Poniedziałek
22.09.2014
nr 265 (3340 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Paranojki i śmiesznostki "nowomodelowe"

Autor: bobofrut  godzina: 14:10
jooopsa nie poluje :) :) :) chyba że ciskanie z budy do dzika stojącego przy wiaderku z kukurydzą nazwać polowaniem :) a do tego ciągle się ośmiesza przypisując te nieszczesne żywe dzikożyjące stworzenie jakimś wyimaginowanym właścicielom :) :) :) Jasne jest że tamn gdszie prawo do polowania jest powiązane z właśnością ziemi , to zwierzyna łowna dzikożyjąca nie jest własnością Jurgena , Hansa ., Clouda czy innego :) :) :) jak to twierdzi jooopsa, lewusa do momentu aż nie zostanie zabita :) :) :) echo tego przebija nawet w polskim prawodastwie gdzie dzierżawca obwodu staje się właścicielem w momencie ............. i tu sobie jooopsa doczytaj :) ale perliczki z pzł za linię obrony wybrały sobie polski lapsus że zwierzyna jest państwowa , co absolutnie nie koliduje z tym że prawo polowania może być połączone z właśnością ziemi :) PS. Jooopsa pochwal się jak tam sprawy w KWP Katowice , mnie załatwili w sześć tygodni :) , są bardzo konkretni i rzeczowi , niestety ubolewam ale nie posiadam niebieskiej książeczki :) :) :)

Autor: atsap  godzina: 14:23
Kol. bobofrut bardzo pobieżnie interpretuje polskie prawo. Skoro: 1. Nie możesz na własnej ziemi wykopać studni, 2. Postawić płotu, 3. Wybudować domu, a nawet sławojki, bez zgody odpowiednich organów państwowych, to dlaczego zwierzęta dzikie mają stanowić własność właściciela gruntów? Komuś się w głowie poprzewracało?

Autor: bobofrut  godzina: 14:35
po zabiciu-upolowaniu stanowią :) przed nie :) :) :) czego umysłowe wydmuchy z pzł nie bardzo rozumią :) :) :) jest różnica miedzy zwierzęciem dziko żyjacym a trzymanym w zamknięciu -zwierzyńcu nikt nie pisze że zwierzęta mają stanowić własność właściciela gruntów :) :) :) , takie nowalijki cedzi tylko propaganda pzłu by celowo spłycać problem i kierować wyimaginowane problemy tam gdzie ich nie ma ! Bo jak wiemy dla nich (pzł) problemem jest powiązanie prawa do polowania z prawem właśności ziemi :) :) :) to dla nich być lub nie być :) :) :)

Autor: chevalier  godzina: 15:50
bobo.... A ten właściciel gruntu, który nie jest właścicielem zwierzyny na niej żyjącej ma brać kasę za sprzedaż myśliwym nie swojej zwierzyny?? Dobre!

Autor: Odstrzał  godzina: 15:56
On sprzedaje swoje prawo polowania - w duzym uproszczeniu prawo do zabijania gatunkow lownych na swoim gruncie. DB

Autor: chevalier  godzina: 17:28
Odstrzał Swoje prawo do polowania? ale na co? bo zwierzyna nie jest jego! Jego grunt, to może sprzedać prawo do buraków które zasadził, ale do nie swojej zwierzyny?? Nad moją działką jest powietrze, wiatr idzie w Twoją stronę, płacisz za 100m/3 powietrza - podać Ci nr konta?

Autor: Alej.....  godzina: 19:29
Chevalier, a co Cię to w ogóle obchodzi, na co ktoś będzie polował na swojej ziemi? Wara Ci od tego. To nie Twój (lewacki) interes. Zajmij się swoimi sprawami - choćby handlem powietrzem - byle na swoim, a nie na cudzym. DB.

Autor: bobofrut  godzina: 21:26
:)

Autor: bobofrut  godzina: 21:35
chevalier No cóż , twe wywody godne mędrca z nrł :) podobne do wyuczonych odruchy psów "Pawłowa" i tu zaiste objawia się geniusz tego systemu oblubieńców cudzej własności i polowania na krzywy ryj :) :) :) . Wiadomo że raz pozyskanej władzy się nie oddaje , przynajmniej nie w polskim kręgu kulturowym :) 90 lat działania na szkodę polskich myśliwych , stracone łowiecko gatunki i formy polowania , zamordystyczne prawo łowieckie( po przeczytaniu którego normalny człowiek dochodzi do wnioski że polski myśliwy =członek pzł ma dodatkowy chromosom ) nie mające odpowiednika w cywilizowanym Świecie i można by wiele wymieniać tych osiągnięć :) :) :) na pr w społeczeństwie kończąc :) Chevalier w swym geniuszu nie dostrzegł że na łowieckim rynku są dwaj ważni gracze , własność prywatna i własność państwowa :) skoro nasza polska tenuta dzierżawna może być traktowana jako podatek łowiecki :) :) :) płacony państwu :) :) :) z możliwości polowania na terenie X *OBWODZIE ŁOWIECKIM * to taka "skamielina" namacalny dowód zbrodni dokonanej przez pzłewców :) :) :) to dlaczego nie płacić właścicielom prywatnym ,bo to dzięki ich własności myśliwy osiąga wymierne pożytki ? gdzie równy dostęp do dóbr=terenu=obwodu łowieckiego ? Alej..... to na co kto poluje powinno obchodzić tylko i wyłącznie jednostki terenowe odpowiedzialne za ochronę środowiska , a myśliwy powinni mieć ......... do powiedzenia w kwestiach ustalania kwot zwierząt przeznaczonych do odstrzału i pilnowania jeden drugiego . pzł uparcie dąży do tego by organy państwa łowiectwem się jak najmniej interesowały i co najważniejsze nie zajmowały się nim w cale albo w takiej formie w jakiej to sobie wymyślą na nowym świecie :) :) :) :). i może dzisiaj nie było by dyskusji gdzie jest zwierzyna drobna :) :) :)

Autor: bobofrut  godzina: 21:55
Chevalier jeszcze jedno :) twój "tok" :) rozumowania zdradza , głębokie skażenie sepsą pzłu :) "A ten właściciel gruntu, który nie jest właścicielem zwierzyny na niej żyjącej ma brać kasę za sprzedaż myśliwym nie swojej zwierzyny??" nikt na świecie nie sprzedaje " gotowej " zwierzyny ...bo sprzedaje się POLOWANIE czyli prawo wykonywania polowania na określonym terenie i w określonym czasie na określony gatunek zwierzyny ! NAWET W WARUNKACH PZŁ CZY AFRYKI . jak chcesz kupić mięso to idź na targ , a może już za bardzo się przyzwyczaiłeś do frajowego wusztu jaki zapodaje jaki zapodaje swoim pelikanom pzł :)