Wtorek
29.01.2008
nr 029 (0912 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: opłaty za zwierz. na użytek wł.

Autor: Pimo  godzina: 08:59
Można przyjąć cenę ze skupu tzw. rynkową , ale rodzi się pytanie , z którego skupu. U nas są dwa punkty skupu i cenniki za zwierzynę też są różne. Różnica wynosi około1-2 złote za kilogram tuszy. W kołach w których poluję przyjęliśmy zasadę , że myśliwy płaci 100% wartości tuszy w II klasie według cen najniższych stosowanych w skupach działających na naszym terenie. Tak jest dla zwierzyny grubej , dla drobnej ustaliliśmy opłaty podobnie jak u kolegi "wilczego". Pozdrawiam WP.

Autor: huszcza  godzina: 12:39
Pojęcie wartość rynkowa jest bardzo płynne. Ważne aby zaistniałą różnicę pomidzy ryczłtem a jakąś wartością skupową wykazaćw PIT dla myśliwego i aby on to uwzględnił w swoich rozliczeniach. Kwestia 1 zł w tę czy 3 w tamtą nie będzie stanowiła problemu bo US nie udowodni ani w jakiej klasie naprawdę była tusza ani nie ma środków do pdważenia jakiegoś protokołu ważenia. Ach nie wspomniałem że u nas do każdego faktu przekazania tuszy na użytek tz. własny jest sporzadzany protokół gdzie myśliwy + jedna osoba (również myśliwy) podpisują się pod wagą tuszy i oceniaja klasę. Jest tam również umieszczony zapis dotyczący wartości tuszy wg cen w skupie. Różnica stanowi dochód "w naturze" myśliwego. Ponieważ stosowany jest ryczałt to waga ma zanaczenie tylko do rozliczeń z US. Myślę że da się dowieść że średnia waga np. sarny wynosi ok.16 kg i jak ktoś napisze że ważyła 20 kg to zapłaci u nas 50,-zł, a do US odprowadzi raptem ok 10,- zł więcej. Podczas kompleksowej kontroli US sprawdzano miedzy innymi fakt wykazywania dochodów a nie sposób ich naliczania.