Sobota
03.08.2013
nr 215 (2925 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Rzecznik Praw Obywatelskich podważa konstytucyjność ustawy łowieckiej  (NOWY TEMAT)

Autor: Redakcja portalu  godzina: 10:30
Rzecznik Praw Obywatelskich, między innymi na skutek syganłów otrzymywanych od myśliwych, dokonał analizy zgodności z Konstytucją ustawy 'Prawo łowieckie'. Swoimi zastrzeżeniami w tym zakresie RPO podzielil się z Ministrem Środowiska pismem z dnia 26 lipca br. (www.lowiecki.pl/co_nowego_dodawanie.php?act=redir&id=1028), występując z wnioskiem na podstawie art. 16 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. (isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20010140147&type=3) o RPO o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, wskazując problemy naruszenia ustawą łowiecką wolności i praw człowieka i obywatela. Jakie stanowisko podejmie Minister Marcin Korolec i czy rzeczywiście ministerstwo zainicjuje zmiany w ustawie łowieckiej przekonamy się niedługo, a redakcja będzie informować o sytuacji w tej sprawie na bieżąco.

Autor: Broxen  godzina: 10:58
Polecam uwadze Redakcji i RPO , że: w art. 42b. PŁ jest napisane : „Termin rozpoczęcia i zakończenia polowania indywidualnego oraz ilość i gatunek pozyskanej zwierzyny podlega wpisowi w książce ewidencji pobytu na polowaniu indywidualnym, którą zobowiązani są posiadać dla każdego obwodu dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich”. Już samo „posiadać” nie oznacza prowadzić, ale pal licho. Niemniej „wzór ksiązki” to nie to samo co rodzaj i zakres wpisów w książce. Zapis w ustawie jest jasny i klarowny. W wydanym rozporządzeniu minister wyszedł poza upoważnienie ustawowe i „popisał się radosną twórczością”, nawymyślał rubryk i rubryczek bez upoważnienia ustawowego, bo ustawodawca wyraźnie w ustawie zakreślił co w książce powinno być zapisywane. Ponadto ministerw rozporządzeniu swawolnie zapisuje obowiązki które polowaniem nie są, bo „przestrzeliwanie broni raz w roku” na strzelnicy polowaniem nie jest… co w tym samym rozporządzeniu, ten sam minister potwierdza w – też w swawolnej definicji : „przystrzelaniu broni – rozumie się…”. Ustawa PŁ dała ministrowi upoważnienie określić w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki wykonywania polowania. Przystrzelaniu broni na strzelnicy rozumie się… polowanie ? Żeby być precyzyjnym; cały paragraf 2 tego rozporządzenia to „radosna twórczość”. Czy w ustawie PŁ udzielono upoważnienia do definiowania pojęć ?

Autor: Hupert  godzina: 11:39
....Tak ukształtowany model odbiega od standardów obowiązujących w państwach europejskich, w których zezwolenia na polowania są wydawane najczęściej bezpośrednio przez wladze państwowe, a organizacje łowieckie zrzeszają osoby posiadające takie zezwolenia. Monopolistyczna pozycja związku nie ulegla zmianie od 1952 r., a obowiązujące regulacje prawne pozbawiają obywateli możliwości dobrowolnego zrzeszania się poprzez przymus członkostwa w PZL. Tak nam podobno kraje europejskie zazdroszczą modelu, a jakoś żadne z nich nie chce zmienić swojego prawa na wzór tego z czasów polskiego socjalizmu z lat 50-tych ub. wieku.

Autor: Broxen  godzina: 11:49
Chwalą nas tylko z jednego powodu : jest tanio, można popić i pobalować, można polować nie mając żadnych uprawnień i to im pasuje, więc dlaczego mieli by nie chwalić.

Autor: Urtica  godzina: 11:55
Redakcja nie śledzi postów?Pismo zamieściłam wczoraj :-) w założonym wcześnie temacie, który nawiązywał do treści i wymienionych w piśmie spraw.

