Wtorek
25.12.2018
nr 359 (4895 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: PILNA REDUKCJA DZIKA

Autor: Nathan Forrest  godzina: 05:18
Czytalem ten komunikat PZL, o zejsciu do 0,1 dzika na km2. Nie znajac tej liczby mowilem juz dawno o zejsciu do 0,25 dzika na km2, gdy Minister mowil o 0,5.Jenak to nie w wskazniku problem, tj. jego wysokosci.Nagranie Pana Stanislawa Pawluka ujawnia ten problem.Nawet jak Minister bedzie wymagal wskaznik 0,050 dzika na km2 to dzikow bedzie nadal duzo.Mysliwi nie chca strzelac lochy, a dbaja tylko o papiery.Komunikaty pisza jak w PRL, papierologia I maja Ministra w dalekim powazaniu.

Autor: Jurekel  godzina: 05:21
Ja mam taką propozycję. Wystrzelać wszystkie lochy ! Zejdziemy do 0,000 dzika na km2 w kilka lat.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 05:28
Tylko pozbawienie PZL gospodarowania lowiectwem to w/w temat zalatwi, tj.przez powolanie na wzor USA DNR. Podmiotu niezaleznego od PZL I profesjonalnego, zajmujacego sie gospodarka lowiecka( w tym wedkarska) instytucji funkcjonujacej z oplat mysliwych I wedkarzy za prawo do polowania czy wedkowania,opodatkowania dodatkowo kazdego produktu sprzedanego do tego celu, konfiskaty, Kar, licencji, byloby w stanie doprowadzic do rownowagi tego gatunku oraz go dostosowac do warunkow obecnie panujacych w Polsce. Jak do tego PZL faktycznie podochodzi, jak sie szkoli na zjazdach LO, widac po wypowiedzial z nagranie.Tu chodzi o kase I Kola Lowieckie beda robic wszystko by miec ten przywilej " rzerowania" jak dawniej jako "Elita" z panstwa polskiego.Nie ma czasu na kontrole na papierze, dziki trzeba wystrzelac za pomoca zawodowcow, co bedzie taniej niz chlodnie dla PZL! Zas osoby w tym polskim DNR nie powinny polowac I wedkowac( to wymog), bo sie inaczej skumaja PZL, jak kiedys zrobily to LP!

Autor: Kulwap  godzina: 05:38
Przelatki też rodzą....

Autor: Nathan Forrest  godzina: 05:44
Tak trzeba wybicie do zera. Kilka lat I gatunek dzika sie odbuduje. To odbudowanie gatunku nie bedzie jutro, potrwa, ale nie bedzie robil tego PZL! Bo on nachodowal I sam nie wie ile! Mysliwi powinni tylko polowac , hodowla w ich wykonaniu to zagrozenie gospodarcze panstwa polskiego!!!!!!! I nie ma co sie obrazac, Cejrowski ma racje, "wszyscy won", bo ta " elite' sie nie zmieni.Im szybciej zrozumie to Rzad Polski, tym lepiej.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 06:00
A jak ktos ma watpliwosci, to prosze sluchac nagranie w temacie Stanislawa Pawluka!!!! Kilka razy Dziennie!

Autor: Jurekel  godzina: 06:06
w amerykańskim stylu / o niczym innym nie marzę (dziennik.lowiecki.plhttps://youtu.be/vAfJG1PMjbY)

Autor: Nathan Forrest  godzina: 06:12
Zapytasz sie tych dwoch Kolegow z USA co tak mocno stoja za PZL, jak DNR dziala, np. pojawia sie choroba jeleni, w miesiac wybija w ognisko jelenie do 0, jak ich za duzo odstrzela sami, I nie dadza mysliwym.Tak wyglada skuteczna gospodarka lowiecka, a nie to co w PZL.PZL za DNR jest jakies 50 lat w tyle! Bo PZL jest jeszcze ustrojowo oraz prawnie w realnym PRL.

Autor: kedaT  godzina: 09:26
Czy oni po odstrzeleniu te tusze zbierają?

