Poniedziałek
10.12.2018
nr 344 (4880 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Spotkanie  (NOWY TEMAT)

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 12:47
Spotkanie Państw Grupy Wyszehradzkiej z okazji 90 – lecia CIC (dziennik.lowiecki.plhttps://www.pzlow.pl/index.php/aktualnosci/543-spotkanie-panstw-grupy-wyszehradzkiej-z-okazji-90-lecia-cic)

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 13:47
Za wiele, jak zwykle, PZŁ nie ma nam do przekazania :-(, ale to już norma. Tak więc wiemy, że nowy prezes Naczelnej Rady Łowieckiej pojechał do Nowego Zamku pod Bratysławą na Słowacji, w dodatku pojechał już nazajutrz po wybraniu go do pełnienia tejże jakże zaszczytnej funkcji prezesa NRŁ. Tak szybko zdecydował się na ten wyjazd? Hm... Nie może być :-) A tak nawiasem mówiąc... Zastanawiam się, dlaczego na tę wycieczkę turystyczno-krajoznawczą pojechał on, a nie Łowczy Krajowy (czy inny przedstawiciel Zarządu Głównego), jak to w takich przypadkach („reprezentowanie Zrzeszenia na zewnątrz”) powinno być, a "mówi" o tym statut PZŁ...

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 14:47
Sądzę, że prezes Naczelnej Rady Łowieckiej, jeśli już zgodził się nim zostać i chce społecznie wykonywać swoją niełatwą pracę, powinien na d#pie siedzieć w kraju i nadrabiać zaległości, jakie powstały w Polskim Związku Łowieckim przez – co tu wiele ukrywać – mało rozsądne działanie (lowiectwookiemartura.blogspot.com/2018/11/rznie-gupa.html) Łowczego Krajowego. A jest co robić... Wystarczy wspomnieć o palącej potrzebie opracowania projektu statutu PZŁ. Samo powołanie komisji statutowej (i sugestia: „mata tu i róbta”), sprawy nie rozwiązuje. Tego trzeba pilnować od rana do wieczora i w tym aktywnie uczestniczyć. Czas na wycieczki przyjdzie później. Trzeba było wysłać na Słowację P. Jenocha lub innego dowolnego człowieka z ZG PZŁ – na pewno potrafiłby złożyć podpis pod memorandum i odpowiednio zachować się podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 16:38
Z całą pewnością, wśród osób pozujących do zdjęcia (trzecie (dziennik.lowiecki.plhttps://www.pzlow.pl/index.php/aktualnosci/543-spotkanie-panstw-grupy-wyszehradzkiej-z-okazji-90-lecia-cic) od góry), prezes Naczelnej Rady Łowieckiej Polskiego Związku Łowieckiego – pan Rafał Malec, prezentuje się w swoim stroju organizacyjnym PZŁ najbardziej okazale i dostojnie, ale na miły św. Hubert, dlaczego niezgodnie z uchwałą (dziennik.lowiecki.plhttps://pzlow.pl/palio/html.wmedia?_Instance=www&_Connector=palio&_ID=6730&_CheckSum=-490284356) nr 60/2008 r. Naczelnej Rady Łowieckiej z dnia 16 grudnia 2018 r. w sprawie stroju organizacyjnego i dystynkcji??? Czyżby to był zły omen? Osoba, mająca z założenia stać na straży przestrzegania zapisów prawa i aktów normatywnych PZŁ, już pierwszego dnia sprawowania swojej funkcji ośmiela się lekceważyć regulacje organu, który reprezentuje? Hm... Nieładnie i nie dopuszczam żadnego tu wytłumaczenia :-)