Poniedziałek
17.06.2019
nr 168 (5069 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: „Kręta droga..."

Autor: Lesław1  godzina: 09:57
"Jot-51 miałem dzisiaj walne. Normalny człowiek nie uwierzy, jak bym opowiadał co tam się działo. Jest dużym błędem czytanie Statutu, PŁ i innych przepisów, bo one nie obowiązują. Samowola zarządu jedyną formą funkcjonowania." I co Duży Miś zrobiłeś w tej sprawie na walnym ? Siedziałeś cichutko żeby teraz wylewać swoje żale tu na forum. Bo ? Bo zielonego papierka ci nie wystawią ? Wiecie co, tak to wygląda że potraficie tylko i wyłącznie wylewać swe żale anonimowo na forum. Ale żeby coś zrobić, postawić się, nie .... bo wtedy zielonego papierka się nie dostanie.

Autor: trucizna  godzina: 13:47
Lesław A co to postawienie tobie jako widzącemu ten burdel ci da ? Tak jak piszesz . Będą jeździć po tobie jak łysej kobyle do tego czasu , aż padniesz i odechce ci się porządku . 3/4 członków kół ma gdzieś walenie się z koniem po łbach . Wystarcza im raz na jakiś czas zapakować bagażnik i ogryzać kabaninę w domu . Tyle im do szczęścia potrzeba . Ja to przerabiałem i z perspektywy czasu uważam, że nie było warto . Cała wina tkwi w nadzorze w ZO . To jest zarzewiem panującego burdelu w Kołach

Autor: PeBe  godzina: 17:13
trucizna. "Cała wina tkwi w nadzorze w ZO . To jest zarzewiem panującego burdelu w Kołach" Powiedziałem to ostatnio mojemu ŁO. Może trochę innymi słowami ale chodziło o to samo. To, że sobie łbów nie urywają to nie znaczy, że wszystko jest zgodnie z prawem i statutem.

Autor: jaszczur  godzina: 23:58
Lesław1, a Ty się postawiłeś widząc samowolę zarządu i brak poszanowania dla obowiązującego prawa? Udało Ci się zarząd naprostować? trucizna, mylne jest stwierdzenie, że cała wina tkwi w nadzorze w ZO. Tak samo mówiono w PRL-u, że towarzysze się nie sprawdzili i postawimy nowych. Jak system jest chory, to najlepsi ludzie go nie wyleczą.