Poniedziałek
23.01.2017
nr 023 (4194 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Wicepremier Morawiecki o prawie łowieckim...

Autor: Rolnik  godzina: 08:02
Ja jestem na etapie przejmowania szacowania szkód przez administrację państwową, a może coś przegapiłem? Przypomnij sobie co na ten temat napisaliśmy. Db

Autor: wuj Onufry  godzina: 08:18
Autor: Rolnik  "Ja jestem na etapie przejmowania szacowania szkód przez administrację państwową" Nawet gdyby to się wiązało ze zmniejszeniem obciążeń finansowych dla myśliwych na rzecz państwa (przypominam, że koła łowieckie płacą zastępując państwo za szkody wywołane przez zwierzynę należącą do państwa), to nadal nie będzie rozdawnictwem, lecz zmniejszeniem stopnia oskubywania myśliwych. Jak nie rozumiesz to dam Ci hipotetyczny przykład: Dotąd łysi panowie w dresach przychodzili do Ciebie po comiesięczny haracz w wysokości 5 tys. zł. W lutym przychodzą i mówią, że łaskawie zmniejszają ci comiesięczny reket do 4 tys. zł. Czy zrobili Ci prezent w wysokości 1000zł, czy tylko mniej Cię oskubali?

Autor: Rolnik  godzina: 11:12
Joopsa, Ty się między wódkę a zakąskę nie ...... . Twojej logiki nikt nie da rady ściągnąć z kosmosu na ziemię. Ten typ tak ma, więc Ci przypominam, że koła nie dzielą się ze skarbem państwa przychodami z łowiectwa. Wygląda na to, że jesteś niewolnikiem zmuszonym do polowania, czy to jakiś wyrok ?, a w ramach dotacji na szkody odsiadka będzie łagodniejsza? A facie od haraczu to rozumiem, że przekształceni przez Twój sposób myślenia nieproszeni goście z flintami na nieswoim gruncie? Tak? Zaczniesz pewnie od tego, że nie mogę na własnej działce huty cynku pobudować, więc cię zmartwię. Mogę, bo istniejące prawo na to mi pod pewnymi warunkami pozwala. Z Tobą się mile gawędzi.

Autor: Hupert  godzina: 12:27
Ani w poniedziałku, ani we wtorek, na kiedy przeniesiono prace Komisji, prace nie ruszają, bo posiedzenia odwołano. Może Pan Morawiecki wiedział jednak co mówi.

Autor: kiryk  godzina: 12:41
domis1, to Twoje zdanie wyżej: Premier nic takiego nie powiedział i nawet nic takiego do głowy mu nie przyszło., a tu się okazuje, że jednak miał w głowie to o czym mówił.

Autor: domiś2  godzina: 13:13
kiryk Kolejne kłamstwo i kolejna manipulacja. Od kiedy to premier RP organizuje lub odwołuje posiedzenia jakiejś Komisji? Równie dobrze mógłbyś napisać, że dzisiaj upubliczniono kolejny odcinek "ucho prezesa" w którym on gra główną rolę - to pewno miał na myśli! Bo tak to już w Polsce jest, że wszyscy wiedzą co inni myślą, tylko nie widzą co mają w swojej głowie! Równie dobrze można twierdzić, że Premier doszedł do wniosku, że aktualny model jest najlepszy w naszej galaktyce i nic zmieniać nie trzeba! Z tym, że ja ideologii do każdego zdarzenia nie dorabiam a wy tak! W każdej kadencji Sejmu odwoływanych jest setki posiedzeń Komisji i jakoś nikt do tego nic nie dorabia! Może posłanka Pawłowicz nie mogła bo miała wizytę u fryzjera, może mają awarię wody, może kanalizacja nawaliła a może piją gorzałę i im się nie chce debatować. Kto to wie, więc po co kłamać i bajdurzyć?

Autor: jano123  godzina: 14:25
A ja uważam, że kluczowym jest znaleźć odpowiedź na pytanie : kto jest bardziej potrzeby Jarkowi (ew. kto może mu bardziej być potrzebny) myśliwy czy rolnik ? ( A może kto może bardziej zaszkodzić wizerunkowi ?)

Autor: Rolnik  godzina: 14:58
Jano ,to łatwe i trudne pytanie. To nie jedyne czynniki, tak mi się wydaje. db

Autor: Artur1234  godzina: 16:09
„23 stycznia 2017 (poniedziałek) 16:00 – Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo łowieckie oraz zmieniającego ustawę o zmianie ustawy - Prawo łowieckie (druk nr 1042) (OSZ, RRW) ODWOŁANE sala im. Konstytucji 3-go Maja (nr 118, bud. C)  Rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy – Prawo łowieckie (druk nr 1042) – kontynuacja". Klik (sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PlanPosKom.xsp)

Autor: Artur1234  godzina: 16:16
„Obawiam się że nie ma to wiekszego znaczenia. druk 1042 wejdzie w życie nie pożniej niż 31 marca 2017 roku i wrzask Sławka czy wypociny Artura nie bedą miały tu żadnego znaczenia”. „Nic nikomu nie zarzucam, no może Tobie lenistwo i nieróbstwo, chyba, że ktoś Ci płaci za te bzdury które tu wypisujesz. Ja wiem, że wszystko jest już poukładane i do końca marca się wszystko wyjaśni”. Głuchar, podtrzymujesz :-)?

Autor: wuj Onufry  godzina: 16:43
Autor: Rolnik  "Ci przypominam, że koła nie dzielą się ze skarbem państwa przychodami z łowiectwa." A ja Ci przypominam, że gadałeś o rzekomym dopłacaniu myśliwym do polowania. Myśliwy Jan Rolnik z koła łowieckiego Sierp nie dostaje ani grosika od koła, choćby nawet koło uzyskiwało wielomiliardowe przychody z łowiectwa uzyskane w wyniku kolejnych polowań przez Jana Rolnika. Od państwa też ani grosika. "A facie od haraczu to rozumiem, że przekształceni przez Twój sposób myślenia nieproszeni goście z flintami na nieswoim gruncie?" Spotkałeś kiedyś takich? Jeżeli tak - jaką kwotę haraczu im płaciłeś?

Autor: kiryk  godzina: 16:58
domiś12..., Ty się chyba zagubiłeś w obecnej rzeczywistości lub udajesz, a nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że premierzy i ministrowie mówią to, co rano otrzymają z biura prezesa.

Autor: domiś2  godzina: 17:04
To mam rozumieć, że to prezes odwołał posiedzenie ....., ciekawa teoria, tym bardziej, że mógł odwołać poprzednie i tego nie zrobił! Ciekawe dlaczego? Wskażesz jakiś link czy coś, do tej jego decyzji.......... ? To może z powodu tego, że posłanka Pawłowicz była u fryzjera i nie dała rady z mokrą głową .. Czy może to kolejna manipulacja? jak mawia klasyk tego forum, wyssana z brudnego palucha ....

Autor: Rolnik  godzina: 18:43
A może projekt trafi bezpośrednio na salę plenarną 25 stycznia, bo czas minął. Db

Autor: kiryk  godzina: 19:58
domiś, troluj sobie troluj o manipulacji, a potem sięgnij do informacji swojego ulubionego autora (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=122076&t=121113&v=t). Historia tworzona przez Twoich idoli jakoś się powtarzalna.

Autor: Artur1234  godzina: 22:00
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.