Wtorek
25.06.2019
nr 176 (5077 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Zmienić ustawę statutem? Drobiazg... W PZŁ wszystko możliwe...

Autor: marcino  godzina: 00:59
Ad Artur Choć co do meritum zgadzam się - zapisy Statutu są niezgodne z Ustawą ale ( niestety) można zapytać i co z tego......??? Sam wybór ZG będzie zgodny bo tenże zawsze może twierdzić , wskazanie trzech kandydatów było jedynie niewiążącą sugestią...... Jedyne co pozostaje to zaskarżenie tychże zapisów. Zapisów zatwierdzonych przez Ministra, tak na marginesie. Ja tylko przez łzy śmieję się z reformatorów, którzy wieścili złote czasy łowiectwa gdy tylko nadejdzie " nadzór ministra" ... no to nadszedł:))) Podobnie cudownie będzie po zmianie modela.....

Autor: Krzych75  godzina: 01:17
Marcino, Taki zgadzam się! Tylko z uwagą że nie będzie,a byłoby CUDOWNIE😀 i to BARDZO,. pewnie zgodnie z zamysłami ""reformatorów""😂😂😂

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 09:42
Jedyne co pozostaje to zaskarżenie tychże zapisów. Zapisów zatwierdzonych przez Ministra, tak na marginesie. Zaskarżenie, pisząc chyba na Berdyczów... Ja tylko przez łzy śmieję się z reformatorów, którzy wieścili złote czasy łowiectwa gdy tylko nadejdzie " nadzór ministra" ... no to nadszedł:))) Marcino, niemożliwe :-) Poważnie? Tak wieścili? No popatrz... Nie zauważyłem. Sądzę jednak, że abyś nie został posądzonym o konfabulowanie, powinieneś postarać się o wskazanie namiaru (cytat?) na chociaż jedną taką wypowiedź przykładowego reformatora. Wówczas będziesz wiarygodny. Podobnie cudownie będzie po zmianie modela..... Odnoszę wrażenie, że przez cały czas wyłącznie sarkazm przez Ciebie przemawia. Uważasz, że to jest sposób na poważną dyskusję? A może merytorycznych argumentów Ci brak? Hm? Pozwolę sobie przypomnieć Ci problem, który postawiłem w niniejszej dyskusji - klik (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=153432&t=153432&v=t). Mówiąc krótko, § 86 ust. 2 pkt 4 statutu PZŁ uważam za rażąco niezgodny z art. 32a ust. 6 pkt 1 ustawy. Czy jedyną tu odpowiedzią, na którą Cię w tej materii tak naprawdę stać to: i co z tego......??? Hm... W takim razie dziękuję Ci za dyskusję. Było mi bardzo miło.

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 10:25
Autor: Artur Jesionowicz Data: 24-06-19 11:33 ‘’Przyznaję się, że nie rozumiem tej sytuacji... Tak zastanawiam się... Ileż to trzeba mieć braku wiedzy, a także po prostu zwykłej – jak to się mówi – ludzkiej... Wyobraźni, aby doprowadzić do takiej spirali rażących nieprawidłowości? Jakim nieskończonym ignorantem trzeba być, aby bezkrytycznie i bezrefleksyjnie godzić się na to’’, aby jasnemu jak słońce konstytucyjnemu zapisowi łamać kark ! . ''===='' (www.radiomaryja.pl/informacje/wyrok-przeciwko-polsce/) Pańskie dylematy wywodzą się z powiedzenia ‘’ RYBA ŚMIERDZI OD GŁOWY’’. Nie będzie reakcji na takie nadużycia to i składkowi to łykną. To dobre pytanie !. ‘’Kto tak naprawdę za tym stoi i czemu to ma służyć?’’

