Środa
17.01.2018
nr 017 (4553 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Kto chce walczyć o zmianę prawa łowieckiego i obalić dyktaturę z NOWEGO ŚWIATU

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 04:50
Większości do szczęścia wystarczyłoby obalenie...flaszki.

Autor: tjarek  godzina: 07:11
Jedynym sposobem na zmianę prawa tak, aby społeczeństwo nas poparło, jest wstrzymanie odstrzałów na min. 3 lata. Ponieważ to utopia więc pozostaje nam zwykła z nim napie....anka.

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 08:05
To bardzo ciekawa propozycja i wbrew pozorom gdy uważnie doczytamy adresatami jej są ; Cytat ; ‘’ Jest tutaj tylu ludzi odrzuconych, wyrzuconych lub uznawanych za zdrajców’’ . Gdy jeszcze poczytamy te trzynaście wpisów które już zamieścił adwersarz . kilik (forum.lowiecki.pl/search.php?f=11&search=23382&globalsearch=1&match=10&date=0&fldauthor2=1) Mamy do czynienia z nową falą w starym opakowaniu rewolucyjnego podniecenia - podpartego literaturą BŁ kontra ŁP. Zbójcy – to zapewne zbrojne ramie . Wyrzuceni a może precyzyjniej - ‘’ jeszcze nie wyrzuceni’’ - to przyszłe kierownictwo . Odrzuceni - to twardy elektorat wedle wzorców sekty smoleńskiej . Teraz wystarczy poczekać jak po tym steku frazesów pomysłodawca przedstawi konkretny program tego nowego otwarcia .

Autor: jaźwiec1965  godzina: 08:12
Boże chroń koło, do którego coś takiego zostanie przyjęte.

Autor: zwiorinx  godzina: 08:39
Niestety wszyscy macie rację. Moim zdaniem wystarczy zlikwidować przymus przynależności mysliwego i kol do pezeteł oraz wprowadzić egzamin państwowy na mysliwego. Myślę, ze sytuacją diametralnie się zmieni. Nie trzeba likwidować pezeteła. Puscmy go na przysłowiowy wolny rynek. Się obaczy!

Autor: Kulwap  godzina: 08:47
Egzamin "państwowy" jest ale zawłaszczony przez model.

Autor: Kulwap  godzina: 08:48
Parafrazując: Aktualnie wystarczy usiąść nad brzegiem rzeki i poczekać a trupy wrogów same przypłyną.

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 09:07
Panie Zwiorinx … To co Pan pisze ma ‘’ głębszy sens ‘’ . Tylko obok a w zasadzie równolegle powinny powstać jakieś inne - ‘’ formy zorganizowania łowiectwa ’’ . Przecież nie podlega dyskusji że każda z tych '' form '' będzie miała do zrealizowania identyczne cele statutowe . Bo chyba sobie Pan nie wyobraża że dla każdej z tych '' form'' ustawodawca uchwali odrębne prawo łowieckie. Czy w tym rewolucyjnym uniesieniu chodzi tylko o to by się różnie nazywać i utrzymywać ze składek nie jednego a kilkunastu TW Kazimierzy . A ‘’ mendy łonowe ‘’ jak to mendy rozlezą się z obecnego PZŁ do wszystkich nowo tworzonych jakie by to nie były ‘’form''- zorganizowania.

Autor: Lesław  godzina: 10:35
Prawda jest jak d...a, każdy ma swoją. Bueno to powiedz jakie to zmiany byś wprowadził ? Bo widzę, że spora część Kulwapa w wielu osobach za bardzo nie wie co chce, jak również paru innych oburzonych. Weźmy na przykład Finlandię. Mamy jeden związek łowiecki, państwowy, egzaminy są państwowe ale przeprowadzane przez egzaminatorów z wiedzą łowiecką czyli myśliwych, co czytając Kulwapa jest złem wszelakim, zamordyzmem, komuną itd. Nie ma obowiązku należenia do koła - czytaj klubu. Musisz mieć uprawnienia łowieckie - państwowe. I teraz cała śmietanka, jak jesteś łajzą i mendą nie dostaniesz się do żadnego klubu, bo nikt nie chce mieć problemów. Możesz polować sobie do woli na obwodach prywatnych. Tyle że licencja na łosia byka na terenie państwowym kosztuje 300 euro, na prywatnym 3000 euro. Misia 50 euro na państwowym, na prywatnym ceny nieosiągalne na normalnego zjadacza. Komu wola tego wybór, proste. Panowie jeśli twierdzicie że, po wprowadzeniu waszych zmian nastąpi błogość, równość i ekstaza to jesteście w błędzie. Łajza zawsze zostanie łajzą i jak teraz nikt nie chce z nią polować to i po wprowadzeniu licencji i klubów łowieckich jako tworów stricte towarzyskich, też nikt nie będzie chciał z nią polować. Mnie odpowiadało by wprowadzenie takiego systemu, choćby ze względu na obwarowania dotyczące tworzenia obwodów prywatnych, jak również odpadli by wszyscy malkontenci którym to wiecznie źle i niesprawiedliwie, bo tak po prawdzie nie dorwali się do władzy i nie mają wpływu na cokolwiek.