Autor: pięta  godzina: 13:07
I oto mamy kolejny przykład mieszania w tyglu "zmian" tym razem zareagował rzecznik praw obywatelskich ? A może by się zajął tematem ludzi bezdomnych ,bezrobotnych szukającvch pożywienia po śmietnikach czy wysypiskach śmieci a nie zajmował się konstytucyjnością ustawy łowieckiej ? Bo każdy ma prawo obywatelskie do godnego życia w tym kraju tylko jakoś tych wyrzuconych na margines życia społecznego się nie chce zauważać bo łatwiej jest szukać dziury w całym . Gdzie jest Sanepid który skontrolowałby gdzie Ci bezdomni żyją jak mieszkają w jakich warunkach higienicznych spożywają posiłki lub kiedy się ostatnio myli pod bieżącą wodą ?-Ale tam ich nie spotkasz bo tam śmierdzi i cuchnie a na Pańskie noski nie jest to zajęcie lepiej szukać wad w ustawie łowieckiej po to by przejąć ją pod swą kontrole i czerpać z tego zyski po co to ma robić jakieś Zrzeszenie zwane PZŁ To są także efekty wielu wpisów zalogowanych tu na tym portalu forumowiczów odbywające się przy pełnej aprobacie ... wiadomo kogo!.DB

Autor: Artur123  godzina: 13:29
Urtica, sądzę, że Redakcja bardzo uwaznie śledzi wpisy, pojawiające sie na Łowieckim, ale jednocześnie zapewne ma świadomośc tego, że linków do takich ważnych dokumentów nie umieszcza się na końcu jakiejś dyskusji, o 130 wpisach.

Autor: Artur123  godzina: 13:53
RPO słusznie podnosi fakt, że ustawa Prawo łowieckie została uchwalona jeszcze przed wejściem w życie Konstytucji RP z 1997 r., a więc wypadałoby pochylić się nad analizą tejże ustawy „pod kątem zapewnienia przestrzegania konstytucyjnych standardów praw człowieka i obywatela”. O modelu: „Tak ukształtowany model odbiega od standardów obowiązujących w państwach europejskich, w których zezwolenia na polowania są wydawane najczęściej bezpośrednio przez władze państwowe, a organizacje łowieckie zrzeszają osoby posiadające takie zezwolenia. Monopolistyczna pozycja związku nie uległa zmianie od 1952 r., a obowiązujące regulacje prawne pozbawiają obywateli możliwości dobrowolnego zrzeszania się poprzez przymus członkostwa w PZL.

Autor: pięta  godzina: 14:18
Dobrowolnie zrzeszać się można w P Z W tam nie ważne czy łowisz wędą węglową czy bambusowa lub żyłkę przywiązujesz do kciuka i łapiesz zza barierek na jakimś moście w łowiectwie jest reglamentowana broń do której nie każdy obywatel tego kraju /i nie tylko / może mieć dostęp stąd jest tak jak jest i po co szukać innych rozwiązań ?.DB

Autor: Ryszard  godzina: 14:29
"... odbiega od standardów obowiązujących w państwach europejskich, .." ? czy standardy musimy czy możemy implementować? ".. w których zezwolenia na polowania są wydawane najczęściej bezpośrednio przez władze państwowe, .." władze państwowe wydają zezwolenie na polowanie w krajach, gdzie prawo do wykonywania polowania przypisane jest do właściciela gruntu! Takiego 'modelu' chcemy? "...a organizacje łowieckie zrzeszają osoby posiadające takie zezwolenia.." to robimy tak : 1) egzamin przed komisją państwową, a nie przed komisją PZŁ. 2) jest tak: "Obwody łowieckie wydzierżawia się kołom łowieckim Polskiego Związku Łowieckiego" zmieniamy na: Obwody łowieckie wydzierżawia się CZŁONKOM Polskiego Związku Łowieckiego" Pasuje? Kwestia poszanowania własności też jest prosta. 1) tworząc/wznawiając podział na obwody nałożyć obowiązek pisemnego powiadomienia właściciela gruntu z możliwością zastrzeżenia, że nie wyraża zgody na wykonywanie polowania na jego gruncie, ale wtedy nie otrzyma odszkodowania. Wpisać zasadę, że właściciel może później złożyć wniosek o wyłączenie gruntu z obwodu i władza musi to uwzględnić bez zbędnej zwłoki. 2) nałożyć na zarządcę/dzierżawcę obwodu obowiązek odpłatnego korzystania z części gruntu wykorzystywanego pod urządzenia łowieckie.

