Sobota
17.03.2018
nr 076 (4612 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Korespondencja.......  (NOWY TEMAT)

Autor: Włodas  godzina: 14:19
Koledzy, czy korespondencja wysłana z KŁ, zaadresowana imiennie do RD , ale na adres ZO może być otwierana przez przewodniczącego tegoż ZO..??? Mamy ciekawy przypadek, baaa Bardzo ciekawy ..???!!!

Autor: WIARUS  godzina: 14:31
Naruszenie tajemnicy korespondencji w myśl art. 267 Kodeksu karnego polega na:
    § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego. § 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. § 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1–3 ujawnia innej osobie. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1–4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Darz Bór!

Autor: Mark - 2  godzina: 14:31
A ty otwierasz listy adresowane imiennie do twoich domowników ? Np. to z kodeksu karnego: "Art. 267 § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego. § 3.Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. § 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie. § 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego." Reszta w waszych "rekach".

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 14:32
Nie tylko otwarcie i zapoznanie się z treścią korespondencji jest zlamaniem tajemnicy korespondencji. Uniemożliwienie dotarcia korespondencji do adresata, niszczenie korespondencji, zagubienie itp Zdaje sie, ze to art 267kk scigany na wniosek pokrzywdzonego

Autor: puchaty mis  godzina: 16:12
Nie może ! Poza tym co napisali wyżej Koledzy, i w zależności od treści tegoż pisma mogło dojśc do złamania zapisów ustawy O ochronie Danych Osobowych i naruszeniu dóbr osobistych. Sprawa ewidentnie dla Prokuratury i ewentualnie GIODO.

Autor: Włodas  godzina: 16:50
No to facet "Fajnie ma"....??? Do rzeczy : kilku kołowych wywrotowców w celu kontynuowania destrukcji w kole powpisywało się do książki pobytu w bardzo dziwny sposób...inne daty i godziny, miejsca zajęte przez innych kolegów, generalnie kicha. Zarząd wezwał tych kolegów w celu wyjaśnienia, zawieszając ich do tego czasu i na piśmie powiadomił RD pismem, o którym mowa. Ni z gruszki ni z pietruszki Przewodniczący na piśmie poprosił o uchwały zarządu w tej sprawie, ale, ale ni z gruszki itd dlatego, że zainteresowani korespondencji nie odebrali, czyli nie wiedzieli o tym fakcie, więc odwołania nie składali...???? Na pytanie skąd ma Przewodniczący takie informacje oświadczył, że z korespondencji do RD, może miał upoważnienie, ale innym aspektem jest pytanie, dlaczego próbuje wszczynać dochodzenie skoro nie zna niczyjej opinii, może powinien być RD nie PZO, pomylili się na NŚ...????? Należy domniemać, że trzyma parasol nad tymi kolegami, bo nie jest to pierwszy przypadek, gdzie faworyzuje przypadki tych kolegów.

Autor: WIARUS  godzina: 17:22
Włodas - a ten RD to nie poszedł przypadkiem z tym pismem do PZO i normalnie mu je pokazał a nawet odczytał (zrobił kopię dla niego) i ten podjął działania takie jakie podjął? Darz Bór!

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 17:40
PZO powie, ze miał pełnomocnictwo i po ptokach...

Autor: Włodas  godzina: 20:22
WIARUS....nie nie poszedł, bo ten RD swój chłop inie pójdzie na jakieś lewizny !! Miłośnik....nie tak do końca, bo wychodzi na to, że ten rozpoczyna śledztwo na własną rękę, bo mu tak zainteresowani kazali, polecili, poprosili, zlecili, zasugerowali....???????????? "RÓŻNIE TO MOŻNA INTERPRETOWAĆ" Według mnie to źle pachnie i dziwię się, bo znam od ćwierćwiecza rodzinę i jest jak najbardziej w porządku...?

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 20:42
No tak...ale w zależniściach służbowo/koleżeńskich może byc uskuteczniona wersja pełnomocnictwa....

Autor: Włodas  godzina: 21:16
Miłośnik....OK, ale małe ale... bo do RD nie do niego to po kiego się wcina przed szereg, przyobiecali ...???? De'facto zainteresowani nie wnoszą ni tak ni siak, bo teoretycznie i względem zwrotek z Poczty Polskiej praktycznie nie znają konkretów, odstrzały mają i mogą polować, więc to na jedno wygląda....zlecenie... "jakby co to wiesz co masz robić ..." ?????? Śmierdzi na odległość !!

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 21:46
Ja Cie doskonale rozumiem, wiemy jak było, ale za rękę nie zlapiesz...