Autor: broni  godzina: 09:47
Tiiiiiia Nathan o dzikach w USA wie wszystko; plaga dzikow w Texasie (dziennik.lowiecki.plhttps://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiz3eTfyrrfAhUKkMMKHew4A6kQFjAAegQIBBAB&url=https%3A%2F%2Fwww.smithsonianmag.com%2Fscience-nature%2Fa-plague-of-pigs-in-texas-73769069%2F&usg=AOvVaw2IkLpW6IaV_-rbOau9Z2EOhttp://)

Autor: broni  godzina: 09:52
podobnych jest wiele dziki w USA (https://www.smithsonianmag.com/science-nature/a-plague-of-pigs-in-texas-73769069/)

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 12:47
Ale ta redukcja tylko w okręgu warszawskim.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 14:00
W USA sie dziki I dzikie swinie strzela o kazdym czasie, jak tylko sie je dostrzeze, bez zmilowania.Sa stany, gdzie hodowla dzikow jest zakazala I zagrozona wiezieniem. Sa tez stany liberalne, co pozwalaja ludziom na ich hodowle do celow np.polowan stawiajac tylko wymog ogrodzen. Jednakze w USA wielkosc upraw, np. Kukurydzy chociazby w stanach na tzw. rowninach jest taka, ze czasami godzina.i jedzie sie drogami w kukurydzy.Gdyby tam sie dzik dostal, to byloby to kleska gospodarza. Dlatego w USA nie przebiera sie w srodkach.Problemem sa jak wszedzie mysliwi, z ich checia strzelania tego gatunku, co na swoja ziemie potrafia nielegalnie wprowadzic dziki dla zysku.Mimo to pulapki,odstrzaly nasowe, dzialania DNR daja rade. To mysliwi zawleki np. Australii kroliki, jelenie I inne gatunki inwazyjne, podobnie Nowej Zelandii, takze do USA, ktos przywiozl dzika I do USA.Znana jest doklada historia.W USA jest wiele inwazyjnych gatunkow dzieki mysliwym I wedkarzyom, ich hobby,ze ida grube military na ich powstrzymywanie rozprzestrzeniania. Drugie tyle wydaje sie na ochrone I odbudowanie gatunkow rodzimych.

Autor: karlik  godzina: 14:07
To zamiast pisać tu całymi dniami swoje "złote myśli" zabieraj giwery, wynajmij helikopter i redukuj te dziki i dzikie świnie w USA. Tam jak nigdzie na świecie potrzebują "bohaterów" w postaci Rambo...:)

Autor: Nathan Forrest  godzina: 14:20
W Polsce tez hobby mysliwych daje skutki, gdzie bez kontroli panstwa nachodowali tyle, ze nie wiedza sami ile, I to nie tylko dzika. Mysliwi nie powinni prowadzic gospodarki lowieckiej, a tylko polowac.To panstwo powinno dbac o gospodarke lowiecka, glownie przez utrzymywac kontroli nad gatunkamii by nie bylo za duzej populacji.Kontrola gatunkow, populacji by nie bylo szkod lowieckich, to jest mozliwe, ale mysliwi nie beda strzelac dzika 340 tys sztuk rocznie, a 50 tys.Polska to nie Syberia, to maly obszar, zurbanizowany z 40 000 000 blisko ludzmi, na tak malym obszarze trzeba zdecydowowac, czy normalne zycie dla ludzi, rolnikow czy harce PZL, Panstwa w panstwie polskim!!!!. .

Autor: Nathan Forrest  godzina: 14:31
Tak w USA kontroluja dziki z bronia maszynowa, z udzialem helikopterow, zaklada sie pulapki i Dziennie zabijania sie setki tysiecy.W Polsce tego nie mozna zrobic, za gesto ludzi.A PZL szkoli mysliwych jak na nagraniu, zas Minister moze sobie tylko pogwizdac.A powinien pogodnic tych hobbystow- hodowcow.Nie zakazac polowania calkowicie, bo sa polowabna tez wazne, ale odzyskac realna kontrole nad gospodarka lowiecka I ja dalej prowadzic, majac z niej zysk ( takze zysk z mysliwych) dla kraju.

Autor: Jurekel  godzina: 16:27
PZŁ pod wpływem organizacji rolniczych , rozpocznie kursy dla pilotów helikopterów i strzelców pokładowych, program zostanie dofinansowany przez MON e środków przeznaczonych dla WOT. Łowiectwo , przynajmniej w moim pojęciu , nie ma nic wspólnego z używaniem w trybie nakazowym, członków PZŁ do działań depopulacyjnych w podobny sposób,. Mieliśmy już przykłady takich prób w stosunku do kormoranów czy bobrów. Konieczność redukcji gatunku nie może odbyć się kosztem tradycji łowieckich, poszanowania dla zwierzyny. Jeżeli PZŁ przyjmie rolę "rakarzy", wizerunkowo sięgnie dna.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 16:33
Micha sie przelala.Bylo tylko hodowac, teraz trzeba tylko wybic wszystko do 0. Trzeba robic rzetelne inwentaryzacje I prawidlowa gospodarke ( przez panstwo nie PZL), by byla rzetelne dokumentacja.PZL bawil sie w lowiectwo I w papiery, dzis jest problem! W USA mysliwi nie sa rakarzami jak nie chca, panstwo ( stan) ma DNR, zawodowcow, wyszkolonych I z technika wojskowa do tego. Zas PZL musi byc rakarzem, jak chce przetrwac, I to dobrym rakarzem- rzeznikiem 24h!

