Wtorek
20.03.2018
nr 079 (4615 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Badania raz na 5 lat

Autor: marcino  godzina: 00:42
może zamrażarka...

Autor: ogór  godzina: 07:57
Szkoda A juz myslałem ze ten punkt oczyści troche kola z grzybów blokujących miejsce i stanowiacych zagrożenie dla siebie i innych

Autor: karlik  godzina: 08:13
Ogór- osobiście już wolę polować na zbiorówce obok "starego grzyba", niż obok młodego narwańca po egzaminach.. DB

Autor: ogór  godzina: 08:17
To jeszcze malo widziałes -tych mlodych opanować łatwo

Autor: NowaEra  godzina: 08:35
Jak nie teraz to za chwile. Tak czy siak badania będą.

Autor: tribor12  godzina: 10:17
ogór kiedyś też będziesz starym grzybem... może sam zdecydujesz o emeryturze łowieckiej, żeby na polowaniu nie stać obok "narwanych młodych" Idąc dalej tym tropem proponuję aby sejm zajął się również ustawą w której to będzie wymagał badań lekarskich u kierowców co 5 lat. Chyba zdają sobie sprawę ze statystyk dotyczących wypadków drogowych. Wtedy cytując ogóra, "stare grzyby" nie będą jeździć samochodami a "młodzi narwani" będą mieli więcej miejsca na szosach.

Autor: Mark - 2  godzina: 10:37
Tak do poczytania, na temat starych i młodych wśród kierowców. (dziennik.lowiecki.plhttps://www.motofakty.pl/artykul/seniorzy-czy-kierowcy-w-sile-wieku-kto-powoduje-wiecej-wypadkow.html) Wnioski niech se każdy sam wyciągnie. :)

Autor: ogór  godzina: 11:00
Trzeba miec zawsze honor, wiedzieć kiedy nadchodzi ten czas i odejśc -tu szacunek dla wielu byłych mysliwych Ale grzyb blokujacy miejsce w kole i nie polujacy a tylko udzielający sie w głosowaniach z rodzina - mam nadzieje że sam w takiej sytuacji zrezygnuje Co do bezpieczeństwa twierdzicie ze zagrożeniem jest mlody mysliwy -to rozliczcie opiekuna który go tak wykształcil Lepszy jest trzęsący się i slepy na jedno oko grzyb ciągnacy lufami po lini ??walacy brenekami na ywsokosci ludzkiej głowy ? bo wszystko mu wolno ? bo jest zasłuzony ? bo poluje 50 lat ? tylko przez te lata nie zdążył nauczyć się ani regulaminu ani strzelać

Autor: dwojak  godzina: 12:49
ad Ogór A ten stary grzyb to od ilu lat, bo nie wiem czy już mieć ten honor i odejść czy jeszcze polować?

Autor: jaźwiec1965  godzina: 13:03
Jeśli rano wiesz, że żyjesz bo coś cię boli to jest ten czas....:-)

Autor: werant  godzina: 13:17
"Stary grzyb", to myśliwy, który ukończył (18 + 50) 68 lat czy (statutowe) 70 lat? PS. Co do "honoru", było tu już hasło; "Bóg, Honor, Dziczyzna".

Autor: kedaT  godzina: 13:29
Czytając wpisy niektórych kolegów czuję zażenowanie . Mój pesel zaczyna się 53... Przygodę z łowiectwem zacząłem w roku 1984 i to był czas wyśmiewanych gumofilców. Atmosfera i kontakty z kolegami myśliwymi miały zupełnie inny wymiar towarzyski. Dzisiaj jest to niemożliwe - nadeszła nowa era - trzeba się z tym pogodzić. Pozdrawiam DARZ BÓR

Autor: werant  godzina: 13:44
Łowczy krajowy (TW Kazimierz), rocznik 1952, od 1 kwietnia będzie "starym grzybem" i po otrzymaniu "członka honorowego PZŁ", będzie "honorowo" płacił składki?

