Środa
16.01.2019
nr 016 (4917 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Oświadczenie IPN

Autor: J.Chudy  godzina: 07:24
jano123, o jakich ty nazwiskach mówisz? A skąd niby mam je znać, jak nawet nie wiadomo jakie to KŁ. Wiadomo tylko tyle: 1. WZ dobrało sobie dodatkowego członka ZK, 2. ZO tę uchwałę uchylił, (najprawdopodobniej z powodów błędnego wypełnienie oświadczenia lustracyjnego) 3. Zarząd KŁ nie przyjmuje do wiadomości decyzji ZO, rżnie głupa i nie informuje członków koła o tym, że wybór został unieważniony. 4. Dodatkowy członek ZK pomimo uchylenia uchwały o jego wyborze, nie przyjmuje tego do wiadomości i nadal myśli, że może rządzić Jak myślisz, jakie KŁ mają w głębokim poważaniu decyzje ZO?

Autor: Duży Miś  godzina: 11:47
Jedno znam.

Autor: lucznik7x64  godzina: 12:33
Taki zarząd koła, zakaz pełnienia funkcji w PZŁ przez piec lat.

Autor: jano123  godzina: 13:06
Kol. J. Chudy, ...Pogonić generalicję i wybrać normalny ZK z cywili nienawykłych do słuchania durnych rozkazów tych, którym się wydaje, że KŁ to wojsko..." A czy uważasz, że normalny ZK to tylko taki, bez żołnierzy (lub byłych ) w składzie ??? Ale ile jest ZK, którzy nie mają żołnierzy (lub byłych ) w swoich składach i jaki w tych kołach bałagan. Można poczytać na forum. Poza tym czym różni się forma wojskowa - rozkaz, od nie wojskowej - polecenie, nakaz ??? To trzeba wykonać i to trzeba wykonać. W wojsku często jest kara a w kole - głoszona teza o znęcaniu się przez zarząd nad biednym myśliwym . Jeżeli komuś z myśliwych się wydaje, że sam zarząd koła będzie tylko pracował i każdego błagał o zrobienie czegoś, to albo jest głębokim reformatorem i na WZ o pytanie czy chce pełnić funkcję w ZK odpowiada NIE (bo tak najlepiej, narzekać z boku, przeszkadzać) albo nie rozumie istoty łowiectwa. I komuna nie ma tu nic z tym wspólnego. J. Chudy, za bardzo chyba pogoniłeś z tymi generałami, bo w kołach łowieckich i nie generałowie są solą w oku. Bez urazy oczywiście. Poza tym sam widzisz, że obecnie obowiązujące przepisy są do rzopy, bo pomimo wskazania błędów, winowajcy śmieją się w oczy.