Poniedziałek
18.02.2019
nr 049 (4950 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: KZD - REFLEKSJE  (NOWY TEMAT)

Autor: Silwerus  godzina: 10:52
W jednym ze swoich postów napisałem : "Tylko zniesienie monopolu na wykonywanie polowania, przekształcenie ustawowe kół łowieckich w dobrowolne stowarzyszenia rejestrowane w KRS, z własnymi statutami ,jako organizacje pożytku publicznego ,prowadzące działalność gospodarczą w dziedzinie łowiectwa na własne ryzyko i rachunek, oraz swoboda zrzeszania się osób fizycznych i kół pozwoli uzdrowić całe polskie łowiectwo. Nadzór ze strony administracji państwowej , i lasów gwarantował by właściwą realizację i współpracę w zakresie powierzonych zadań w dzierżawionych obwodach. A od pilnowania i egzekwowania obowiązującego prawa są sądy powszechne, policja i prokuratura i urzędy skarbowe.Jednocześnie taka ograniczona, wolnorynkowa reforma pozwoliła by zachować cały dotychczasowy dorobek historyczny i kulturowy łowiectwa. Należy zostawić to co dobre , tj zwierzyna własnością skarbu państwa czy podział kraju na duże obwody Jest szansa ,że dla większości myśliwych ten kierunek reform jest do zaakceptowania.Potrzebna jest diametralna, ale mądra zmiana. Inaczej jeszcze przez długie lata czeka nas wyniszczająca wojna wszystkich ze wszystkimi . W polskim łowiectwie tkwi ogromny potencjał , ten potencjał to ludzie, to tysiące wspaniałych zaangażowanych myśliwych, którzy na co dzień ogarniają cały ten bałagan ,kosztem własnego czasu i pieniędzy.Mądre reformy pozwolą uruchomić ten potencjał , co wyjdzie wszystkim na zdrowie. W pełni to podtrzymuję . Zakończony KZD dobitnie pokazał ,że na razie o nowoczesnym i demokratycznym łowiectwie możemy pomarzyć. Ale w 2020 roku jest kolejny rok wyborczy. Wybierać będziemy nowych delegatów na KZD , OZD ,ZK, itp. Może to najwyższy czas żeby podziękować za dotychczasowa pracę wszystkim zasłużonym działaczom? Tych kilkudziesięciu delegatów głosujących przeciw to spora " jaskółka".Trend został wyraźnie zaznaczony Ale nie od razu Kraków zbudowano.. Beton zaczyna pękać. Wojna na "górze", pudrowanie opresyjnego statutu , to nic innego jak próba zatrzymania zmian poprzez wzięcie organizacji i myśliwych za mordę. Moim zdaniem efekt będzie odwrotny DB.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 11:22
Silwerus, miły jesteś, ale nie powinieneś siać tu… nieprawdy. „Ale w 2020 roku jest kolejny rok wyborczy. Wybierać będziemy nowych delegatów na KZD , OZD ,ZK, itp.”. Jak wynika z ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw, jeśli parlament nie wniesie tu nic nowego, w 2020 r. będą wybory jedynie do organów kół. Natomiast rozpoczęta w 2018 r. kadencja organów PZŁ (za wyjątkiem Zarządu Głównego i zarządów okręgowych, bowiem ich nie dotyczy pojęcie „kadencji”, o którym mowa w art. 32a ust. 2 ustawy Prawo łowieckie), kończy się dopiero w 2023 r.

Autor: faun.of.king  godzina: 11:50
Artur jak zwykle masz rację, ale sam wiesz że po drodze jest jeszcze takie narzędzie jak odwołanie. Nie każdemu się podoba co się stało 16 lutego na zjeździe. więc mogą się posypać gromy na tych którzy tak ochoczo głosowani za utrzymaniem dotychczasowego systemu jaki prezentowany jest stary i znowelizowanym statutem PZŁ. I nie wspominajmy o kadencyjności tych którzy zostali wybrani bo to ludzie wybierają i ludziom ci wybrani maja służyć.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 11:57
"...po drodze jest jeszcze takie narzędzie jak odwołanie"., Hm... Jak Ty to widzisz? Bo ja nie tylko mgliście, ale w ogóle wyłącznie w oparach... Sam sobie dodaj. Zmiany w obszarze kadencji organów PZŁ (i kół), można przeprowadzić tylko na drodze ustawowej.

Autor: Silwerus  godzina: 12:00
Kurka.. Wierzę Ci na słowo.. Więc czasu jest ciut więcej.. Reszta BZ.. 😃

Autor: Silwerus  godzina: 12:24
Więc trzeba zacząć od Zarządów Kół..