Autor: Bueno  godzina: 10:48
A czy koledzy po strzelbie zauważyli i czy zdają sobie sprawę z tego, że w momencie kiedy krytykujecie NOWY ŚWIAT (propagandę i kłamstwo w żywe oczy) dla potrzeby polityków związanych bezpośrednio z grupą karierowiczów, którzy się zwyczajnie sprzedali. To zwykli ludzie, a nawet ruchy ekologiczne które z wami walczą, inaczej postrzegają was samych i całe łowiectwo. Po co walczyć z społeczeństwem i prowadzić politykę oblężonej twierdzy, weźmy ich do siebie. Szeregowi myśliwi skorzystają, a samych rycerzy leśnej kniei możemy mieć w Polsce nawet 4 miliony. Nie małą garstkę jaką mamy dziś. Szerzej otwarte drzwi i nowi ludzie funkcjonujący w łowiectwie na normalnych zasadach (NIE koligacjach rodzinnych i powiązaniach biznesowych jak dziś) to właśnie klucz i realne podniesienie standardów w szeregach. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ale zdajecie sobie sprawę, iż wielu ludzi szczególnie z tzw. rodzin myśliwskich, nie mówiąc już o biznesmenach lub ludziach związanych z szeroko pojmowaną władzą. Nigdy nie powinno być w tych szeregach. Celowo wymieniłem tych którzy najczęściej przychodzą do tego środowiska z tekstem na ustach - mi wszystko się należy, bo ja mam szerokie plecy, a wszystko jest załatwione u prezesa koła. Kto walił do 3 sarny, mając w upoważnieniu 1 kozę i postrzelił człowieka. Sarna jest nie doszacowana, ale ta bagażnik-owa :-P. Polna i leśna jest liczona :-). Idąc starym takiem rozumowania, nie polepszymy postrzegania myśliwych w Polsce. Nepotyzm i koła łowieckie, które tak naprawdę funkcjonują jak prywatne przedsiębiorstwa, nie podniosą standardów, a wręcz będzie odwrotnie. Jak nadal myślicie, że jest inaczej to za dużo czytacie ŁP. Ludzie z wiedzą i demokracja w szeregach to będzie naturalna selekcja, a nie kosmetyczne zmiany i udawanka pod publikę. Skoro 80, a nawet jak mówią 90% gospodarki łowieckiej, to przede wszystkim ciężka praca i poprawa bytności zwierząt w łowisku :-P. To zatem możemy teraz wziąć w szeregi nawet ludzi bez broni, będziemy budowali ostoje dla zwierząt, budowali paśniki i uzupełniali sól w lizawkach. Jak ekosie zarzucą nam mordowanie zwierząt to powiecie im że przecież mamy ludzi którzy nie muszą tego robić. Jak chcecie się poniżać, to udawajcie, że wszystko jest w porządku. Ja na tym okręcie nie chce być, nie będę okłamywał ludzi, bo ktoś mi powie że tak jest lepiej. LEPIEJ DLA NICH, NIE DLA NAS :-). Jak jeszcze mogę tak mówić to Darz Bór.

