Wtorek
29.09.2020
nr 273 (5539 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Quo vadis PZŁ?

Autor: Cyngiel  godzina: 07:52
Nadzieje były, ale nadzieja to .......Do reformy w PZŁ przystąpili politycy i rozpoczęto karuzelę stanowisk. Z reformą nic wspólnego to nie ma, a z drugiej strony jak sami nie potrafiliśmy zmienić statutu, to zmienili go za nas. Do wiosny w miarę będzie spokojne, Ministerstwo Środowiska przejmuje PIS i na pewno będzie zmiana na stanowisku ŁK, następstwem będzie karuzela na stanowiskach ŁO. Co dalej z obwodami na razie cisza, ale spodziewał bym się przetargów i bardzo dobrze, może dobiorą się w grupy w miarę normalni ludzie i w ten sposób zostanie wyeliminowany beton w terenie, bo ten w centrali trudny jest do skruszenia, oni się ustawią. Na zmniejszenie ilości okręgów specjalnie bym nie liczył, bo to są stołki dobrze płatne dla swoich kolesi, a stołków zawsze jest mało. Pożyjemy zobaczymy, sami myśliwi mają zerowy wpływ na kształt łowiectwa. DB

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 10:36
Rozjadą nas walcem. A my tylko cicho zajęczymy. Zresztą jak nas brać poważnie jeżeli Naczelna Rada Łowiecka nie potrafi skutecznie wybrać swojego przewodniczącego ? Zamiast obrony naszych interesów zaserwowali nam kopanie po kostkach pod stołem.

Autor: August  godzina: 10:49
Ten portal przechodził różne fazy swego rozwoju , ale niezmiennie okupują go budowlańcy . Bo niema chyba nowo założonego tematu gdzie nie padało by słowo beton w dowolnych konfiguracjach znaczeniowych . Lupo3006 stosunkowo młodym z daty logowania jesteś tu respondentem . Gdy dopytujesz ;‘’Koledzy, może byśmy odpowiedzieli na pytanie, gdzie się znajdzie PZŁ w nowym rozdaniu koalicyjnym? ‘’ To ja jako jeden z najstarszych betonów tu piszących może nie tylko przed tobą odkryję proch . PZŁ to zabetonowana struktura , opancerzona zbyt wieloma uwarunkowaniami - prawnymi , kulturowymi , społecznymi , by można było ją restrukturyzować rozdaniami koalicyjnymi . Przymiarki do reformowania tego modelA czyniły bez wyjątku wszystkie partie / koalicje za tej ‘’nowej Polski ‘’ od 1989 roku . Gdy kafary reformatorów rewolucjonistów / nie mylić z etatową tu piszącą pseudo reformacją / zaczęły kruszyć pierwszą warstwę betonu to wszyscy rządzący bez wyjątku przerywali rozpierduchę . Dochodząc do słusznego skądinąd wniosku że się im z punktu widzenia ekonomicznego to nie opłaca. Bo nie ma drugiej takiej w RP strukturalnej organizacji - bezinwestycyjnej , mającej 120 tyś darmowych wyrobników , która bym im prowadziła za frajer tę ich / nie naszą / gospodarkę łowiecką. Cyngiel  rozumiem Cię , ten twój humor to z kategorii tych wisielczych gdy piszesz o tych betonowych dołach ; ‘’Co dalej z obwodami na razie cisza, ale spodziewał bym się przetargów i bardzo dobrze, może dobiorą się w grupy w miarę normalni ludzie i w ten sposób zostanie wyeliminowany beton w terenie, bo ten w centrali trudny jest do skruszenia, oni się ustawią. ‘’ Pozwolę sobie w miarę logicznie pociągną to Twoje wizjonerstwo . Warunkiem koniecznym jest rozwałka wszystkich kół łowieckich . Z dnia nadzień stajemy się wszyscy niestowarzyszonymi . Powstają grupy inicjatywne, tych uczciwych Katolickich Prawdziwie Polskich Patriotów . Na drugim biegunie bandy post bierutowskich komuchów. Przystępują takie ugrupowania do wolnorynkowych przetargów . I ty uważasz że tym sposobem powstaną koła ‘’w miarę normalnych ludzi ‘’? . Nooooo to brawo Ty .

Autor: Leśny Marunio  godzina: 11:25
August ,,Bo nie ma drugiej takiej w RP strukturalnej organizacji - bezinwestycyjnej , mającej 120 tyś darmowych wyrobników " zapomniałeś o Polskim Związku Wędkarskim 600 tys. członków i nie wspomnę o Polskim Związku Działkowców gdzie na mój gust może być ok 900 tys członków.. i chyba mają podobnie... :) Jak to ktoś...kiedyś ...powiedział : JAK TO ŁATWO ŻYĆ CZYIMŚ KOSZTEM...

Autor: August  godzina: 12:04
Marunio ; Oczywiście dopowiem….. O wędkarzach i działkowiczach gdy tu te moje bzdety do czytacz , jako przykłady podobnego frajerstwa wielokrotnie pisałem . Jednak uważam oczywiście subiektywnie że te dwie organizacje nie mają podobnego rozmachu (dziennik.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=7vJ6p6g9QEU) do naszego . O wędkarzach trudno mi był by tu polemizować . Za to o umocowaniach , strukturach ‘’nafijono ubeckich ‘’ , zorganizowaniu działkowiczów , mogę pleść podobne androny jak o PZŁ . Z tego co się z grubsza orientuję wędkarze jednak bardziej zadbali o samostanowieniu o sobie samych , niż te dwie organizacje .

Autor: labul  godzina: 22:45
120 tyś + rodziny i znajomi , to nie dla PIS elektorat ważny. Dlaczego , bo nie potrafią się zjednoczyć. PZW-podoba mi się opłata ( bo tak) za łowienie na wodach Bałtyku.