Piątek
22.10.2021
nr 295 (5927 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Program Lisiaka  (NOWY TEMAT)

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 13:47
Przeczytano w Aktualnościach z PZŁ na Łowieckim: Program Lisiaka... (www.lowiecki.pl/pliki/program_Lisiaka_zwalczania_ASF.pdf): „Program zwalczania ASF wymyślony przez ZG PZŁ, a polegający mało odkrywczo na wykonywaniu polowań zbiorowych, nakłada na zarządy okręgowe oraz prowadzących polowanie czynności sprawozdawcze, nie mające żadnej podstawy prawnej, angażując do tego nieznane w prawie łowieckim stanowiska koordynatorów powiatowych, żeby móc przekazywać ministerstwu, każdego tygodnia, łączną liczbę myśliwych, naganiaczy i psów polujących zbiorowe jak każdego roku, co ma wykazać bohaterstwo PZŁ w zwalczaniu ASF".

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 14:02
Skala głupstw, jakie powypisywał P. Lisiak w przedmiotowym Programie (www.lowiecki.pl/pliki/program_Lisiaka_zwalczania_ASF.pdf), jest porażająca. Tego człowieka powinno się w trybie pilnym odsunąć od pełnienia obowiązków łowczego krajowego. On kompromituje nie tylko Polski Związek Łowiecki, ale także Solidarną Polskę, która stoi za jego trwaniem na tym stanowisku.

Autor: graficzek  godzina: 15:41
No cóż, to urodzony ekonom (nie mylić z ekonomistą), więc poza machaniem bacikiem niczego nie potrafi. A że konie (czyli ŁO) są wszystkie wybrane na zasadzie mierny bierny ale wierny, to grzecznie głowę pochylą i będą robić za "forward managerów" i przekazywać dalej te jego głupoty

Autor: faworek  godzina: 16:36
Stawiam tezę, że każdy, absolutnie każdy inny, byłby lepszym łowczym. Gdzieś tam po okręgach jest łowczy okręgowy ze stażem w PZŁ poniżej roku, może warto by awansował na krajowego. Gorzej przecież być nie może.

Autor: Kal.30-06  godzina: 16:48
Artur , Solidarna Polska nie może się już bardziej skompromitować .

Autor: MARS  godzina: 16:56
Już widzę te weekendowe dyżury PLW...

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 16:56
Solidarna Polska nie może się już bardziej skompromitować . Może, moooże :-). Trzymanie Lisiaka na stanowisku łowczego krajowego jest tego najlepszym dowodem.