Poniedziałek
21.04.2008
nr 112 (0995 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: obowiązek przystrzelania

Autor: MARS  godzina: 09:57
No i właśnie dlatego że wytyczne dopuszczają przestrzeliwanie broni przez rusznikarza lub instruktora, to taka broń jest zgodnie z prawem przestrzelana. green horn powinien udać się do zakładu rusznikarskiego po zaświadczenie o przestrzelaniu, które powinien tam otrzymac. To że sam powinien sprawdzic jak broń układa kule spod jego ręki jest oczywiste, ale obowiązkowe przestrzeliwanie broni w tym roku ma już zrobione. PS. Czy jeśli ktoś na jednej broni ma zamontowany kolimator, biegówkę i jeszcze jakąś stałą lunetę to wypisujesz mu trzy zaświadczenia na tę samą broń ale każde z inną optyką?

Autor: Włodas  godzina: 10:23
Paweł54...zachowujesz się jak byś życia nie znał, albobyś wrócił z Kanady, czy z innych stanów. Co do wielkich:-> instruktorów, tośmy chyba z jednej półki, bo mój dyplom to nr 122 i jak było to w Gdańsku spod ręki Kolegi Kobielskiego, to mogę Ci zbiorowe zdjęcie kursantów wysłać. Ja może i wielki bo mam na wadze 130 kg, ale czy napisałem gdzieś, że instruktor...taki ze mnie. Co do reakcji na ..."różne takie tam...", to lecisz od razu na skargę jak coś tam zauważysz...wątpię. De-facto, to każdy strzelec pociągając za spust bierze w całości odpowiedzialność za to, gdzie upadnie kulka...czyż nie ?? A sposób na to wszystko, to omijać takie tam różne...tego. I jak te 54 przy Pawle to jakaś data, to na 100% jesteśmy z jednej półki. Może kiedyś się na jakiś zawodach spotkamy...kto wie, a na razie wyluzujmy ! DB

Autor: Paweł54  godzina: 10:40
ad. MARS. bez urazy, ale popatrz tu (www.szeremet.pl/przystrzeliwanie%20broni.html) masz bardzo fajny opis dlaczego należy przystrzeliwać broń pod strzelca. Kolejna sprawa: trzy rodzaje celowników na jednej broni. Tak, masz rację, zaświadczenie o przystrzelaniu broni nie zawiera informacji o rodzaju celownika, z którym broń została przystrzelana. Swiadczy to o tym, do czego suży taki kwitek - jako d...chron dla Zarządu Koła, że się wywiązał z przepisów cytowanych przeze mnie w jednym z wyżej zamieszczonych postów. I nic więcej. Ale to wcale nie znaczy, że myśliwy nie powinien przystrzelać kolejno wszystkich trzech urządzeń celowiniczych i jeszcze dodatkowo upewnić sie, że każda kolejna zamiana nie spowoduje przestawiania, co się może zdarzyć np. jeżeli ktoś ma montaż w rodzaju Leupold Std z dwiema śrubkami mocującymi tylną obejmę lunety do bazy. Jeszcze na zakończenie, jako ciekawostkę mogę podać cytat z książki: "Podręcznik strzelca wyborowego" : "...Karabin przystrzeliwuje strzelec wyborowy, któremu broń została przydzielona"... koniec cytatu. Nie rusznikarz, instruktor, dowódca itp. tylko użytkownik., tzn. rusznikarz ma byc na miejscu ale jako pomocnik. Coś w tym musi być, nieprawdaż ? Powodzenia Powodzenia

Autor: Paweł54  godzina: 11:06
ad. Włodas. mowa jest srebrem a milczenie złotem, jak mówi stara maksyma. Ja naprawdę nie wystawiam zaświadczenia jeżeli nie mam pewności, że broń jest przystrzelana. Jak się ktoś zaczyna narzucać, to się wykręcam, że nie wziąłem blankietu albo pieczątki etc. ale za każdym razem namawiam pacjenta do udania się do rusznikarza a potem znowu na strzelnicę ;-). Wracając do liczb i parametrów: od pierwszej liczby (nr. dyplomu) odejmij 100, do drugiej dodaj 10 a jeżeli chodzi o tę trzecią liczbę, dwucyfrową to ... dobrze kombinujesz ;-). Włodas, nie zamierzałem Ciebie obrażać, ani nic z tych rzeczy, próbowałem tylko zwrócić uwagę na pewną .. dyskusyjność, opisywanych przez Ciebie, rozwiązań. Poza tym napisałeś : " I co niektórzy koledzy na to ???" więc Ci odpowiedziałem. Kol. Mark -2 zrozumiał podobnie jak ja więc nie miej żalu, że sobie ..podyskutowaliśmy. Temat -pytanie wpisywać lunetę, czy nie, tak naprawdę jest dosyć istotny ale, jak wspomniał np. MARS w przedostatnim poście, jeżeli tak, to trzeba by było konsekwentnie wystawiać kwit na każdą lunetę/kolimator osobno i zaczęło by się "mnożenie bytów administracyjnych", więc może lepiej pozostańmy przy jednym kwicie na rok bo i tak to strzelec odpowiada za stan techniczny i celność broni. Powodzenia.

Autor: WIARUS  godzina: 11:59
MARS , Włodas & Paweł54 Jedna literka w wyrazie a jaka różnica w znaczeniu!!! Niby o tym samym mówicie a każdy o czym innym!!! Na dowód hasła ze SJP PWN: 1.-przestrzelać «strzelić kilkakrotnie z broni palnej w celu jej wypróbowania» 2.-przystrzelić, przystrzelać — przystrzeliwać «osiągnąć celność strzału przez uregulowanie przyrządu celowniczego po paru strzałach próbnych» To pierwsze może zrobić rusznikarz. Nawet bez udziału strzelca. To drugie powinien a zgodnie z rozporządzeniem musi zrobić strzelec . Jak trzeba to w towarzystwie rusznikarza! Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Paweł54  godzina: 12:11
ad. WIARUS. Jasna sprawa, tylko, że świadectwa przestrzeliwania broni się nie wystawia bo i po co ? Wspomniane "zaświadczenie o przystrzelaniu broni" jest "produktem" Kominikatu nr 6/2001 ZG PZŁ i nie ma innego umocowania prawnego. Powodzenia