Autor: Jot-51  godzina: 10:37
Dziś biadolenie, że ustawa PŁ jest niezgodne z Konstytucją, a statut niezgodny z ustawa PŁ jest tzw. apelacją do Boga. Większość forowych rewolucjonistów przyłożyło swoje łapki do tego co mamy.. Wydaje mi się, ze rewolucjoniści srogo zawiedli się w swoich nadziejach i nadal trzymają ręce w nocniku. Tym sposobem mają dylemat trzymać dalej – śmierdzi, wyjąć jeszcze bardziej. Można powiedzieć, że nie tak miało być, ale również można powiedzieć – a co spodziewaliście się, że obsadzicie stołki i sami będziecie łokciami rozpychać się u żłobu. Nie tędy droga Panowie. W brew pozorom należy mieć kadry, a tych dobra zmiana nie ma

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 10:43
To dobre pytanie !. ‘’Kto tak naprawdę za tym stoi i czemu to ma służyć?’’ Bayerischer Gebirgsschweisshund , napisałem znacznie więcej, jak chociażby to... Kto tak naprawdę za tym stoi i czemu to ma służyć? Czyżby kompromitacji całego Polskiego Związku Łowieckiego? No przecież aby pozbawić go wieloletniej pozycji dominanta, aby pozbawić go monopolu na dopuszczanie do wykonywania polowania, chyba nie trzeba aż tak nieracjonalnych środków? Po co go kompromitować, skoro on sam już wielokrotnie się dostatecznie kompromitował i dalsze jego kompromitowanie nie leży już w niczyim interesie? Czy koniecznie musimy czekać na okres powyborczy, aby w końcu przeciąć ten ropiejący wrzód na krajowej pupie? Czy nie można zrobić tego dzisiaj, a najdalej jutro? Uważam, że nawet okres tuż przedwyborczy nie byłby najgorszy na zmianę modelu łowiectwa w Polsce. Czego bać się? Wyjścia z okowów komuszego Związku, zrodzonego dekretem Bieruta? Przecież wciąż aktualny stan to permanentny wstyd dla Polski, dla bardzo wielu pozytywnych zmian, wypracowanych w innych obszarach przez okres minionego 30-lecia. Wiem, wiem, że ekipa rządząca ma aktualnie znacznie poważniejsze sprawy na głowie, ale będzie je zawsze miała i na te sprawy mniejszej wagi też w końcu będzie musiała znaleźć czas. Problemy nawarstwione latami same się nie rozwiążą.

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 12:23
Nie wiem … Panie Arturze …No naprawdę …Nie wiem …Czy powinienem jako obrońca modelu teraz zacząć się Panu szyderczo śmiać w oczy - czy też zacząć płakać . Gdybym miał zaryzykować odpowiedz na tak postawione pytanie . ‘’Kto tak naprawdę za tym stoi i czemu to ma służyć?’’. Przecież się nie będę wygłupiał w Pańskim stylu i cytował kolejne paragrafy … ‘’Kto jest w tym PZŁ najwyższą władzą’’ . Bo jeśli chodzi o rozpierduchę tej mafijno esbeckiej organizacji PZŁ to sukces odnieśli reformatorzy odnowiciele . Takie to bezwolne mumie wybrała reformacja na delegatów . Bo przecież takich to obrońcy modelu by nie delegowali . Była by to gwardia broniąca zdobyczy Bierutowskich a nie bezwolna ‘’ pisia masa ‘’ spolegliwych przydupasów Kowalczyka. Proste … czy są jeszcze jakieś pytania?

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 13:13
Bayerischer Gebirgsschweisshund, błędnie mnie zrozumiałeś. W stosunku akurat do Ciebie, nie wykazałem absolutnie żadnych oczekiwań, a tym bardziej odpowiedzi na w zasadzie retoryczne zapytania z mojej strony. Zwróciłem Ci tylko uwagę, że moje wypowiedzi są znacznie szersze, niż to zauważasz. Zauważaj więc poprawnie, ale... możesz przy tym siedzieć cicho :-) Twoje złośliwe komentarze nie są mi potrzebne do szczęścia.

