Środa
20.06.2018
nr 171 (4707 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Gdula gwarantem najlepszego modelu łowiectwa

Autor: marcino  godzina: 01:08
wedle zasady jak się kogoś obrzyga to nawet jak się wytrze to coś pozostanie - nawet jeśli tylko smród Moim zdaniem to są właśnie ubeckie metody.... i to by się zgadzało ,,,niektórzy innych swoją miarą mierzą:)

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 05:14
Kto tu dorabia legendy? Nawet jeśli gdzieś brakowało podpisu to się nie robi afery i wykorzystuje tego faktu cichaczem dla "pozyskania" obwodów dla pracowników ZG PZŁ tylko wykonuje telefon aby ktoś przyjechał i ten podpis uzupełnił! Takich podpisów, dat, innych na wielu wnioskach brakuje do dzisiaj i nikt z tego powodu nikomu obwodów nie zabierał. Sam fakt, że amatroską dobrowolna organizacja decyduje o przydziale obwodu czyniąc ze starosty jedynie bezwolnego wykonawcę jest nieprzyzwoita i choćby na przykładzie KŁ "Zlot" wskazuje, że PZŁ nie jest organizacją uczciwą i powierzanie mu tej funkcji jest nieodpowiedzialnością państwa. Takie rzeczy są możliwe wyłącznie w oparciu o esbecko-mafijny system zarządzania utrwalony wprowadzonym projektem ustawy zwanym już ustawą komunizacyjną Kowalczyka.

Autor: tomek_al  godzina: 08:01
Stachu tępisz bezprawie wszędzie, czy zalatuje tu hipokryzją? Bo jeśli brakuje podpisów w dokumentach koła Zlot twierdzisz że powinno się zezwolić na uzupełnienie. A jakby brakowało Barczukowi to byś zrobił reportaż o układzie mafijno esbeckim który antydatuje, podpisuje i poprawia dokumenty dla niecnych celów? Zasady o których tyle mówisz są jedne dla wszystkich.

Autor: jacekl  godzina: 09:28
Koło Zlot złożyło poprawne dokumenty oraz zostało wysłuchane przez Komisję, która mając kpl. dokumentów nie stwierdziła ( nie poinformowała) a na dodatek rozpatrzyła dokumenty podpierając się brakiem przychylności spowodowanym zła gospodarką łowiecką. Co było oszustwem. W komisji zasiadał obecny Łowczy Krajowy, który na wniosek Łowczego Okręgowego w Ostrołęce swojego brata tak czynnie brał udział aby obwody zostały podarowane swoim kolegom. Łowczy Krajowy jest powołany na świadka w sprawie wykluczenia Koła Zlot i swojej cegiełki w kierunku wykluczenia. Nie gospodarność miała wpływ na wykluczenie koła ze związku, lecz dzierżenie władzy przez układ bandycko - kolesioski dał takie możliwości. W naszym kole były osoby współpracujące z ZG i grupą przejmującą obwody. Jakie były naciski w ZO Ostrołęka, że nasz kolega członek ZO został wykluczony po tym jak nie chciał skorzystać z propozycji nie do odrzucenia o przyjęcie w poczet członków Koła Dzik Maków Mazowiecki z Panem Sobolakiem i Dianą Piotrowską w tle. Argumentacja usunięcia ze ZO była następująca " nie zachowanie jednomyślności podczas głosowań ZO " pod przewodnictwem Pana Pawła Jenocha. Taki jest Polski Związek Łowiecki, potrzebuje uległości i posłuszeństwa. Demokratyczny związek z " palą w ręku" - między innymi takie działania są wzorcowe dla najlepszego modelu łowiectwa na świecie.

Autor: Lesław  godzina: 10:13
"Czyli jeśli dobrze rozumiem dopóki "układ Sbecko- mafijny" Panu sprzyjał i wasze koło użytkowało za "friko" świetne obwody było ok? Dopiero jak zabrali zorientował się Pan że komuniści? Może gdyby do dziś "żarło" wypisywał by Pan tu peany pod adresem Gduli. Czyli jak mi jest dobrze i korzystam, to zamykam oczy i nic nie widzę.Ale jak się coś zepsuje nagle rodzi się nieprzejednany opozycjonista. Czy Pan mając obwody protestował i tu krzyczał że komuniści i złodzieje? :) Jak to się nazywa eee hipohondria, hipotermia, czy ta... hipokryzja? Tak tylko pytam..." tomek_al to nie jest hipokryzja, to zostało opisane w książce H. Sienkiewicza pt. "W pustyni i w puszczy". Gdy inne koła były w podobnej sytuacji, to jakoś nie widziałem żeby jacekl udzielał się w tej materii. Pisał S. Pawluk, nagłaśniał. Ale nie on. I w takim przypadku przejrzenie na oczy o którym była mowa powyżej jest dęte i naciągane.