Autor: Lesław  godzina: 11:15
Poruszyłeś jedną ważną sprawę o którą wszystko się rozbija. W Finlandii jest niecałe 5 mln mieszkańców z których poluje ponad 350 tys. W Polsce jest ponad 40 mln mieszkańców a poluje trochę ponad 130 tys. Postrzeganie łowiectwa w takiej skali jest całkowicie różne. Zaraz będzie głos - bo związek jest hermetyczny, za mało ludzi przyjmuje, ale zgadzamy się wszyscy "... iż wielu ludzi szczególnie z tzw. rodzin myśliwskich, nie mówiąc już o biznesmenach lub ludziach związanych z szeroko pojmowaną władzą. Nigdy nie powinno być w tych szeregach...." Jak chcesz zweryfikować kto powinien polować a kto nie ? Egzamin państwowy to nie wszystko. "Ludzie z wiedzą i demokracja w szeregach to będzie naturalna selekcja, a nie kosmetyczne zmiany i udawanka pod publikę." Zaraz, zaraz, teraz to jest zamordyzm i hermetyczność a jak będą kluby to będzie demokratycznie i otwarcie. Ciekawe to teraz jak łajza wyleci z koła to źle, a jak wyleci z klubu to demokracja ? Jak teraz nie chcą przyjąć kogoś do koła to komuna i zamordyzm, a w przyszłości jak nie będą chcieli przyjąć do klubu do demokratyczna decyzja ? Coś tu nie halo z tym myśleniem ... Ale tak z drugiej strony, nie będzie użerania się z ludźmi który pożegnali się z kołami, dziś jesteś w klubie, jutro cie nie ma i żaden sąd nie zmusi nikogo aby taką osobę przywrócić. należy pamiętać, że zawsze, ale to zawsze każdy kij ma dwa końce i należy się zastanowić czy nie straci się się więcej jak zyska.

Autor: Bueno  godzina: 12:13
Witam Lesław ;-). Egzamin państwowy przed całkowicie niezależną komisją będzie pewnym sitem, ale tak jak wspomniałeś, na pewno nie wystarczającym. Dlatego trzeba również wprowadzić w literę prawa to, iż np: takie zarządzenie nr 5 ZG z dnia 3.03.1998.r. w sprawie prowadzenia dokumentacji w kołach łowieckich. Niech nie będzie tak jak jest to dziś, czyli dalej będzie to jakimś tam zarządzeniem nr 5, tak naprawdę nie wiążącym i wydanym przez jakieś tam zrzeszenie które, albo będzie czuwało nad jego przestrzeganiem albo nie. Tylko niech zacznie obowiązywać, pewien nowy rodzaj świadomości, nie tak jak dotychczas, gdzie gospodarka łowiecka to swoisty rodzaj ustawki z korzyścią dla polityków i grupy karierowiczów. Gdzie udaje się, iż danych problemów nie ma, a za tą udawankę są jeszcze nagrody i profity. Uczynienie prawa łowieckiego transparentnym na tych samych lub podobnych, ale na bardziej sprecyzowanych zasadach to same korzyści. Gdzie jak można się domyślić te same rozporządzenia i reguły, wydane już przez ministra środowiska, będą naprawdę respektowane, a nie wolna amerykanka jak dziś. Albo mamy karty w rękach o których mówimy, albo nie.

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 13:47
Panie Buene ... Zacząłeś mało ciekawie a puentujesz dotychczasową tu obecność - cytuję ‘‘‘zarządzenie nr 5 ZG z dnia 3.03.1998.r.’’. Gdy piszesz; ‘‘gospodarka łowiecka to swoisty rodzaj ustawki z korzyścią dla polityków i grupy karierowiczów.’’ To ja poproszę przykłady z poza łowiectwa gdzie tak nie jest. Pozostałe treści są już mało interesujące - przynajmniej dla mnie może za wyjątkiem ‘’ cytuję ; ''Albo mamy karty w rękach, o których mówimy, albo nie.’’ Zakoduj; My ich nie nieśliśmy nie mamy i nie będziemy mieć - to /wola polityczna / decydowała decyduje i będzie decydować. Jedyny problem, jakimi sposobami lobbować wolę polityczną.