Autor: Broxen  godzina: 14:53
Chciało by się rzec ; ciepło, ciepło Ryszard. Tak właśnie trzeba ; "sami od siebie". W końcu te 54 art . ustawy Prawo Łowieckie to nie biblia i można je spokojnie "dopasować do teraźniejszości, tylko trzeba chcieć. Jak dzisiejszy PZŁ „sam od siebie” zdecydowanych reform PŁ sam nie zaproponuje to zrobią to inni i zupełnie wg innej wizji i zasad.

Autor: Artur123  godzina: 15:13
No to mamy następny super argument :-) przeciwko zmianom w prawie łowieckim . To wstyd i hańba dla parlamentu (a także Trybunału Konstytucyjnego, że o RPO już nawet nie wspomni się), aby takimi głupstwami, jak "konstytucyjność ustawy Prawo łowieckie" zajmować się, skoro wokół tyle "bezdomnych, bezrobotnych szukającvch pożywienia po śmietnikach czy wysypiskach śmieci". "Gdzie jest Sanepid który skontrolowałby gdzie Ci bezdomni żyją jak mieszkają w jakich warunkach higienicznych spożywają posiłki lub kiedy się ostatnio myli pod bieżącą wodą ?-Ale tam ich nie spotkasz bo tam śmierdzi i cuchnie a na Pańskie noski nie jest to zajęcie lepiej szukać wad w ustawie łowieckiej po to by przejąć ją pod swą kontrole i czerpać z tego zyski po co to ma robić jakieś Zrzeszenie zwane PZŁ". Ręce precz od modelu, a więc przede wszystkim od Polskiego Związku Łowieckiego.

Autor: HelaHel  godzina: 16:58
Ależ ten rzecznik "nie kumaty" - przecież powinien się w pierwszej kolejności zająć się bezdomnymi, a następnie wystąpić z "wezwaniem" (pismem) do Ministra Gospodarki o natychmiastowe wprowadzenie na rynek akumulatorów (baterii) 6F22 i 7D-0,125D. Bo bez tego zostaniemy "slamsami Europy", a najbardziej "zasłużeni" dla PZŁ, myśliwi z ponad 30 letnim stażem nie będą mogli polować zgodnie z własnym "zapotrzebowaniem". A nie zajmować się "pierdołami" czyli "Najlepszym modelem łowiectwa w Europie a może i na świecie". I co Pan na to Panie Rzeczniku ? :)))

Autor: Artur123  godzina: 17:19
Równie zabawny, jak jeden tu z dyskutanów, jest pan Marcin Pasternak, który na posiedzeniu Zespołu posła Wziątka powiedział: „Otóż projekt senacki proponuje daleko idące rozszerzenie kompetencji ministra w stosunku do statutu Polskiego Związku Łowieckiego, w tym np. w kwestii, iż statut będzie zatwierdzany przez ministra środowiska, na co my zgody – jako Polski Związek Łowiecki, nie wyrażamy, traktując to jako swego rodzaju ingerencję w samorządność i niezawisłość Zrzeszenia. [...] Polski Związek Łowiecki, jako instytucja, której osobowość prawna wynika z ustawy, która posiada pełną niezależność, niezawisłość, samorządność, do tej pory realizował to prawo i nie było tutaj żadnych negatywnych uwag z tym związanych, natomiast w tej chwili proponuje się radykalne, drastyczną ingerencje w tego rodzaju nasze kompetencje wynikające z przepisów, przy czym ta propozycja jest nie poparta żadną argumentacją merytoryczną, a jedynie argumentacją emocjonalną ...”.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:13
RPO otrzymał ponad 100 skarg od czytelników lowiecki.pl Okazuje się, ze prawie wszystkie problemy zgłaszane przez czytelników lowiecki.pl znalazły odbicie w piśmie RPO do ministra. I niech mi ktoś powie, że czytelnicy lowieckiego.pl mogą sobie "jedynie poszczekać" to się mu w pysk roześmieję! O! Ps. Po piśmie RPO c.d.n.