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 13:23
Panie Silwerus to jeszcze raz ja – to co poniżej to bayer bez …. ischer Gebirgsschweisshund . ‘’Tylko zniesienie monopolu na wykonywanie polowania, przekształcenie ustawowe kół łowieckich w dobrowolne stowarzyszenia rejestrowane w KRS, z własnymi statutami, jako organizacje pożytku publicznego, prowadzące działalność gospodarczą w dziedzinie łowiectwa na własne ryzyko i rachunek, oraz swoboda zrzeszania się osób fizycznych i kół pozwoli uzdrowić całe polskie łowiectwo. Nadzór ze strony administracji państwowej, i lasów gwarantowałby właściwą realizację i współpracę w zakresie powierzonych zadań w dzierżawionych obwodach. A od pilnowania i egzekwowania obowiązującego prawa są sądy powszechne, policja i prokuratura i urzędy skarbowe.’’ Proszę się przyznać – sam Pan to wymyślił czy kiedyś otarł się Pan o jakąś ‘’ komisję’’. A teraz skopiował z tez programowych zespołu powołanego do ‘’ likwidacji PZŁ’’ w latach 1992–1993 za czasów premierostwa Hanny Suchockiej. Może gdzieś przynajmniej jeszcze szczątkowo znajdują się te owoce sześciomiesięcznej pracy tegoż zespołu – bo i finalna konkluzja brzmiał prywatyzacja łowiectwa . Mam pamięć jak to powiadają fotograficzną i tylko jest w Pańskim tekście jedna nieścisłość. W tym czasie przymierzano się również do prywatyzacji lasów, więc nadzór ze strony lasów niczego by nie gwarantował. Pozostałe Pańskie zaprezentowane przemyślenia odgrzewano kilka razy . Ostatnio w nocy z dnia 17 na 18 grudnia 2014 roku miała miejsce próba zmiany Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która umożliwiałaby w przyszłości sprzedaż Lasów Państwowych na zasadach zapisanych w ustawie .A ten myk gwarantował rozpierduchę PZŁ. Przypomnę to czas potężnego lobby post PRL latyfundystów gotowych dzierżawić i po kilkaset tyś ha obwodów łowieckich . To teraz przełóż Pan to na język zrozumiały dla szaraczka ‘’dobrowolne stowarzyszenia rejestrowane w KRS, z własnymi statutami ‘’ . To nawet nie szarak ale dziki królik ‘’ łowny ‘’drogę takich przemian rozkoduje - w jakim one kierunku zmierzają .Dobry bajer nie jest zły pod warunkiem że rozszyfrujemy co się kryje już pod samym pojęciem - dobrowolne stowarzyszenia . A może wprost ile takiego szaraczka ta dobrowolność powinna kosztować. Tak tak – reformacjo ja tylko was straszę .

Autor: beretta82  godzina: 13:42
Kiedy Naczelna Rada Łowiecka udostępni ostateczną wersję statutu zatwierdzona przez KZD?

Autor: lelek_nowy  godzina: 13:50
Gdyby wówczas lasy puszczono w ręce prywatne, to może nie byłoby w nich rabunkowej gospodarki, rżnięcia na potęgę, z obniżaniem wieku rębnego, kiedy w nadleśnictwie nie ma już drzew nadających się do wycinki.

Autor: skaflok  godzina: 14:03
ZUS jest monopolistą i PZŁ jest monopolistą. Jak na wizytę u kardiologa ze skierowaniem z przychodni mam czekać 2 lata to idę prywatnie. Jak na odstrzał byka mam czekać 2 lata to jadę do OHZ. Inaczej nie będzie.

Autor: Silwerus  godzina: 14:45
Sz. Panie, Bayerischer Gebirgsschweisshund: Należę do tych osobników z gatunku Homo Sapiens, które potrafią samodzielnie korzystać z mózgu i w zasadzie obywam się bez pomocy innych myślicieli. A teraz proszę wskazać ,w którym miejscu postulowałem prywatyzację lasów ? Wręcz przeciwnie wyraźnie napisałem ,żeby podstawowe założenia nowego modelu pozostawić bez zmian .tj zwierzyna własnością Skarbu Państwa, podział kraju na duże obwody, dzierżawione na dotychczasowych zasadach,a podstawową " komórką łowiecką" Koła - jako stowarzyszenia pożytku publicznego Mogące się w celach programowych łączyć w większe organizacje . Nadzór Lasów i Administracji Państwowej - co zresztą wynika bezpośrednio z Ustawy o stowarzyszeniach. I to wszystko zagwarantowane ustawowo. W tym układzie nie ma mowy o jakiejkolwiek prywatyzacji / komercjalizacji łowiectwa. Więc skąd Pan wysnuł tezę,że będzie drożej i dlaczego miało by być ? Powody? Wręcz odwrotnie - Koła jako organizacje pożytku publicznego uzyskały by dodatkowe możliwości pozyskiwania funduszy i rożnych grantów - Patrz z czego żyją pseudo-ekologiczne fundacje.. Taka jest moja propozycja. A jaka jest Pańska ? Z tego co się zorientowałem jedynym konkretnym Pańskim postulatem - zresztą słusznym - są powszechne i bezpośrednie wybory w PZŁ. Tylko czy jest Pan pewien, że to zda egzamin w tak skostniałej i hermetycznej strukturze ? i usunie wszystkie bolączki ? W czasach socjalizmu też były " wolne " wybory... A o" szaraczki " proszę się nie martwic , to też istoty myślące..