Autor: Anschutz  godzina: 16:21
Zmiana powinna polegać na zachowaniu modelu łowiectwa z równoczesnym pozbawieniem monopolu PZŁ na jego uprawianie. Wprowadzenie konkurencyjnych organizacji łowieckich podległych ministerstwu srodowiska przerwie rzekę kasy jaka płynie do PZŁ z kieszeni Myśliwy powinien mieć wolny wybór gdzie chce odprowadzać składki i pod jaka organizacją czuje się bezpieczniej Co mamy teraz? Przestarzały Statut,dożywotnie stanowiska prezesów kół,łowczych,łowczych okręgowych życie w łowieckim maraźmie pod obstrzałem ekofitów gdzie we własnych kołach dysponowanie "odstrzałami" jest buławą władzy dla betonowych kacyków... Przykładów z życia nie nalezy szukać daleko...JEst tu wielu myśliwych Seniorów pamiętających czasy jedynej słusznej firmy telefonicznej gdzie leżeliśmy krzyżęm przed jaśnie państwem by mieć telefon...za 25 lat!Dziś w dobie wielu firm i mobile TP została świerszczem i by przeżyć musiała fuzjować z Orange... Tak też powinno być z PZŁ .Koniec monopolu oznacza NORMALNOŚĆ i POSTĘP! Jak narazie jesteśmy w ciemnej doopie pod względem Prawa Łowieckiego ,stosunków z rolnikami ,ekologami i Unią a tradycja,strzelectwo,kynologia oraz napływ nowych adeptów to tragedia. CZy się coś zmieni? Myślę że nie puki wszyscy bedziemy siedzieć bezradnie trzęsąc się by się nie narazić "ZAŻONDOWI" bo jeszcze nam dzika nie da... Na koniec ZAGADKA.Dlaczego PZŁ co roku ma innego ubezpieczyciela? Składki się nie zmieniają więc chyba nie jeste to konkurs ofert ;-)))))

Autor: Bueno  godzina: 16:40
Anschutz mądrze prawisz i mądry z Ciebie człowiek :-). Ja bym chciał jedynie dodać, że właśnie pewność tych dożywotnich stanowisk, prezesów kół, łowczych, łowczych okręgowych przyczynia się do upadku standardów. Oczywiście to też nie jest stała zasada, to nie znaczy że jak ktoś jest 20 lat prezesem koła to jest zawsze o kant. Tylko sama świadomość tego, że ktoś jest nie do ruszenia, przyczynia się do utrwalania czegoś co miejsca mieć nie powinno. Darz Bór.

Autor: marcino  godzina: 16:45
Tych odrzuconych jest tutaj moze z 15 nicków. Z tego niektóre zdublowane.

Autor: Kulwap  godzina: 17:04
Lesław! Wmawiając mi (czyli dorabiając krzywą buzię): "co czytając Kulwapa jest złem wszelakim, zamordyzmem, komuną itd." odpłynąłeś zupełnie albo inaczej: przekroczyłeś nauki wynikające z twego ulubionego "Notatnika Lektora PZPR".

Autor: Bueno  godzina: 18:01
Po za tym wszystkim Bueno to Bueno :-). Nie jest część Kulwapa w wielu osobach. Ale przyznam się, że samego Kulwapa już polubiłem, jego poglądy są mi bliższe sercu, niż "Notatnik Lektora PZPR" który powinien utracić swoją ważność ;-).

Autor: faun.of.king  godzina: 19:34
Cytowany wcześniej artykuł w portalu internetowym (dziennik.lowiecki.plhttps://szczecinek.com/artykul/strzaly-pod-domem-mysliwi/361242) wskazuje, tu cytat: "Na pewno polowaliśmy zgodnie z prawem. Myśliwi rozstawieni byli pod torami, to jest prawie 1 km od miejsca zamieszkania tej pani. Można pojechać i zobaczyć, jak to wygląda na miejscu. Nie rozumiem tych pretensji. Nie było w tym miejscu zabite żadne zwierzę, jest to ujęte w sprawozdaniu." a dołączone do tego artykułu zdjęcia , tak jak w załączniku, wskazują na dokonanie odstrzału w tym właśnie miejscu. Gdzie więc uczciwość i prawdomówność prezesa tego koła łowieckiego. Nasz kolega Stanisław takie zachowanie w jednym ze swoich wystąpień dokładnie określił. Powracając jednak do tematu jaki rozpoczął "Bueno" należy jasno i bardzo obiektywnie stwierdzić że do puki w szeregach Polskiego Związku Łowieckiego dopuszczane będzie przez Nowy Świat 35 takie zachowanie nigdy dobrze nie będzie. Takie zachowanie jest czystą hipokryzją na którą jest pełne dozwolenie przez ZO i ZG PZŁ. Więc pozostawienie tych struktur w takiej postaci jaka w obecnym stanie występuje jest tylko pogłębianiem kryzysu jaki w ostatnim czasie zaistniał w szeregach PZŁ. Czy wymiana osób zarządzających coś zmieni sądzę że nie jedynym rozwiązaniem tej sytuacji wydaje mi się jest podporządkowanie zrzeszenia pod struktury Ministerstwa Rolnictwa. Ministerstwo Środowiska nie jest w stanie dopilnować prawidłowości przestrzegania praz w obecnej formie funkcjonowania Polskiego związku Łowieckiego. wspomniano tu o państwowych egzaminach na myśliwych, w obecnym systemie jest to tylko żart a nie egzamin, w żadnej z komisji nie występuje osoba wskazana przez organa państwowe, choćby wydział rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego, więc proszę nie mówić o egzaminach państwowych. W takim rozwiązaniu o którym wspomniałem na pewno nie było by przypadków naruszenia prawa a na pewno zdawania egzaminów w sposób zaoczny. Czy takich przypadków nie ma - nie sądzę tu na portalu nie raz takie przypadki przytaczano i długo dyskutowano nad nimi.