Autor: tomek_al  godzina: 10:29
Lesławie, wiadomo obaj wiemy o co biega :). Nie chcę pisać co myślę żeby nie wyłapać pomidora. Żeby było na temat. Jacku zawsze będą jakieś Gdule na szczycie. W tym modelu czy innym. Ktoś przecież musi być. Na szczycie zawsze lądują bezwzględni i co z tym zrobisz?

Autor: jacekl  godzina: 10:57
Brak monopolu łowieckiego doprowadzi do poszanowania członków i kół tak aby elity na górze miały z czego opłacać rachunki............ Monopol PZŁ nie ma potrzeby dbania o doły, taką możliwość daje wyłączność. PZŁ walczy w "wizerunku" o składkowiczów a nie łowiectwo. Elita potrzebuje " mrówek pracownic" a ja się nie zgadzam. Odejdę jako pierwszy z PZŁ jak zniosą monopol łowiecki. Panie lesław, nie byłem nigdy członkiem żadnej : komisji, zarządu, i innych samozwańczych organów. Dalece odsunięty dla dobrego samopoczucia. Znałem Statut PZŁ , nigdy w nim nie widziałem demokracji. Niestety jak każdy myśliwy nie miałem wyboru, musiałem wstąpić dla " pasji" do związku a nie odwrotnie. Zawsze miałem negatywny stosunek do osób układów Ubecko - donośicielskich. Co do mojego uczestnictwa w dyskusjach na temat krytyki związku, tak zaczołem publicznie to robić w sytuacji zaszczytnego wejścia do zarządu koła w chwili ratowania przed łapskami moich składkobiorców. Co do Pana Stanisława Pawluka, działania tego szlachetnego z czynów człowieka podziwiam. Popieram i będę trzymał kciuki za człowiekiem, który " dołom" ukazuje oblicze związku i prowadzi ku lepszemu _ uwolnienia pasji łowieckiej umęczanym myśliwym. Pan zapewne Panie lesław do takich nie należy, ma Pan oparcie tak gdzie ideologie są zbieżne czy akceptowalne ??? Pawluk wskazuje myśliwym problemy i brak poszanowania przez związek. Dziękuję Panie Stanisławie za swą działalność charytatywną w imieniu myśliwych w PZŁ z obowiązku członkostwa poprzez monopol.

Autor: Lesław  godzina: 11:07
jacekl tylko zrozum jedno, niezależnie ile powstanie organizacji łowieckich to każda z nich, ale to absolutnie każda będzie monopolem tylko ciut mniejszym. Co wam dam zmiana monopolu jednego na kolejne ? Wszystkie organizacje łowieckie powinny mieć formę tylko i wyłącznie klubów, a jedynym monopolistom w kwestii wydawania uprawnień łowieckich powinno być państwo poprzez czy to wojewodów czy to starostów powiatowych. Koniec, kropka. To w dużym stopniu zlikwiduje to o czym piszecie a nie kolejni monopoliści.

Autor: Lesław  godzina: 11:13
Tak trochę wygląda ta walka z systemem. (dziennik.lowiecki.plhttps://demotywatory.pl/4858828/Walka-z-systemem--P)

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 11:29
tomek_al Albo jesteś tak naiwny albo tak niedoinformowany! Wielokrotnie spotykałem się z wezwaniem przez sądy do "usunięcia braków formalnych pisma z dnia...… poprzez złożenie podpisu w siedzibie sądu lub przysłanie pisma z oryginalnym podpisem" Nie wiek jak byś się starał to jest to praktyka prawem przewidziana i utrwalona stosowaniem powszechnym! W tym przypadku wystarczają mi wyjaśnienia wyżej i wiem, że tu chodziło wyłącznie o prywatę!

