![]() |
Wtorek
15.04.2008nr 106 (0989 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Co moge zrobić? Autor: Mysliwyy godzina: 00:12 No witing bardzo inteligentna wypowiedz z Twojej strony. Nikt nie watpi ,że jestes po studiach. Ciekawy jestem po jakich??? Autor: witing godzina: 07:54 Witam. No Myśliwyy, bardzo inteligentne pytanie, z Twojej strony. Zaspokoję Twoją ciekawość. Pokończyłem dzienne, a jeśli odpowiedź nieprecyzyjna, to jeszcze pięcioletnie. Nie mam pojęcia skąd ta pewność u Ciebie odnośnie mojego wykształcenia, ani jaki to ma związek z moją wypowiedzią i w dodatku nie mój problem roztrząsamy. A jeśli chodzi o dojrzałość, o której wspomniałem, to można ją zauważyć, lub jej brak, w wypowiedziach. P i DB Autor: Mysliwyy godzina: 08:44 Wiesz witing, to ze jestes po studiach poprostu WIDAC SLYCHAC I CZUC. Milego dnia zycze :) Autor: witing godzina: 09:39 Witam. Wiesz myśliwyy, to, że jesteś niewykształconym prostakiem nie usprawiedliwia Twojego chamskiego zachowania. Zanim kiedyś zacytujesz fragment piosenki obrażając kogoś, dobrze zastanów się, bo ktoś może Tobie zrewanżować się. Również życzę Ci miłego dnia. Autor: Mysliwyy godzina: 16:31 Nie będe Cię oceniał. Napewno już dawno ocenili Cię czytający ten wątek:) Autor: Maksym godzina: 21:12 Ad. witing - za kulturę,a właściwie jej brak, i niekoleżeńskość w stosunku do Kolegów myśliwych wyrzucili by Cię z niejednego koła.Posty pisz w te dni kiedy masz dobry humor.Darz Bór! Autor: cedan godzina: 21:13 Drodzy Koledzy! Nawet na anonimowym internetowym forum wypada zachować odrobinę szacunku i grzeczności dla innych. Bycie myśliwym to trochę chyba zobowiązuje do tego, żeby nie robić zadymy w każdym temacie. Przemyślcie to i nie miejcie mi za złe, że delikatnie napominam! witing Masz Kolego słuszność w upominaniu się o poprawne pisanie w języku ojczystym, ale zechciej wziąć pod uwagę fakt, że nie wszyscy zdają matury a jeszcze mniej jest ludzi kończących studia. Największa ilość Polaków /i nie tylko/, to ludzie po zawodówkach a nawet po podstawówce. Nie wszyscy muszą być profesorami, bo kto by np. piekł chleb czy naprawiał samochód? Mając kontakt z takimi ludźmi dowiadujesz się, że właśnie pan mechanik "przyprowadził z rajchu mersia "po kołach"" itp. Zwracanie uwagi spowoduje, że będą uważali Cię za dziwaka a świata i tak nie zbawisz. A co do myśliwych to nie ma wymogu aby wszyscy mieli matury.... ! Paweł54 Z całym szacunkiem, ale pozwolisz Kolego, że nie podzielę Twoich poglądów do których wypowiadania masz pełne prawo. Nie jestem zwolennikiem strzelania zza płota czy uprawiania innych niecnych procederów. Uważam jednak, że system naboru kandydatów do kół łowieckich od dawana jest całkowicie chory. Istnieje podział na "swoich" i tych "obcych". W konsekwencji skutkuje to tym, że ilość myśliwych w Polce cały czas oscyluje wokół 110 tysięcy a w takich krajach jak Niemcy, Francja, Włochy jest ogólnie rzecz biorąc 10 razy większa. Czyżby tamci myśliwi byli bardziej etyczni, bardziej moralni i po prostu lepsi od Polaków? Bardzo w to wątpię. Tam są normalne reguły gry do których nasz model łowiectwa jeszcze nie dorósł! Kwestia stażu łowieckiego, egzaminu myśliwskiego i w konsekwencji pozwolenia na broń jest w miarę klarowna. Schody zaczynają się przy rozpatrywaniu wewnątrz kół kwestii