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 21:24
Sz. Panie Silwerus... Proszę nie dorabiać własnej interpretacji do tekstu który zamieściłem , ‘’ stowarzyszenia rejestrowane w KRS, z własnymi statutami ‘’były pro-cedowane jako alternatywa w owym czasie . Jak i sprzedaż prawa do polowania drogom przetargów . Ale nie takim podmiotom [detalistom] jak obecnie koła łowieckie a zarządcą rzędu obszarowo obecnego administrowanego okręgu PZŁ . Przypomnę że działalność w dziedzinie łowiectwa na własne ryzyko co Pan proponuje - z odpowiedzialnością materialna - już tu była wielokrotnie oprotestowana . Proponuje Pan napisanie przez grupy minimum 15 osobowe kilku tysięcy statutów . Następnie przeprowadzenie kilku tysięcy zebrań założycielskich .Podczas takich zebrań przyjąć statuty i wybierać komitety założycielskie . A następnie wybrać zarząd i komisje rewizyjne. To na jaki odsetek tych powtórek z rozrywki w PZŁ Pan liczy - z grona obecnych hobbistów ? . Trzeba przygotować wniosek rejestracyjny, który następnie składa się w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Procedura rejestracji jest skomplikowana i żmudna. Uczestniczy w niej starosta powiatu, na terenie którego będzie się mieścić siedziba stowarzyszenia. A tak nawiasem to już z samą siedzibą zaczyna się kolejny cyrk na kołach .A i nie inaczej zamierza Pan się tymi stowarzyszeniami uwłaszczyć na majątku kół czy tak zwyczajne wszyscy won . Po rejestracji w sądzie trzeba jeszcze zawrzeć umowę z bankiem na prowadzenie rachunku bankowego, uzyskać numer REGON i NIP. To co tak po prawdzie proponuje Pan nowego odróżniającego o obecnych kół łowieckich .Gdy treści tych statutów będą zlepkiem dwóch ustaw ; Ustawa Prawo o Stowarzyszeniach a i tak fundament będzie stanowić Ustawa Prawo Łowieckie . Może uważa Pan że podczas rejestracji takiego statutu nie zamieści Pan odwołań do wielu uregulowań związanych z wykonywaniem nawet samych już polowań . To życzę Panu jeszcze bardziej rozbuchanej wyobraźni . I to wszystko na bazie obecnych hobbistów których nawet pobieżną znajomość obecnego statutu PZŁ ja oceniam na niespełna 10 %. Przecież nawet w tej formie stowarzyszeń nadal nic nie jest co wypracujecie możliwe do skonsumowania a przy rozwiązaniu majątek łyka skarb Państwa .Przyznam są tu już jakieś furtki ale czy o to chodzi przy demonopolizacji . Pan raczej nie wczytywał się w moje tu wiekopomne pomysły twierdząc że ordynacja to jedyne co proponuję . Toczyłem tu wojenki gdy portalowa reformacja parła do usankcjonowania w ostatecznym efekcie sadów korporacyjnych . Właśnie argumentując ‘’ od pilnowania i egzekwowania obowiązującego prawa są sądy powszechne, policja , prokuratura i urzędy skarbowe’’. Wystąpiłem tu prawie dwa lata temu w roli jasnowidza który jeszcze za czasów Pani Premier Broszki nakreślił dokładnie obecne rozdawnictwo synekur …. itd. itp . Proszę w związku z powyższym zaszeregować mnie jako gejzer pomysłów !!!. Zawsze wybieram coś z zacnych tekstów na deser ; ‘’Jednocześnie taka ograniczona, wolnorynkowa reforma pozwoliła by zachować cały dotychczasowy dorobek historyczny i kulturowy łowiectwa.’’ Pan jak rozumiem ten tekst powyżej traktuje jako autoironię ?