Czwartek
28.11.2013
nr 332 (3042 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: PO wyroku TK czyli wzmocnienie "demokratycznych" represji

Autor: paradox061  godzina: 16:33
Moim zdaniem, zbędne są spory i domniemania, że to krzywda czy głupota…, którą trudno się zwalcza. I w tym momencie przypomniałem sobie pewną piosenkę Wojciecha Młynarskiego – „Przyjdzie walec i wyrówna” (www.youtube.com/watch?v=3b-qJEQQrFQ), którą dedykuję „obrońcom”, „lojalistom” i wszelkiej maści „towarzyszom” myśliwskim, oddanym tej wątpliwej sprawie. Fragment cytuję: „…Więc choć się z początku sporo orłów na niej wywijało, niemniej, rzecz ogólnie biorąc, iść się po tej drodze dało, sprawa była oczywista, siwy mróz czy lipiec duszny, nic, że droga wyboista, ważne, że kierunek słuszny! Niezależnie zaś myśl główna, wciąż nam dodawała tchu, przyjdzie walec i wyrówna, przyjdzie walec i wyró, przyjdzie walec i wyró!...” . Ha, ha, ha, ją(piosenkę) Brać myśliwską, która zapewne to zna i wie, tak że nawet tylko urywek wywoła uśmiech na ustach i przywoła wspomnienia czasów słusznie minionych. W tym również finał i żałosny koniec podobnych „świetlanych idei”. Jedyna nadzieja, że „…przyjdzie walec i wyrówna…”, do tego samego poziomu tych od władzy w „monopolu” i pozostałych członków, w tym i z pezeteła. Uważam, że nie ma, co panikować jeszcze kilka takich „sowich pohukiwań” czy feministycznych pieszczotek i „pszczółki” zainteresują się swoim wziątkiem ( wziątek - całość zebranego z roślin i przyniesionego do ula pożytku), a misiu na kaczych łapach potrząśnie drzewem z barcią, że szyszki pospadają. Koledzy to nie może przejść(projekt komisji sejmowej), a jeśli nawet, to i tak utrzyma się na „krótką metę”. Tak czy i inaczej walnie na glebę z wielkim hukiem. Nawet syn Cerusa swoimi zaklęciami i czarowaniami, nie zapobiegnie tej „jakże pięknej katastrofie” ( za Anthony Quinnem i jego powiedzeniem w kluczowej scenie jednego z najlepszych filmów w historii kina). Pozdrawiam