Czwartek
24.07.2014
nr 205 (3280 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Prawo łowieckie do "generalnego remontu"

Autor: ORDYNAT  godzina: 09:19
Paradox Widzę, że Cię dotknął mój wpis „do żywego”. Bardzo mi przykro. Rozumiem, że teraz „rzucasz gów...em” ze złości. Nie będę dorosłemu (mam nadzieję) człowiekowi tłumaczył, że tak nie wolno. Złość minie, nerwy się uspokoją, przyjdzie opamiętanie, … a dalej to wiadomo co należy. Mam zastrzeżenia do „demokratycznych wyborów” w PZŁ tak samo jak inni piszący tu na forum, więc ten atak na mnie jak bym był przynajmniej prawą ręką Blocha to … strzelanie do nierozpoznanego celu. Wolność zrzeszania ... mnie brak tej wolności na razie nie wadzi. Gdyby PZŁ było „uzdrowione” raczej ilość tych „niezadowolonych przymusowo zrzeszonych” drastycznie by spadła. W ramach takiego dla idei wolnego zrzeszania się proponuję Ci złożyć do trybunału „zawiadomienie”, że przymusowo jesteś wcielony do „organizacji” POLSKA i chcesz mieć wybór … a co? … na terenie jednego kraju trzy rodzaje zorganizowania społecznego … niech sobie zostanie obecna „demokracja parlamentarna”, a obok jakaś może feudalna strukturka, … mnie by odpowiadała monarchia … Masz tu wpis OIOMa bardzo zdroworozsądkowy. Poczytaj i odpowiedz argumentami, bez tej propagandowej zadyszki, „wymachiwania pięściami”, plucia, … nie wystarczy krzyczeć, że się jest niezadowolonym.

Autor: paradox061  godzina: 10:37
Spoko OIOM. Gdyby zdarzyło się, że nowelizacje( czyt. "generalny remont") zaistniały, to na moje hobbystyczne zacięcie myśliwskie starczy butelki sprzedać po szlachetnych trunkach, aby nabyć odstrzał czy licencję. Nadmieniam, że "okowity" nie nadużywam więc i buteleczek nie będzie wiele trzeba . Ja jeszcze pamiętam, gdy straszono przed i w trakcie "stanu wojny polsko-polskiej" jak będzie tragicznie i drogo gdy sprywatyzują. I co, sklepy przestronne, półki uginają się, a ci co pracują mają nie gorzej aniżeli wcześniej. Ci co mieli to i teraz mają. Podobnie jest ze "strachami" i przepowiadaniem tragedii po zmianach Prawa Łowieckiego i rozwaleniu tego modela. I co OIOM, tęsknisz za byłym układem i przewodnią siłą i jej linią? Bo mnie to lata jaki on jest, polowałem, poluję i jeśli najdzie ochota na "ochotę" to będę również bawił się w polowanie i po "nowelizacjach". Nie problem w posiadanych morgach, a w nieprzymuszonej woli wyboru z kim, gdzie , co i kiedy? Prawda OIOM? Najbardziej jakichkolwiek zmian boją się Ci którym faktycznie po "generalnym remoncie" może pozostać tylko wariant postrzelania z kalichlorku. Niektórym w genach pozostała umiejętność operowania batem, także wiele nie stracą. Czyżby OIOM tylko to było powodem obrony i trwania przy boku obecnej "gawiedzi" na stołkach w tym pezetele"? Bo chyba nie "blaszki" za "psią wierność łowieckim panom"? Zacznij pić "okowitę" to będziesz miał "many" za butelki na wykup licencji czy odstrzału (mam na myśli zwierzyny łownej) po zbliżającej się nieuchronnie "generalce". Pozdrawiam I dopóty ten "układ" trwa niech Ci Bór Darzy.