przyjęcia do tego koła. Tutaj nie ma jasnych reguł gry ale jakiś system sekto-mafijny. Jeśli człowiek zdał egzaminy, odbył staż otrzymał pozytywną z niego opinię, policja zakwalifikowała go jako odpowiedzialnego obywatela któremu można powierzyć broń, to jakiś X czy Y ma czelność to kwestionować? Jakim prawem? W trosce aby nie zastrzelił sąsiada? Zupełny absurd! Jeśli będzie jeden drugiego chciał zgładzić, to wezmą siekiery i wcale nie muszą tego robić w czasie polowania które poniekąd łagodzi obyczaje. Jest tu wchodzenie zarządu w zupełnie nie swoje kompetencje. Ja postrzegam myśliwego terenowego jako cenny nabytek dla koła, jako Kolegę który będzie prowadził faktyczną gospodarkę w łowisku, a swoją pracą odciąży Kolegów z miasta itd. Spekulowanie, że będzie strzelał zza płota jest zupełnie nie uprawnione. Co do ilości myśliwych to na takich samych terenach w krajach które wymieniłem jest zdecydowanie więcej myśliwych i tak być powinno. Można by o tym wiele pisać, ale chyba nie ma sensu bo i tak to nic nie zmieni. Pozdrawiam Autor: adam89 godzina: 22:23 Kolego witing zastanów się nad sobą... Staję przed podobnym problemem co mulyk1 i też nie mam ani sudiów ani matury bo dopiero ją piszę ale podanie napisać umiem i nie wątpie, że kolega mulyk1 też to potrafi. Autor: adam89 godzina: 22:42 Koło do, którego skłdałem podanie liczy okolo 50 członków w tym kilku na obwodzie. Jest to warszawskie koło dzierżawiące 3 obwody na kurpiach, prawie 200 km od solicy. Zarząd chęnie przyjmuję członków, kórzy płacą bez gadania i robią to czego zarząd sobie życzy. Autor: witing godzina: 22:56 Witam. Wybacz Cedan, że za nic mam twoje nauki, a jeśli podajesz coś za pewnik, to posługuj się statystykami, może wtedy, ci z maturą, wezmą Twoje słowa na serio. Wysil swój intelekt, a zobaczysz jak nielogiczne zdanie napisałeś, cytat: „nie wszyscy zdają matury a jeszcze mniej jest ludzi kończących studia. Największa ilość Polaków /i nie tylko/, to ludzie po zawodówkach a nawet po podstawówce.” Ubolewam nad tym, że duża rzesza członków, to „prostaki”, którzy nigdy do PZŁ nie powinni trafić, a dlaczego są w PZŁ? Bo pomogli im w tym tacy sami. Prostactwo i chamstwo zalało PZŁ. Dlatego uważam, że ten związek nie ma przyszłości. Ile razy na tym forum opisywane są sytuacje, gdzie cham, wybrany przez chamów na członka zarządu, poniewiera myśliwymi? Niedoczekanie Wasze, żeby moje pisanie kiedykolwiek podobało się prostakom. Myśliwyy, po co się czepiasz i prowokujesz, jeśli na Twój temat nie pisałem? Poza tym razi mnie twoja pisownia, brak wyobraźni i podawane pewniki bez pokrycia. Ty Maksym też prosisz się, żebym Ci podziękował za te bzdety. Do dwóch kół należę, a do kilku chętnie mnie zapraszają, więc daruj sobie proroctwa, a pisanie prawdy lub przedstawianie swojego punktu widzenia, to na pewno nie brak kultury. No, ale nie każdy umie dobierać słowa. Rozumiem, w zawodówie tego nie uczyli. P i DB. Autor: adam89 godzina: 23:12 Czytając twoje posty witing, nie tylko w tym temacie odnoszę wrażenie, że miłym toważyszem łowów nie jesteś. Obrażasz ludzi nawet na anonimowym forum. Wydaję Ci się, że jak chodziłeś 5 lat do wyższej szkoły to najmądrzejszy jesteś? Wielu myśliwych nie posaida wykształcenia wyższego i pewnie prześcigają Cię z wiedzy w tej tematyce. Wyluzuj kolego. |