Wtorek
23.10.2018
nr 296 (4832 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Szkody łowieckie

Autor: GABRYŚ  godzina: 10:38
Piszecie że niema prawa walić w----- a kto mu zabroni jakie prawo mówi o tym że mu niewolno , wręcz przeciwnie prawo na to zezwala , on nic nie musi on ma tylko napisać podanie na jakiejś tam karteczce i wszystko. Pewnie można kombinować unikać szacowania zaniżać odszkodowania spóźniać się z wypłacaniem tylko poco? Znam koło które tak robiło i to w świetle prawa bo prezes koła to prawnik,i co z 70000tyś za szkodę po kilku latach ciężkich starań zarządu by nie zapłacić , bo przecież rolnik to wali w------ i mu się nie należny dzisiaj jest do zapłaty 320000tyś można pewnie że można ,przecież zapłacą wszyscy. Więc zanim zaczniecie szacować albo wyceniać szkodę trzeba się trochę zastanowić co się robi głównym powodem szumu ze szkodami było to że to koła walą w----- a nie rolnicy jak my im , to teraz i oni nam , tam ciemnych ludzi jest już coraz mniej i potrafią policzyć i zadzwonić do ODR by poznać ceny faktyczne uprawy nawet myśliwi mogą tam zadzwonić i się dowiedzieć jakie są ceny odsiania łąki i podsiania i czym się to różni i kiedy odsiewamy jakie są terminy jakie są plony oni wszystko wiedzą trzeba przestać słuchać wiekowych doradców i samemu zacząć edukacje od nowa .

Autor: ulot  godzina: 19:03
Witam. Całe szczęście że robiących "szkody w uprawach" coraz mniej. Z polowania zbiorowego 20.10.2018 -zachodniopomorskie -27 polujących -od 8.00 do 15.30 pokot 1 łania ,2 dziki ,3 lisy. A w latach ubiegłych 2016-20 polujących 3 byki , 7 łań, 26 dzików .

Autor: trucizna  godzina: 20:25
A jakie prawo zabrania nie zgodzić się z oczekiwaniami rolnika ? Pewnie może kombinować jak widzi głąba, któremu wciskać może ciemnotę, nie zgadzać się z wyliczeniem szacującego tylko po co ? Za szkodę w marchwi żądał 80 tys.zł , a po trzech latach sądowania dostał 20 tys. W mecenasów wpakował 10 tys. więc sam czysty zysk . Też płacili za to wszyscy Jak oni nam to my im . I nie bać się sądów . Następnym razem nie ten sam chłop . Od razu potrafił policzyć ile to go może niepotrzebnie kosztować . Pamiętać jednak należy, że uprawa uprawie nie jest równa i jakieś tam wyliczenia z ODR w procesie sądowym można sobie w filce wsadzić . Liczy się stan faktyczny uprawy Jeżeli dla ciebie każda łąka jest taka sama to po prostu nie masz pojęcia o szacowaniu i trzymaj się od szacowania z daleka .