Autor: kartonik  godzina: 14:16
Autor: ogór Data: 20-03-18 07:57 "Szkoda A juz myslałem ze ten punkt oczyści troche kola z grzybów blokujących miejsce i stanowiacych zagrożenie dla siebie i innych' Kolego ogór, a dlaczego ktoś ma to czyścić? Przecież zawsze możesz honorowo złożyć rezygnację!

Autor: NowaEra  godzina: 14:40
ogór ma racje. Od tych starych grzybów to aż się roi w kołach. Fakt, że większość tych ramoli nie poluje. Ich byt w kołach polega na tym, aby raz w roku dowlec się na WZ i tam posiedzieć, pogłosować, wypowiedzieć kilka bredni typu: po co książka elektroniczna itd. itd. Tacy blokują tylko rozwój Koła. Dlatego te badania są strzałem w 10, bo już rozmawiałem z kilkunastoma takimi, którzy jednoznacznie stwierdzili, że jak badania wejdą w życie to nawet do nich nie będą podchodzić tylko złożą rezygnację z Koła.

Autor: Lesław  godzina: 14:58
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: gregorianin  godzina: 14:58
Ech, czasy się zmianiają. Cóż to znaczy stary ramol? Gdzie szacunek? Pomyślał by jeden z drugim, czy nie zadzwonić do starszego kolegi i zaproponować podwózkę na sąsiednią ambonę zapewniając pomoc w przypadku sukcesu. Ale nie, jesteś stary - wyp...rdalaj, Takie to pokolenie mamy. Wracając do tematu - wolę polować ze starym ramolem ale Myśliwym, niż z młodym - gniewnym ale gł...pim. Poza tym jeden w wieku 60 lat ustępuje sprawnością 75 latkowi, rzecz indywidualna. A popisy niektórych tu "młodych gniewnych" wslazują, że badania faktycznie mogą się przydać , chociażby ze względu na poziom agresji. "Więcej szacunku Koledzy, więcej Szacunku. Dzrz Bór.

Autor: tody  godzina: 15:15
Młodzi myśliwi są potrzebni starym! Jak dziś pamiętam pytanie otrzymane podczas stażu od 80'letniego nemroda... "zobacz proszę co ten kozioł ma na łbie".... Swoją drogą po tym pytaniu oczy miałem jak pięć złotych ...

Autor: staszlow  godzina: 15:23
Tak to przypadkiem czytam i myślę tak jak napisał Lesław. Czasy chamstwa, buractwa i choćby odrobiny szacunku. Jeden z drugim burak myśli, że zawsze będzie młodym. To dzięki tym starym ,,grzybom" niestety takie burole dzisiaj polują i nawet nie chce napisać, że są myśliwymi, bo nie wiedzą co to oznacza. Dawniej łowiectwo młodych adeptów coś uczyło a dzisiaj niestety.... Paranoja, ale jakie młodzieży chowanie, takie i ... Starszych z szacunkiem pozdrawiam i Darz Bór. Stanisław

Autor: FMJ  godzina: 15:54
Ludzie! Temat nie dotyczy Waszych numerów pesel, a poważnej zmiany która jest aktualnie procedowana w sposób bezprawny. Jeśli przejdzie, będzie to oznaczało tyle, iż aktualna władza ma wszystko i wszystkich gdzieś i mogą uchwalić wszystko co "im" się podoba. Przeczytajcie jeszcze raz co autor tematu wytłuścił i zacznijcie śledzić czwartkowe obrady sejmu.