Autor: Jurekel  godzina: 17:18
Słuchaj, uważam, że Twoje opinie na temat łowiectwa w Polsce są tak egzotyczne jak papuga Ara na gałęzi ,w styczniu , w parku obok bałwana . Nie masz nic ciekawego do powiedzenia bowiem warunki uprawiania łowiectwa polskie i amerykańskie są najzwyczajniej nieporównywalne . Odmienność kulturowa obywateli UE w której działamy , poziom społecznej empatii dla zwierzyny dzikiej uniemożliwia podobne rozwiązania, Teraz zrób mi grzeczność i poszukaj na forum publikacji forumowiczów związanych z Redakcją , samej Redakcji i moich na temat inwentaryzacji . Potem kłap ozorem . Dowiesz się kto uważał , że inwentaryzacja to bat na koła i myśliwych i kto pisał o "odszczurzaniu" lasu. Piszący tu "reformatorzy" i uzdrowiciele PZŁ , działają jak małpa z brzytwą, chwytając się każdej okazji,, aby koniunkturalnie dowalić PZŁ , a tym samym łowiectwu . Zasada im gorzej dla PZŁ , głoszona publicznie , tym lepiej dla sprawy, nadal obowiązuje. Na szczęście wszystkie wypowiedzi są zarchiwizowane i dostępne. Można także przeczytać co wypisywali znawcy dziczego tematu o prof. Bobku i kilku innych naukowcach związanych z katedrami łowiectwa. Zamiast słuchać zawodowców ,słuchają wpływowego rolnika . Wiesz dlaczego ? Ano dlatego , że znać to on się zna tylko na robieniu szumu i protestów. Problem dzika narastał od lat 90 tych i gatunek ten wtedy szacowano na 90 tys i był rzadkością na pokocie . Możesz sprawdzić dane z pozyskania z ostatnich 30 lat i dynamikę populacji , liczbę myśliwych i ilość odbytych polowań . Szybko dojdziesz do wniosku że za obecną sytuację nie odpowiadają wyłącznie myśliwi a przyczyn jest przynajmniej kilka . Przyjemność ich odnalezienia i wskazania pozostawiam Twojej błyskotliwej inteligencji . Proste zasady pozwalające gatunkowi zwierzyny na wzrost populacji jak baza pokarmowa, warunki klimatyczne, ostoje dzienne i nocne, bezpieczeństwo, możliwość odbywania rozmnoży i wychowania potomstwa , zagęszczenie, presja łowiecka itp. rozumiesz i potrafisz zastosować do analizy przyczyn i wyciągnięcia wniosków . Myśliwy nie działa w warunkach , które sam stwarza , tak jak I zwierzyna . Obecna sytuacja zwierzyny drobnej i dzika jest wynikiem zmian w rolnictwie dokonanych przez człowieka przez ostatnie 30 lat. Gdybyś zatem był łaskaw, ograniczyć swoje teorie a oprzeć się na rzetelnych podstawach jak wyniki badań i rocznik statystyczny byłoby znacznie lepiej . Kto toczył walkę o plany hodowlane wiesz zapewne.

Autor: Nathan Forrest  godzina: 17:30
Nie mam w tej chwili czasu, by punkt po punkcje Tobie odpowiedziec, ale uczynie to za kilka godzin.

Autor: Jurekel  godzina: 17:56
Nie trudź się nawet. Nie wymagam.

Autor: broni  godzina: 18:50
Ad. Jurekel Ten gosc nie ma pojecia o problemach z dzikami itp. w USA, w poludniowych stanach USA "dziki" sa plaga i powoduja olbrzymie straty. Napisalem "dziki" w cudzyslowie bo tam jest mieszanka, zdziczalych swin z czasow Columba, zdziczalych swin wspolczesnych i dzikow sprowadzonych z rejonu Kalkazu oraz krzyzowki wymienionych. Nic do tego nie ma zadne NRA, bo to;Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki) – organizacja non-profit działająca na terenie Stanów ...

