jest niedoświadczony - 2 lata jest łowczym ??? , to chyba rozpoznał czy to jest locha czy odyniec. Po dwóch latach pracy w zarządzie to chyba można coś niecoś o sobie wiedzieć, na ile można jeden drugiemu ufać. I tu powstaje pytanie : jeżeli łowczy mówił prawde ale nie może już teraz tego udowodnić, to nie wiem czy nie jest to pobłażanie "strzelcowi"? Ale to juz sami musicie rozstrzygnąć.