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 11:56
Panie Jacku. L. Cytat; ‘’Nie gospodarność miała wpływ na wykluczenie koła ze związku, lecz dzierżenie władzy przez układ bandycko – kolesi oski dał takie możliwości.’’ No proszę to jednak były jakieś nie tylko wyssane z dużego palucha powody?. I to ci bandyci / kolesie są jedynym argumentem?. Cytat; ’’ Argumentacja usunięcia ze ZO była następująca – [ nie zachowanie jednomyślności podczas głosowań ZO] ". Pan przecież wie - Panie Jacku - jakie były prawdziwe powody – a ten tekst powyżej zakrawa na propagandowe ‘’rozmydlanie tematu ‘’ . Panie Stanisławie Pawluk …. Przez osobistą sympatię dla Pana Jacka. L. - wbrew pozorom trochę nas łączy. W pierwszym odruchu solidarności zamierzałem czynnie włączyć się w ‘’problemy zlotu ‘’. Nie predysponuję do uzdrowiciela – nawet zastanawia mnie, z czego to wynika. Podobnie jak z dętą aferą ‘’żbika ‘’ otrzymałem sporą pocztę od obecnych - jak i byłych członków ‘‘zlotu’’. Trudno rozstrzygać a tym bardziej tu upubliczniać zawartość poczty. Jednak, gdy Pan Jacek.L. Zaczął obrzucać epitetami na tym portalu odchodzących dobrowolnie z koła ‘’ zlot ‘’ nazywając ich zdrajcami itd. zrezygnowałem nawet z próby ‘’doradzania ‘’. A już po pismach [ ich treść], jakie wysmażył do wiadomych władz to one z góry skazywały - GO - na nie pomyślne rozwiązania problemu. Tak na marginesie metoda ‘’pampersowa ‘’ to najgorsze z możliwych poczynań by cokolwiek pomyślnie załatwiać. Dziś kontynuujecie tę tu burleskę, – co nie zmienia faktu, że wyroki sądów powszechnych [ a dziś szczególnie przy ‘’dobrej zmianie ‘‘] są nieprzewidywalne. Bo może zabrzmieć w uzasadnieniu wyroku sadu powszechnego - że zwrot obwodów koła zlot to zadośćuczynienie za bolszewicko ubeckie samo tylko funkcjonowanie TW Kazimierzy. Podobne idiotyzmy stają się już powszechne pod nadzorem Pana Zbigniewa. Z. I nagle się okaże, że łowczy krajowy Piotr Janocha to tak suma summarum dla Jacka. L. To super gość. A i co istotne, PZŁ odzyska zapalczywego obrońcę ‘’modela ‘’ w osobie Jacka. L. Jakim był wcześniej? Jednak Panie Stanisławie Pawluk to nie ostateczna kwestia bezpośrednio korelująca z kołem zlot. Wkleja Pan w zakładce tylko dla nie wątpliwie wybitnych redaktorów kolejny jak dla mnie paszkwil. Bo zaraz przynajmniej mnie piętrzą się pytania. Jeśli to koło jest w ‘’zamrażarce ‘’? – A ponoć nadal jednak funkcjonuje. To czy Pan Jacek.L. - Zwołał walne - wybierając delegatów?. Bo jeśli nie to, dlaczego Bohdan Kontrymowicz miałby być pozbawiony czynnego prawa wyborczego – lub nie zostać wybranym. Jeśli zwołał i wybrano delegatów to, jaka to jest reprezentacja i co na to ZO. http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.php?id=242 I na koniec przy całej sympatii do Pana Panie Jacku. L. Ta ‘’pała, ‘‘ o której Pan pisze przydałaby się by nie tylko pośladki Panu wygarbować. Panie Stanisławie Pawluk… Jeszcze jedno … z tymi praktykami wzywania przez instytucje państwowe do podpisu / uzupełnianie czegoś.? …. Pan kpi sobie z czytelników czy uważa już za takich głupców, że co Pan tu skrobnie to ‘’ świętość’’. Takie praktyki jak Pan pisze te urzędasy zapewne z przychylnej obywatelowi - zatęchłej komuny wyniosły. Moje doświadczenia są dokładnie na drugich biegu z urzędami, co Pana.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 13:53
Takich bzdur jakie wymyśla Jacek Balcerzak aby uchodzić za wielkiego znawcę nie wymyśli nawet najbardziej rozbujany fantasta! Wciska ludziom kłamstwa w tak oczywistych sprawach, że aż w oczy szczypie. Jest to kolejny dowód na to, że dokąd o łowiectwie stanowić będą tacy fałszujący oczywiste prawdy jak Jacek Balcerzak to teoria likwidacji jako zrzeszenia niereformowalnego staje się coraz powszechniejsza. W załączniku dowód w sprawie świeżutki bo z dnia dzisiejszego. Takich i podobnych z różnych części kraju i różnych instytucji (sądy karne, cywilne, urzędy miast, urzędy gmin itp.) mam bardzo wiele.

