Poniedziałek
13.07.2020
nr 195 (5461 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Łowiec Polski dalej ciągnie naszą kasę

Autor: rycerz  godzina: 00:30
He, he, he, narzynacz, Linków na ten temat nigdzie nie znajdziesz. Wykręć numer na Nowy Świat, powiedz, że dostałeś kontakt z gabinetu Ministra Środowiska i zapytaj o wysokość odpraw dla Gduli i jego kumpla oraz ile z tego jest obecnie rozpatrywane przez sąd.

Autor: 2dwudziestak  godzina: 09:21
rycerz Jak można nie przyjąć rezygnacji? Jeśli Budzyński jest dalej prezesem, to znaczy, że wycofał rezygnację, a kwestią wtórną są powody jakie nim kierowały. Ze wskazanego przez Ciebie komunikatu nie wynika ani zakres restrukturyzacji, ani kwoty jaki za tym idą, więc może dopytaj dokładnie źródło informacji, zanim po raz kolejny wprowadzisz kogoś w błąd. Przy okazji zapytaj o vce prezesa, który chyba na poprzednim posiedzeniu podawał nieco inne informacje nt spółki ŁP, a które były niemalże powodem do wnioskowania o jej upadłość.

Autor: narzynacz  godzina: 10:06
Co ty rycerz mi tu kity wciskasz ... Jakiego Gduli ? O ile pamięam to" szycha "z czasów kiszczaka i prominentny członek PZPR . Chcesz mi powiedzieć że w lowcu dorabia ? To nonsens .

Autor: rycerz  godzina: 10:29
Nie ubek Andrzej, nie Maciej z lewicy w Sejmie, tylko Paweł, poprzedni prezes spółki ŁP.

Autor: rycerz  godzina: 11:11
2dwudziestak, oczywiście, że gdyby nie wycofał rezygnacji, to by odszedł. A zakres restrukturyzacji, która okazała się pustym słowem miałeś tutaj (www.lowiecki.pl/nowosci_pzl_dodawanie.php?act=redir&id=381), choć wpompowano wówczas w tę spółkę 1 mln. złotych, dorzucając obecnie kolejny milion. A co mówią ludzie z Łowca nie ma żadnego znaczenia, bo tłumaczenie się brakiem wpływów biura polowań i zarzut, że zabiera się spółce to biuro jest śmieszny. Spółka wydająca gazetę nie może przynosić strat, a jak przynosi to się ją tak redaguje, żeby miała więcej czytelników, albo gazetę likwiduje, a nie wydaje się ostatnich pieniędzy na premię dla prezesa i nie finansuje przechowywanie makulatury w magazynie.

Autor: narzynacz  godzina: 11:15
Naukowcy szukają odpowiedzi w lodzie . Rdzenie lodowe zawierają dużo informacji

Autor: 2dwudziestak  godzina: 12:09
rycerz Moim zdaniem aktualnie trwa walka o nie doprowadzenie do monopolu jednej gazety na rynku. Niestety poza garstką osób w NRŁ najwyraźniej nie wszystkim zależy na ratowaniu ŁP, co z jednej strony jest mocno zastanawiające, bo chyba nie trzeba być mocno w temacie, aby się nie domyślać która gazeta łowiecka najbardziej zyska na upadku Łowca Polskiego.

Autor: sigmax1  godzina: 16:19
Koledzy, ale spójrzmy prawdzie w oczy. W naszym środowisku jedynie dwa ogólnopolskie miesięczniki pozwalają na jakąś w miarę merytoryczną wymianę myśli oraz dyskusję. Nieco elementarnej wiedzy również można w nich znaleźć. Czy jest w naszym kraju jakieś inne źródło wiedzy łowieckiej? Kilka uczelni z katedrami łowieckimi nie przebija się do ogółu środowiska z badaniami i publikacjami. Nie docierają do nas również badania ośrodków zagranicznych. ŁP daje chociaż szansę na kontakt z trendami i zmianami w łowiectwie.

Autor: jaszczur  godzina: 17:09
O kontakt z jakimi trendami i zmianami w łowiectwie mowa? Nie trzeba czasopism łowieckich, żeby się dowiedzieć, że łowiectwo w społeczeństwie tylko zjeżdża w dół i to nie tylko chwilowa zmiana, ale stały trend. Ale akurat o tym Łowiec nigdy nie pisał, więc po co on komu?

Autor: sigmax1  godzina: 20:18
Oczywiście że tak, ale nie wszedzie. Łowiectwo w Skandynawii nie jest w odwrocie. Żeby nie szukać za daleko: nr 6 z 2020 roku tekst Pawła Norberta Graczyńskiego "Ochrona przez redukcję" znajdują sie tam proste argumenty, które możemy wykorzystać w dyskusjach ze zwykłym Kowalskim. Może dzieki nim uda sie odwrócić trend o którym piszesz. Nr 5 z 2020 Bartosz Krąkowski "Obcy decydujace starcie" Temże; Cezary Estreicher "Jaka wielkość obwodu" Tamże; Andrzej Wilczopolski "Nauka oszczekiwania" To tylko dwa numery i teksty które mnie zainteresowały. Moim zdaniem nie jest to calkowice bezwartosciowe pismo. A wersja elektroniczna nie ma reklam.