Sobota
25.03.2017
nr 084 (4255 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: własność tuszy ubitego zwierza w projekcie Izdebskiego

Autor: hunter26  godzina: 02:31
"Ps. Jeśli nawet to w jakim kraju dają gratis zwierzynę? Komuna się marzy? "Mi się należy?"" W USA daja gratis zwierzyne - pisownia jw. Upolowana zwierzyna I wszystko co jest z nia zwiazane - mieso, poroza, skory itp sa wlasnoscia mysliwego. Obojetnie co to jest - los, jelen, niedzwiedz czy np. indyk. Jedynie co mysliwy musi zrobic to zarejestrowac upolowana zwierzyne, telefonicznie lub przez internet. Licencje I permity sa smiesznie tanie lub za free. Ja jako rezydent stanu w ktorym mieszkam za przywilej polowania w tym stanie z bronia palna, czarnoprochowa, lukiem i kusza place w sumie kilkadziesiat $$ na rok, czarny niedzwiedz $ 2.00 /slownie dwa/ deer, indyk koyot czy lis za free. Bykow jeleni moge strzelic kilka, lan ile sie chce. Polowalem w wielu stanach USA, Kodiak Island, polowalem rowniez w Kanadzie, strzelilem kilka czarnych niedzwiedzi, losia, renifera , niedzwiedzia brunatnego, wiele jeleni - deer, indykow I nigdy nie zaplacilem nawet centa za upolowana zwierzyne. Byla moja. Moglem z nia zrobic co chcialem. Moglem ja podarowac, oddac, nie moglem tylko nia handlowac, w wielu stanach jest to zabronione /nie wiem czy we wszystkich/ I taki handel po prostu nie pasuje do moich zasad. Czy to znaczy ze przyszlo mi zyc w komunistycznym kraju???? Nie sadze. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myslacych. Darz Bor!

Autor: kompot z rabarbaru  godzina: 06:52
Przeca wielokrotnie bylo tu pisane ze ten projekt ustawy sluzy do podporzadkowania lowiectwa, wziecia nas na łańcuch.

Autor: tribor12  godzina: 14:27
Opcje są dwie, skarb państwa płaci za szkody jeśli przejmie dziczyznę , nie myśliwy, my będziemy płacić tylko składki, dzierżawe i za dziczyznę na użytek własny. Lub będzie obowiązywał fundusz ale wtedy państwo nie zabierze nam wpływu z dziczyzny.

Autor: wuj Onufry  godzina: 14:51
Ale bezizdebskie oferują wariant trzeci: Za szkody płacą koła łowieckie, koniec dochodów kół ze sprzedaży tusz. Dochody ma mieć państwo. A jak komu nie pasi nieuchronne wielokrotne podwyższenie składek, to niech spada i zwolni obwody dla tych których stać i lubią czytać Fredrę. Albo pogodzi się z rolą naganiacza i służącego dla jegrów. To ludzkie herry i nie tylko kołu za dewizówkę zapłacą, ale i śwarnemu 5 ojro dadzą plus pustą flaszkę po Jagermajsterze za gorliwie usługiwanie.