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 14:26
Panie Stanisławie Pawluk … Zupełnie niepotrzebnie się Pan tu unosisz – serwujesz jakimś kolejnym kwitem. I to ma być ten Pana oczywisty - OSTATECZNY !!! - dowód na zafałszowywanie z mojej strony prawdy? - Ale do sprawy zlotu ‘‘ani be ani me’’. To klasyka w Pana wykonaniu – mnie Pan nie jesteś wstanie obrazić pisząc i wklejając kolejne duperele. Jeśli już to dajesz Pan kolejny dowód na to by tu tylko zaistnieć i to nieważne, czym – może jednak uda się coś komuś przykleić. Co może daję i tym razem świadectwo fałszywe Pana sposobu tu funkcjonowania ? . Rozumie - brutalna prawda o ZLOCIE bardzo boli – a Pan Panie Stanisławie Pawluk tylko zna jedną prawdę – tę swoją!!! Każdy o odmiennych poglądach lub piszący o swoich doświadczeniach jak teraz z urzędami - to śmiertelny wróg . Którego najbezpieczniej jest wyautować . Jak nie ma takiego trutnia jak Balcerzak w portalu – wstajesz Pan rano - spoglądasz w portal i co ??? Radość o poranku . . Zapraszam mogę z Panem podyskutować nadal – jednak wolę tematycznie niż wyczytywać kolejne Pan projekcje .... wściekłości …

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 14:50
Mogę się odnosić do argumentów a nie do bredni. Co do Zlotu! Kołu bezpodstawnie tzn. jedyną podstawą szykan była chęć zaspokojenia pracowników ZG PZŁ w rządzy łowieckiej uprawianej blisko i na bogatym w zwierzynę obwodzie. Dlatego posunięto się do krętackich zabiegów, bezpodstawnych działań "dyscyplinujących" co ostatecznie i dobitnie udowadnia, że system zarządzania gospodarką łowiecką w tym "przydziały" obwodów nie mają nic wspólnego z sprawiedliwością, kulturą i szumnym "koleżeństwem". Są przejawem zgnilizny zwanej patologią i dowodem na esbecko-mafijny system zarządzania.

Autor: S.N.F  godzina: 20:35
Tak sobie czytam ten temacik i mam pytanie: czym się różni ta "żądza" od tzw. pasji łowieckiej? Bez wnikania w sprawę Zlot-u. Pytam w kontekście swych własnych "żądz". Łowieckich oczywiście.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:43
Poczytaj zasady etyki, zrozum je a zdołasz odróżnić.

Autor: S.N.F  godzina: 23:11
Wchodzimy na tematy filozoficzne. Jakiej etyki zasady mam przeczytać? Pewnie chodzi panu o te. (dziennik.lowiecki.plhttps://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www&_PageID=5&newser=no&_C=C_DZIALY.KULTURA.ZBIOR_ZASAD&_Lang=pl&_CheckSum=-552462440) Ciekawe jak mają się one do dyskusji tu na lowieckim grup "reformatorskiej" z "esbecko-mafijną" (do której sam od czasu do czasu jestem zaliczany) ;) . A na poważnie to dla mnie jeśli chodzi o te "przydziały" to bardziej kiepskim jest zapis w nowej ustawie dotyczący przedłużania (a raczej jego brak) dzierżawy obwodu przez koło które dobrze gospodarzy na nim niż kwestia jego odbioru gdy źle gospodarzy. Przyznaje od razu, że piszę to będąc w sytuacji zupełnie innej niż kolega jacekl ;) Co do "krętackich zabiegów, bezpodstawnych działań "dyscyplinujących" " to czytam, że zdania są podzielone. Ważniejszym jest moim zdaniem raczej to, jak i na jakich zasadach będziemy w przyszłości realizować naszą pasję. Ścierają się różne opcje, propozycje modeli i różne lobby. A przypadek koła Zlot... Cóż, pożywiom uwidim.