Autor: Silwerus  godzina: 13:38
Całe to zamieszanie ,ze statutem i nie tylko , wynika z faktu że tak naprawdę Pzł to ni pies ni wydra. Gdyby był stowarzyszeniem rejestrowym statut zatwierdzany byłby przez sąd rejestrowy. Jasne też był by procedury ,czy też zaskarżanie ewentualnych zapisów niezgodnych z ustawą prawo łowieckie i innymi aktami prawnymi np. z konstytucją . A teraz nie wiadomo kto, gdzie ,kiedy i do kogo i w sumie .....po co ...

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 14:12
Takie to bezwolne mumie wybrała reformacja na delegatów .  To jednak skomentuję :-) „Mumie na delegatów” wybrane zostały już na samym początku ich wyborów, czyli głównie w kołach łowieckich. Kiedy? W roku ubiegłym. Dodam – w przeważającej większości w patologicznych kołach, a takich jest niestety najwięcej. Patologicznych tzn. takich, w których demokratycznych zasad jest jak na lekarstwo. Albo inaczej – stwarzane są w nich jedynie pozory funkcjonowania takichże zasad. Potem, podczas obrad okręgowych zjazdów delegatów, zaprawiona w tego typu bojach przyboczna gwardia wierchuszki tak potrafiła zmanipulować delegatów (odpowiednio zmiękczonych wcześniej, podczas organizowanych w siedzibach okręgowych... „szkoleń”), że Ci wybrali na delegatów KZD, i do NRŁ, prawie dokładnie tych, których wierchuszka sobie życzyła. Następnie, w okresie pomiędzy OZD a KZD, miała miejsce obróbka termiczno–ideologiczna samych już członków NRŁ. Oczywiście część dała się obrobić, inna – o wiele mniejsza – pozostała oporna. Obrobiona część niezwłocznie zabrała się do pieczołowitego zajmowania się pozostałymi delegatami na KZD, tworząc z nich armię swoich przypupasów. To, co widzieliśmy potem już podczas obrad KZD (www.lowiecki.pl/newsy/tekst.php?id=266), było już tylko efektem tej ciężkiej pracy wykonanej przez.... Przez kogo :-)? 204 głosy ZA przyjęciem absurdalnego do granic możliwości, pełnego niezgodności z ustawą statutu PZŁ, jedynie 34 głosy PRZECIW jego przyjęciu, 6 wstrzymujących się, nie wzięło się znikąd. Jeszcze trochę czasu musi upłynąć, zanim stara wierchuszka, siedząca aktualnie w drugim rzędzie, przestanie mieć wpływ na bieg wydarzeń. Znajdujące się w jej posiadaniu przydatne teczki są nadal w bardzo dobrym stanie i potrafią siać niewyobrażalne dla wielu przerażenie. Niektórych potrafią one wręcz paraliżować.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 15:46
Gdyby był stowarzyszeniem rejestrowym … Gdyby babcia była dziadkiem... Aby założyć stowarzyszenie, które „samodzielnie określa swoje cele, programy działania i struktury organizacyjne” (patrz ustawa Prawo o stowarzyszeniach), musiałoby się zebrać i przystąpić do działania co najmniej siedmiu ludków. Powiedz to członkom wierchuszki PZŁ – może się zdecydują :-). PZŁ jest monopolistycznym zrzeszeniem, powołanym do życia mocą dekretu Bieruta, a potem utrzymywanym przy życiu następującymi po sobie ustawami. Porównywanie zatem PZŁ do stowarzyszenia, snucie różnych teorii na tej podstawie, nie ma w obecnych warunków absolutnie żadnego uzasadnienia. Gdyby PZŁ miałoby być stowarzyszeniem, nie dzierżyłoby monopolu na dopuszczanie do wykonywania polowania i szkolenia adeptów sztuki łowieckiej. Taki byt wierchuszka PZŁ ma po prostu w... pupie. Ją to najzwyczajniej nie interesuje. Cały pic polega na posiadaniu tego monopolu. Bez niego siła wierchuszki PZŁ byłaby równa zeru.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 16:42
„Mumie na delegatów” niekoniecznie jest właściwą diagnozą. Byłem delegatem na 4 zjazdach, a na piąty nie miałem już ochoty się wybierać, bo tak długo, jak struktura organizacyjno-prawna i kierownictwo PZŁ opiera się na sprawdzonych doświadczeniach wczesnego PRL-u, tak zjazdy okręgowe, jak i zjazd krajowy nie mają żadnego znaczenia dla wyboru kierownictwa i kierunków działania Związku. Przedostatni zjazd okręgowy, na którym byłem opisałem w dzienniku (www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=273), a każdy poprzedni i następne były podobne i taki sam będzie każdy zjazd zwoływany w okręgach w obecnym czasie. Żaden wpływ na cokolwiek, co wypływałoby z dołów członkowskich, żaden demokratyczny wybór kandydatów na łowczych okręgowych, żaden emanacja woli ogółu delegatów na takim zjeździe, pomijając już oczywisty fakt, że żaden z delegatów, poza tymi ustawionymi przez kierownictwo i takimi "odszczpieńcami" jak ja, nie przychodzi z czymkolwiek konkretnym na taki zjazd..