Autor: Greenhard  godzina: 16:01
To wam koledzy coś napisze o starych dobrych czasach skoro młodych wzięliście na cel. Mój ojciec poluje od 85' przed nim jego ojciec i ojciec jego ojca ale ten ostatni nie polował w Polsce. Jako 6 latek zostałem wciągnięty do łowiectwa. Tyle co nachodziłem się w nagankach od tego czasu to nie jeden obecny tu 75 latek nie widział na oczy. Kiedy miałem jakieś 15 lat ojciec zaczął intensywnie zabierać mnie po polowaniach na małe opijanie króla polowania. Koledzy, tyle co jak się w tych czasach naoglądałem chamstwa, buractwa, prostactwa i alkoholizmu to włos się jeży. I to nie tylko w moim kole, bo jeździliśmy z ojcem na proszone w kilka miejsc w Polsce. Od około 7 lat zacząłem obserwować znaczne zmiany w moim kole. Alkoholicy już nie dają rady a młodzi wolą posiedzieć przy piwie i pogadać o pierdołach do rana niż robić imprezy typu hulaj dusza. Koleżeństwa widzę tyle samo ale mniej widzę chamstwa i buractwa. Mówicie co chcecie ale młody też nie jestem choć nie zaliczam się do tych starych. Na zbiorówki nie chodzę od 10 lat bo swoje też widziałem i życie mi miłe :). Poluje sam ale z młodymi umawiamy się na wspólne spędzanie czasu w domku i pomagamy sobie na tyle ile to jest możliwe. Czasy są inne ale nie chciałbym powrotu tamtych dni. Nikt nikogo nie rozlicza za te swawole które nasi sąsiedzi oglądali i kiwali tylko głowami. Teraz jest szybka wymiana informacji w internecie i łowiectwo też jest bardziej transparentne. Czy tego chcemy czy nie to ludzie patrzą na nas i oceniają. Obecnie jedna większa impreza mocno zakropiona z drastycznymi scenami na polowaniu już nie ukryje się w kniei, PZŁ nie zamiecie brudów pod dywan. Internet otwiera szafy pełne trupów. ps gumofilce były de best. Sam je nosiłem swego czasu ale cóż, teraz są inne materiały.

Autor: tody  godzina: 16:11
nie jestem ani młody ani stary... Jeżeli ktoś mi już pomagał to myśliwy z powołania i ja staram się iść w jego ślady. Widzę co robią młodzi i starzy i wiem jedno, że generalizować nie można. Młodzi nie zawsze są narwani a starzy nie zawsze mądrzy.

Autor: karlik  godzina: 16:26
Greenhard- racja, tak było. Zważ tylko, że za komuny powszechnie chlało się wszędzie! Chlano w pracy, na ulicach, domach kultury, wycieczkach, grzybobraniu itd. Taka była wtedy "kulura" i wręcz trzeba było pić, bo inaczej zaraz byłeś podejrzany albo.. ciężko chory. W kołach łowieckich było tak samo. A że po wódzie większość głupiała, to nic dziwnego że tego chamstwa i buractwa nie brakowało.

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 16:45
@tody W punkt! Nic dodać nic ująć.

Autor: WIARUS  godzina: 17:05
karlik - cyt: -"Zważ tylko, że za komuny powszechnie chlało się wszędzie! .... " Nie wymieniłeś tylko Pociągu Przyjaźni! Teraz to jest już zupełnie inaczej, gdyby ktoś temu zaprzeczał ;-))) (dziennik.lowiecki.plhttps://wiadomosci.wp.pl/pojechalem-na-wegry-pociagiem-klubow-gazety-polskiej-ostatni-raz-taka-impreze-widzialem-na-studiach-6230994402547841a)

Autor: Milosnik OHZ  godzina: 19:00
Ogór...czy w Ty np 2mce temu wezwany na badania byś je przeszedl? Hmm..widzisz..moze być tak, ze trafi się z nimi w naprawdę zły moment. Ty wiesz o czym mówię... Keda...jak Ty zaczynałeś polowac to ja się rodzilem. To nie pesel dyskwalifikuje a charakter. Myślę, ze mialbys wiele ciekawych historii do opowiedzenia przy kominku, których szczaw by nawet nie był w stanie wymyślić. Chłopy...czlowiek ma tyle lat na ile sie czuje.. Przestancie wciągać koszule w portki, wyp...cie te grzebyki z tylnych kieszeni, przestancie zaczesywac te 5 wlosów z lewego boku na prawy...komicznie "maskując" łysine i po prostu...żyjcie.

Autor: ogór  godzina: 19:34
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: cytowanie postów zawieszonych administracyjnie.

Autor: kal69  godzina: 20:35
Miłośnik ohz - to się nazywa fryzura na pożyczkę. Najlepiej widoczna 1 listopada kiedy dmucha na cmentarzach...