Autor: bogdan1961  godzina: 18:38
Taaaaaaaa, Stasiu -spójrz w lustro i się śmiej, możesz też napluć. Skąd wiesz, że to byli czytelnicy łowieckiego???. Czyżby 100 skarg, od trzech ludzi????

Autor: lelek_nowy  godzina: 19:56
Sa tu tacy, co wydawanie uprawnień przez państwo, zamiast PZŁ oraz zrównanie polskich myśliwych z myśliwymi cudzoziemcami uważają za zamach na ich prawo do polowania. Właściwie to rozumiem, bo jeżeli żyjesz z tego, co wypracuje na kursach zarząd okręgowy lub Łowex, to powyższe zmiany ograniczą dostęp do kasy.

Autor: pięta  godzina: 20:40
Kolego Arturze123 po Twej wypowiedzi wytłuszczonej niebieska trzcionką powiem tylko tyle jako społeczeństwo nie dorośliśmy do demokracji która tak staramy się wszem i wobec wszystkich chełpić. Nasze narodowe wywijanie szabelką i szukanie dziury w całym stały się już symboliczne i przylgnęły do niektórych z Nas jak rzep do psiego ogona . Jest w tym kraju wiele ważniejszych zagadnień niż grzebanie w konstytucyjności ustawy Prawo łowieckie i dobrze napisał kolega bogdan1961 ,że owe 100 uwag mogą pochodzić od kilku forumowiczów -czy chciałbyś abym pokusił się tak na chybił -trafił by wymienić Ci ich nicki ? To naprawdę nie będzie takie trudne .Pani Hela hel nie będę odpisywał i ustosunkowywał się do jej wypocin po prostu szkoda mi czasu na dyskusje z takimi osobami . Dziwi mnie powrót na forum kol.Stanisława Pawluka którego wpis pojawił się i w tym temacie . Oto jest przykład na to jak dorośli ludzie dotrzymują swych obietnic . Bo o ile mi wiadomo żegnał się z forum uroczyście idąc rzekomo do ważniejszej roboty a tu proszę tęsknota / albo i coś jeszcze/nie dała dotrzymać danego słowa i wraca jak Feniks z popiołu i weź tu i uwierz komuś na słowo Db.

Autor: kiryk  godzina: 20:59
Pisanie, że do RPO pisały te same osoby wielokrotnie mogą mówić tylko ci, którzy nie mają pojęcia jakie procedury obowiązują w biurze RPO. Co do zasady piszący powinni podawać swój PESEL i adres zwrotny, a RPO na każde pismo, czy list odpowiada listem poleconym, więc lipne adrey też nie przejdą. A wściekłość na tych, którym się obecna ustawa nie bardzo podoba i głośno lub pisemnie do RPO dają temu wyraz, zamąca niektórym logiczne myślenie (vide zarzut nie dorastania do mokracji).

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 21:05
I znowu strzał w piętę! Pożegnałem się z pyskówkami na HP! Z chwilą, kiedy temat tam trafi także i w tej dyskusji udziału brał nie będę. Słowa (w przeciwieństwie) dotrzymuję! Proszę nie wmawiać mi dziecka w brzuch! Nie ta płeć

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 21:09
Nikt nie zmusza do wydawania broni osobom niesprawnym do jej posiadania (np. psychicznie chorym) tak jak nikt nie nakazuje kupowania wędek! Jak słyszę argumenty typu "bo my mamy broń" od razu wiem, że taki koleś do posiadania broni nie jest zdolny!