Autor: broni  godzina: 18:53
Ad. Jurekel Ten gosc nie ma pojecia o problemach z dzikami itp. w USA, w poludniowych stanach USA "dziki" sa plaga i powoduja olbrzymie straty. Napisalem "dziki" w cudzyslowie bo tam jest mieszanka, zdziczalych swin z czasow Columba, zdziczalych swin wspolczesnych i dzikow sprowadzonych z rejonu Kalkazu oraz krzyzowki wymienionych. Nic do tego nie ma zadne NRA, bo to;Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki) – organizacja non-profit działająca na terenie Stanów ... wpisz w wyszukiwarke po polsku, plaga dzikow w Texasie i bedziesz mogl poczytac. ================================ (https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiwxa6mwrvfAhXGlIsKHfHQChAQFjAAegQICRAB&url=https%3A%2F%2Fwww.wykop.pl%2Flink%2F4408473%2Fnocne-polowanie-na-dziki-w-teksasie%2F&usg=AOvVaw2mDFaxYlCnc2r4Gq6q-0HI)

Autor: Jurekel  godzina: 19:19
broni - on o niczym nie ma pojęcia , równie dobrze może pisać o polowaniach w dorzeczu Amazonki i porównywać to sytuacją w Polsce. W wielu kołach problem szkód dziczych był znaczny a odszkodowania sięgały kwot kilkuset tysięcy rocznie . Niestety nawet intensywne pozyskanie nic nie zmieniało z powodu wielkoobszarowych upraw i znacznej migracji dzika w okresie polowań i wegetacji. Nigdy też nie zafunkcjonowały rejony hodowlane dzika i jelenia w oparciu o ALP , dlaczego ? Nie wiem , czy leśnicy i tak mieli dośc roboty czy MŚ nie przewidziało obecnej sytuacji. Każdy rozumie , że przy właściwym dzikom przyroście zrealizowanym sytuacja jest na pograniczu katastrofy a ASF to tylko katalizator artyułwanych przez rolników roszczeń o odstrzał. Nad dzikami nikt nie panuje od przynajmniej 10 lat, barak rejonów , jasnej polityki populacyjnej odstrzałów i możliwość zaniżania odszkodowań w różnej formie. Pytanie tylko czy jest to jedynie wina PZŁ i 100 tyś amatorów , którzy cały tydzień normalnie pracują i płacą podatki . Można w oparciu o ALP i Służbę Leśną powołać zawodowych myśliwych do np. 3 letniej redukcji dzika i jelenia . Można i tak się stanie jak my nie damy rady a dać nie możemy . Nie tylko przez to o czym pisze nieustannie jeden pan S. . Trzeba realnie ocenić możliwośći polskich myśliwych , ich ilość ( czynnych) ich możliwości czasowe i finansowe , stan urządzeń łowieckich, przepisy prawne itp. Tymczasem mamy zamiast prób rozwiązania problemy - sławne pyr , pyr, pyr, bo na tyle tylko stać dwóch panów S. Dno i muł.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 19:38
"Psy szczekają karawana idzie dalej!"

Autor: Jurekel  godzina: 19:53
Pustynia pochłonęła niejedną karawanę i karawaniarza.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 19:54
Dlatego z tobą tej karawanie nie po drodze! Ta dotrze do celu bo już widać wieże Jerycha (w przeciwieństwie).

Autor: Jurekel  godzina: 20:22
Widziano też mury Kremla przez lornetki. Nikt w roku wyborów nie rozwiąże PZŁ spokojna kalarepność. Myśliwi z rodzinami to z 500 tys wyborców i w dużej części na wsi. Z punktu widzenia koła Warszawa i polityka daleko , jak było tak jest.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:23
Przeliczyli. Najwyżej 10% myśliwych to wyborcy PiS. Akcje PZŁ spadły..... Liczy się tyle co nic. Gdyby oceniać wypowiedzi na portalu to nawet 1% nie uzbiera.....

Autor: Jurekel  godzina: 20:29
To co może jakiś zakład , rozwiążą ? Masz przewagę jesteś przy nowym paśniku ja tylko bydło składkowe .

Autor: broni  godzina: 20:52
Ad.Jurekel Ludzie ktorzy rzekomo usiluja rozwiazac problem ASF, oraz problem PZL niczego nie rozwiaza, raz z powodu zlej woli i drugie z porazajacej niekompetencji, ich interesuje znalezienie winnych, tymi winnymi juz jestesmy my mysliwi. Mnie to nie przeszkadza, mam to gdzies, ale przeszkadza mi przerazajacy poziom rozwiazywania powaznych problemow. Pzdr.DB

Autor: Jurekel  godzina: 20:54
broni - 100/100 DB