Autor: OIOM  godzina: 11:37
Zaniepokoiłeś mnie Paradoks - to ważna i słuszna podpowiedz z tymi butelkami . Będę musiał to przemyśleć bo oprócz zmrożonej Finlandii – berbeluchy sklepowej organizm nie przyjmuje . Kupuję w możliwie największych flaszach spirytus i robię myśliwskie naleweczki . Już od wiosny w sporych gąsiorkach waży się sosnóweczka z młodych pędów na miodzie . Wspomnę miód akacjowy 1 do 1 nieźle kopie . Pisze to by Ci podpowiedzieć że po spożyciu zdecydowanie łatwiej organizm mój trawi obecne zapędy oszołomów od reformowania – może i tobie będzie łatwiej wejść w tą nową rzeczywistość. Dla mnie to całe '' Farmazonie nie  Prawo łowieckie do generalnego remontu" sprowadza się do oto takiej charakterystyki reformatorów . Dalej chcą by funkcjonować w systemie jak obecnie '' socjalu lewackiego \ komuszego'' ale nie potrafią wyartykułować na jakich nowych zasadach - bo to takie '' ch...j go wie czego chcą'' . Tak sobie myślę że kolejne wyroki które czekają jako problemy w kolejce do rozpatrzenia zamkną te pyski pełne frazesów miotające plwociną podsrywające kto się nawinie – oczywiście z władzy i nastąpi czas westchnień ''wróć komuno'' . A jak czytam to Paradoks i OIOM zachowają się z godnością i będą mieć w d..... zielone karteczki wylizane z d..... jak to redaktor Stasinek tu pisze …. i do dobrodzieja Piotrusia złożą ofertę chęci zapolowania akurat w jego biurze polowań na medalowego byka ….. Ot i będzie to - '' Prawo łowieckie po wyremontowaniu .''

Autor: ORDYNAT  godzina: 14:00
Paradox „Ja jeszcze pamiętam, gdy straszono przed i w trakcie "stanu wojny polsko-polskiej" jak będzie tragicznie i drogo gdy sprywatyzują. I co, sklepy przestronne, półki uginają się, a ci co pracują mają nie gorzej aniżeli wcześniej. Ci co mieli to i teraz mają. ” Taka drobna „wzmianka” ... Nie za bardzo wiem na jakim świecie żyjesz ... i co Ci ta „straszna” komuna zrobiła, mam takie podejrzenia, że wykształciła Cię w systemie socjalno – zapomogowym, którym była (Twój wpis --- „Myślistwo nie może być zrzeszeniem będącym przechowalnia dla byłych funkcjonariuszy partyjnych i służb poprzedniego systemu oraz instytucją socjalno- zapomogową dla tych, których nie stać na normalne uprawianie tego hobby. Niektórzy jeszcze trwają w nim w zamian za swoje głosy na kacyków lokalnych i na szczeblach najwyższych, dostając w nagrodę "ochłapy myśliwskie". ”), a który tak bardzo Cię razi, abyś miał równe szanse o jakich to na razie w obecnym systemie się głownie mówi, że trzeba wszystko robić w tym kierunku. Przykład studiów darmowych obecnie i za komuny. Ja mogę opisać jak moją rodzinę komuna dotknęła. Ale też staram się być sprawiedliwy i umiem odróżnić co było dobre kiedyś, a co nie było. Tak o powszedni dzień i czy będzie chleb na następny ludzie za komuny się nie bali jak teraz się boją. Na półkach nie było ale „szło załatwić”. Młodzi nie martwili się o pracę, starczyło podanie do zakładu, a bombonierka z flaszką była potrzebna jak się miało jakieś „chęci na lepszą posadę”. Nie żebym tęsknił, bo jak np. potrzebowałem kupić plecak na obóz to zjeździłem za nim województwo. Strasznie Ci przeszkadza PZŁ tylko nie wiem czemu i zdaje się mi, że przeszkadza Ci dla idei. Jakieś tam licencje Ci się marzą … opisz ze szczegółami co Ci się śni. Będzie można rozważyć.