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 21:11
I to wszystko "na krzywy ryj" czyli z pieniędzy szarych członków!

Autor: Broxen  godzina: 21:58
Szanowny kolego. Ja i Pan też jesteś toto „społeczeństwo”, ale nie ma powodu i potrzeby mówić za mnie bo akurat uważam, że dorosłem. Z tą demokracją to ostrożnie, bo demokracja to też…dyktatura. Ta Polska to taka, gdzie siedmiu głupszych jest w stanie przegłosować pięcu mądrzejszych a ci głupsi wrzeszczą że jest demokracja bo ich jest więcej niż tych mądrzejszych . Tak dla jasności : jest parę „modeli” tej demokracji. Jest d. ludowa , jest d. socjalistyczna, jest d. burżuazyjna … jest w czym wybierać, trzeba się zdecydować na konkretną. Naprawdę są też takie demokracje, gdzie ta większość głupszych rządzona jest przez mądrzejszych i ci głupsi są zadowoleni z takiego stanu rzeczy.

Autor: Artur123  godzina: 22:05
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: jooopsa  godzina: 22:20
@pięta: "Dobrowolnie zrzeszać się można w P Z W (...) w łowiectwie jest reglamentowana broń do której nie każdy obywatel tego kraju /i nie tylko / może mieć dostęp stąd jest tak jak jest i po co szukać innych rozwiązań ?" Co ma reglamentacja broni przez Policję do monopolu PZŁ, skoro to Policja reglamentuje broń, a nie PZŁ?

Autor: Artur123  godzina: 22:37
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: pięta  godzina: 22:52
Kolego Arturze123 ustalmy najpierw czy Ty chcesz ze mną prowadzić dalsze dyskusje jako Artur123 czy też jako Admin tegoż portalu bo wydaje mi się ,że raczej tychże dwu "person "nick-owych nie powinniśmy tu akurat rozgraniczać ...jest wiele przypuszczeń, które niejako łączą z sobą te dwie wyimaginowane persony wiec się nie wysilaj i wal prosto z mostu . Jeśli chodzi o ten" istotny " dla RPO temat niekonstytucyjności ustawy łowieckiej to zapewniam Cię ,że naprawdę istnieje w tymże kraju wiele ważniejszych z punktu widzenia społeczeństwa tematów, które powinny być wcześniej rozwiązane niż grzebanie w ustawie rodem z 1952 roku/ jak to niektórzy określają -mnie też nie jest po drodze z dr.Blochem czy A.Gdulą ale nie bębnię o tym w koło Macieju/ o czym częściowo raczyłem wcześniej napomknąć no i chyba na dziś tyle bo późnawo już a z rana trzeba wstawać do pracy choć to niedziela .DB Ps a co do tych kilku nicków pewnikiem trzeba się będzie "skonsultować" a kolega bogdanem 1961 który pierwszy rzucił ten temat i miał zapewne rację ...

Autor: Artur123  godzina: 23:01
A tak nawiasem mówiąc, czy od takiego wędkarza (połów amatorski) wymaga się podczas połowu ryb posiadania przy sobie czegoś na podobę naszego „odstrzału”? Czy ma w takim upoważnieniu do indywidualnego połowu wpisane przykładowo: - karp szt. 3 - leszcz szt. 1 - lin szt. 1 - szczupak szt. 2? Czy taki wędkarz, stojąc w kolejce po swój wędkarski „odstrzał”, mnąc czapkę w garści, musi wykazać się określoną liczbą przepracowanych godzin gospodarczych w kole wędkarskim? Czy musi posiadać przy sobie też jakiś papier, potwierdzający sprawność jego sprzętu wędkarskiego? Czy jego szef szefów zarabia miesięcznie 50 tys. zł i ukrywa to przed prawie wszystkimi, a nawet przed parlamentarzystami? Tak tylko pytam ...

Autor: Artur123  godzina: 23:07
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: pięta  godzina: 23:27
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: Artur123  godzina: 23:45
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.