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 17:34
...a każdy poprzedni i następne były podobne i taki sam będzie każdy zjazd zwoływany w okręgach w obecnym czasie... Bo to jest perfekcyjnie zaprojektowana w czasach Bieruta machina, mająca służyć wyłącznie wąskiej grupie osób. Takie swego rodzaju perpetuum mobile. Wierchuszka będzie broniła modelA do ostatniej kropli potu, a może nawet krwi. Stąd właśnie i tu na Łowieckim agresywne posty w obronie tego, czego już dawno nie powinno być. Jeszcze dobrze nie skończę niniejszego postu, a już pod spodem ukaże się przykład cynicznego występu takiego obrońcy, mającego akurat dyżur.

Autor: Krzych75  godzina: 17:41
Tak, ta machina ma do tego służyć ,proszę szanownego Pana,dziś już bezsprzecznie zależna i kierowana przez rządzących(zawsze była).jeżeli Pan tego nie wiesz lub nie rozumiesz to ręce załamać😏 nie wiem kim zacz😑 i po co te śmieszne wypociny od miesięcy.... Pffffff

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 17:49
...dziś już bezsprzecznie zależna i kierowana przez rządzących(zawsze była).... Skoro Ci się, obrońco modelA, ta machina nie podoba, to dlaczego jej tak zaciekle i wściekle bronisz? Mnie ona nie odpowiada, stąd moja jej krytyka. Powtarzam pytanie: Skoro Ci się, obrońco modelA, ta machina nie podoba, to dlaczego jej tak zaciekle i wściekle bronisz?

Autor: Krzych75  godzina: 18:07
Panie Arturze nic nie bronię,a już wściekle??? Co też Panu? Podoba mi się perpetum mobile☺ kocham żonę,swoje dzieci ,rodzinę i Łowiectwo tudzież Polowanie ,proszę Szanownego Pana. A Pan????

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 18:14
Skoro Ci się machina podoba, to skąd to krytyczne zdanie, że "zależna i kierowana przez rządzących"? Udajesz Greka? Że niby nie wiesz o tym, że wierchuszka z rządzącymi zawsze się dogadywała? Wspólne polowania i biesiadowania od zawsze czynią cuda. A jest gdzie polować oraz co jeść i pić. OHZ Grodno (dziennik.lowiecki.plhttps://wiadomosci.wp.pl/wp-ujawnia-skandaliczne-polowanie-szyszki-500-bazantow-wyrzuconych-pod-lufe-6098745194869377a), OHZ Kujan... To świetne miejsca na zacieśnianie przyjacielskich relacji.

Autor: Krzych75  godzina: 18:23
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.