Autor: faun.of.king  godzina: 19:39
Jak pojawił się ten artykuł w lokalnym portalu internetowym ludzie z okolicznych wiosek rozpoczęli cichą dyskusje na temat polowań organizowanych w tym kole. Podobne polowania odbywały się w granicach niedalekiej miejscowości będącej w granicach tego koła w Czarnoborze. Nikt nie chce oficjalnie wystąpić w tej sprawie bo czuje się zastraszonym. Wart by było bliżej tej sprawie się przyjrzeć.

Autor: WIARUS  godzina: 19:43
faun.of.king - takich "krwawych" zdjęć to ja mogę i ze 100, a jak trzeba to i więcej, zrobionych np. w Parku Marszałka Rydza Śmigłego na Solcu w Warszawie wkleić i napisać do tego wiarygodną opowiastkę! Pani jest wiarygodna a prezes koła i dokumenty z polowania to niby pikuś - ogarnij się !

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 19:48
Panie Anschutz Ładnie to napisałeś tylko czy potrafisz obronić swoje twierdzenie, gdy piszesz’ ’Koniec monopolu oznacza NORMALNOŚĆ i POSTĘP!’’ Jak wszystkie znaki na niebie dowodzą monopole zwalczała zawsze bolszewicka hołota. Ja rozumiem, że Pan wydedukował, że obecnie PZŁ to prywatna własność TW Kazimierza i skupionego wokół niego grona udziałowców, którzy czerpią dywidendy z racji zawłaszczenia sobie wiadomej dziedziny gospodarki narodowej. A może tylko tak Pan powtarza kwestie lansowane tu przez rewolucjonistów. Czy nigdy Panu nie przyszło na myśl, że dzięki Bierutowi za darmo otrzymał Pan swoje udziały w tym socjalistycznym zmonopolizowanym związku. Chce teraz Pan je komuś odsprzedać, czy może podarować. Chętnych do wzięcia i to za darmo szaraczkowych udziałów jak czytam nawet tu jest wielu. Najczęściej wyciągając brudne łapy prywatyzacyjne. Ogłupiając wizją szczęśliwością naiwnych, że po jakiś trudno do zdefiniowania nawet dla nich samych zmianach zapanuje kraina łowieckiej szczęśliwości. Najpierw niech sobie swoje eksperymenty poczynią tym razem na królikach bo na myszach już im proponowałem . Ja się nie piszę jako żywych organizm, Pan proszę bardzo jak czytam jesteś jednym z chętnych.

Autor: Bueno  godzina: 21:02
Autor: Jacek Balcerzak Nie rozśmieszaj nas Pan :-). Jesteśmy na forum publicznym, nie warto schodzić do tego poziomu i za wszelką cenę poniżać się w oczach innych czytających to forum. Proszę nie opowiadać bzdur, gdyż po pierwsze w tym systemie, które nie przerwanie obowiązuje od czasów Bieruta, nigdy nikt za darmo nie otrzymał, nawet najmniejszych udziałów w tym socjalistycznym zmonopolizowanym związku. A jeżeli już zdarzyło się tak, że je dostał. To wiemy z czym i na jakich zasadach jest to związane, oraz jak wyglądają procedury, gdyż wszyscy znamy to na pamięć :-). Doskonale wiemy jak ten system i nasz monopolista zabezpiecza się na wypadek ewentualnej nie wierności. Warto również podwójnie podkreślić, (co jest praktycznie najważniejsze) że każdy od samego początku swojej indywidualnej przygody związanej z łowiectwem. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wie, że monopolista ma do tego powody i uzasadnione obawy. MYŚLIWI TO LUDZI ODPOWIEDZIALNI ZA GOSPODAROWANIE MAJĄTKIEM NARODOWYM. Dzikie zwierzęta to nasze wspólne dobro narodowe, pamiętajmy o tym :-). Ale dziwnym przypadkiem każdy kto przychodzi do koła łowieckiego bez kontaktów i powiązań. To jest na dzień dobry pytany o to, czy ma osobę wprowadzającą na staż lub osobę wprowadzającą do koła (ująłem to w ogólnikowy sposób, gdyż czasem to pierwsze lub drugie oznacza to samo). Pojawia się prosty aspekt i regres tego do czego teraz zmierzam. Dlaczego ktoś oczekuje od mnie by ktoś za mnie poświadczył !!!. Przepraszam, ale czy ktoś zgłasza się do koła po to by uczyć się sztuki łowieckiej, a w przyszłości gospodarować majątkiem narodowym. Czy zgłaszamy się po to by robić ewentualne wałki na boku i musimy się po prostu z góry zabezpieczyć !!!. To tak jakby ktoś przyszedł do całkowicie legalnie działającego banku, miał mieć klucze do skarbca, a w środku całe kilogramowe sztabki złota i worki z pieniędzmi. Więc naturalnie, że w podaniu o pracę dyrektor banku zapytałby, każdego pracownika, czy jest ktoś kto przed zatrudnieniem za Ciebie poświadczy. Po co, przecież jak coś ukradniesz to idziesz na dołek. Ale przecież tutaj trzeba zabezpieczyć inny interesy :-). Przecież, my wiemy o tym :-). Właśnie często, po przegranych debatach np: takich jak ta. Często zaczynamy pisać na PRIV, a tam narracja i fakty mówiące o danych rzeczach są już zupełnie inne, tylko po co udawać :-).

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 21:08
Zdecydowanie wolę tu występować w roli pajaca. Rozśmieszających podobnych Panu. Niż czynić tu kolejną błazenadę w Pana stylu.

Autor: Bueno  godzina: 21:20
Autor: Jacek Balcerzak Jaka błazenada, mówimy o faktach odnoszących się do rzeczywistości :-).

Autor: Bueno  godzina: 21:29
Skoro system szkolenia i werbowania myśliwych w Polsce jest prawidłowy, to dlaczego na tak iście enigmatycznych zasadach jest organizowany ;-).

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 22:36
Faktem jest, że setki razy pojawiały się tu identyczne teksty jak Twoje. Powielanie na okrągło tego samego od wielu lat nic nowego nie wnosi do dyskusji. Proponujesz kolejną burleskę w obsadzie trzech znanych z tutejszej sceny aktorów. Nawet już kilku kwiaty jak doczytujemy za kulisy zaniosłeś. Co jest złe co należało by zmienić średnio zdolny szympans polujący nawet na banany w tym związku doskonale wie i takie bełkotanie o tym jest tu od lat . Ostatnio widły Izdebskiego robiły tu niezłe show. Na razie reżyser zdjął ten spektakl ze sceny – ale gdy będzie tu bezrybie zapewne powróci. I to mają być pomysły na jakiekolwiek zmiany ? .

Autor: marcino  godzina: 23:01
Koledzy, dlaczego odpowiadamy na posty troli? Pseudoekolodzy logują się na portal i trolują a my dyskutujemy - o czym? z kim?

Autor: Bueno  godzina: 23:09
Autor: Jacek Balcerzak Pomysł na ten wątek i jego treść powstała z mojej całkowicie neutralnej inicjatywy, gdyż z nikim tego nie konsultowałem. Po za tym nie ma żadnych obsadzonych trzech aktorów. Mało tego powiem panu, że właśnie dziś dostałem na prywatną skrzynkę emeil wiadomość i już polubiliśmy się do tego stopnia, że będzie to przyjaźń. No i oczywiście wymiana cennych informacji. Musimy się jednoczyć, tych pokrzywdzonych ludzi jest ogrom :).

Autor: Bueno  godzina: 23:20
Autor: marcino A porozmawiamy o propagandzie, czyli dokładniej o tym jak bardzo to co przedstawiane jest w mediach i prasie jest sprzeczne z otaczającą nas rzeczywistością. Czy jednak znowu nie będziemy mieli bezpośredniej odwagi i dalej będziemy grać kartami jakich nie ma się w rękach ;-). Z niedługo nawet ludzi z legitymacją PZŁ zaczną nazywać pseudoekologami, to otwiera już całkowicie nowy etap, prawdopodobnie o jeszcze 1 poziom wyżej ;-).