Sobota
27.11.2021
nr 331 (5963 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Podwójna tożsamość  (NOWY TEMAT)

Autor: Leśny Marunio  godzina: 09:17
z obrzydzeniem .... ale od czasu do czasu - przytrafia mi się przeczytać ,,wypociny peanowe" dotyczące działań i wypowiedzi... ,, obrońcy prawowitego modelu łowiectwa". Narracja jest jak zwykle ta sama.... - prawie ,, jak kryształ"...prawie jak ,,doradca"... i obiecujący myśliwym utracony Eden 👼🤑 Zauroczony zostałem wręcz opowieściami o skandalicznych przypadkach lekceważenia przepisów ws zwalczania ASF... A uśliniłem się co niemiara ze śmiechu...po wysłuchaniu zlepku opowieści (zakładam, że skrzętnie przygotowywanych przez ,, nieobecnego" w oficjalnej dyskusji ..a jakże wręcz ,,będącego motorem") - o zabarwieniu kryminalnym...sensacyjnym...no ogólnie KABARET I CYRK W JEDNYM 🤹🏻‍♀️ Odniosłem wrażenie , że ,,ich troje" chyba naprawdę myślą, że większość myśliwych jest sprawnych umysłowo innaczej... No i tak sobie przypomniałem reportaż TVN... Dziwne... o tym reportażu nie wspomniano... o bohaterach też...ani mru mru... A taki piękny przykład z działu ASF... Więc gwoli przypomnienia : 🕵🏽‍♀️ https://tvn24.pl/polska/wnetrznosci-dzikow-obok-upolowanych-jeleni-reportaz-czarno-na-bialym-o-wirusie-asf-ra997753-3016871 No i moje ulubione fragmenty 🧨,, Nieoczekiwanie jeden z mężczyzn pokazał nam zdjęcie z polowania przeprowadzonego dzień wcześniej.- Dziki wypatroszone leżą w lesie. Obok jest pies, leżą lisy, chodzą ludzie. Jest mnóstwo śladów farby. Nie przeprowadzono żadnej takiej dezynfekcji - powiedział Pawluk. ,,- Farba, czyli krew skapywała z tych dzików. Wszystkie były oddające krew, a ktoś próbował zamaskować tę krew liśćmi. Tam kopnąłem, w paru miejscach odgarnąłem, więc tak krew się ujawnia. Nie wiem, albo to jest głupota, albo lekceważenie przepisów. No to, co zrobili tutaj myśliwi, to jest proszę pana poniżej krytyki - mówił Stanisław Pawluk." ale już w innym przypadku.. brzmi to tak: ,, Reporterzy "Czarno na białym" postanowili sprawdzić, dokąd dokładnie trafiły jelenie przetrzymywane nielegalnie w chłodni z wnętrznościami dzików. Umówili się z mężczyzną, który je kupił - Jerzym Golbiakiem, właścicielem zakładów mięsnych handlujących dziczyzną i zakładu przetwórczego w województwie mazowieckim. Mężczyzna nie chciał rozmawiać z dziennikarzami w pobliżu swojego biura. Namawiał dziennikarzy na rozmowę na tle lasu. Gdy skręcił w leśną ścieżkę, zatrzymaliśmy się. Zachęcał, by wejść głębiej do lasu. Z jego samochodu wysiadł myśliwy Stanisław Pawluk, który prowadzi portal łowiecki, filmował naszą rozmowę z przedsiębiorcą, handlującym dziczyzną. - Jelenie dotarły do mnie i zostały w mojej firmie. Nie mam nic do ukrycia - mówił Jerzy Golbiak. W tym momencie w rozmowę włącza się Stanisław Pawluk i wskazuje, że przedsiębiorca nie musi ujawniać takich informacji. - Pan nie ma uprawnień do tego, żeby żądać ode mnie, co ja zrobiłem z tymi jeleniami - dodał Golbiak. Zapytany, czy odpowie na pytanie, co zrobił z jeleniami, odpowiedział: - Więc powiem krótko. Część przerobiłem, a część odsprzedałem. Nie chciał powiedzieć, komu je sprzedał. - To jest tajemnica handlowa mojej firmy - mówił. Dopytywany, czy one były badane pod kątem ASF, odparł: - Głupszego pytania nie może pan zadać. Jest pan w ogóle nieprzygotowany. Nie ma takiego obowiązku badania tusz jeleni pod kątem ASF.". Jak widać raz ASF przeszkadza... a raz nie.. Ot zbieranina farbowanych lisów chce się chyba dobrać do kurnika...

Autor: WIARUS  godzina: 10:54
Odświeżony kotlecik z 7 stycznia 2020, 22:00 - w wersji TVN (dziennik.lowiecki.plhttps://tvn24.pl/polska/wnetrznosci-dzikow-obok-upolowanych-jeleni-reportaz-czarno-na-bialym-o-wirusie-asf-ra997753-3016871)


Autor: Leśny Marunio  godzina: 11:28
WIARUS może być i odświeżony 🍽 ... ja wolę , że przywołany.. to i tak nie zmienia faktu przywołania...pozwala pokazać skalę hipokryzji i dwulicowości.. ps. kotlecik nie jest taki zły...

Autor: WIARUS  godzina: 11:36
@Leśny Marunio - co racja to racja! Darz Bór!

Autor: Leśny Marunio  godzina: 11:49
jak komuś smutno to może posłuchać... https://www.youtube.com/watch?v=56rf3BSeVEI ok 4,20 min jakieś takie znajome nazwisko co pojawia się w ,, kotleciku"... Jako podsumowanie warto przytoczyć słowa głównego mówcy ,, to woła o pomstę do nieba...żeby słuchać tych kolejnych wypocin"

Autor: Leśny Marunio  godzina: 12:29
jak jedziemy dalej... ok 23.20 min ,,tajemniczy" głos opowiada o nieprawidłowościach w kł z okolic Ryk (chiba lubelskie.. 🤣 ) - czy tajemniczy głos przypadkiem nie poluje w takim wkł z okolic Ryk.. gdzie od myśliwych pobierano opłaty za tusze dzików pozyskanych w odstrzale sanitarnym? - czy tajemniczy głos przypadkiem nie umieszcza ostatnio na youtube filmików z ,, życia" ( co to za życie...) tego koła ..i to w takiej formie jakby był tam przypadkowo i nikogo nie znał...? - czy tajemniczy głos przypadkiem nie poluje w takim wkł z okolic Ryk.. gdzie ,,była" taka bieda, że kiedy myśliwy pozyskał dzika w odstrzale sanitarnym i jego decyzją tusza miała być przeznaczona do utylizacji (capił niemiłosiernie...) .... okazało się, że bez wiedzy myśliwego i na jego nazwisko wystawiono rachunek za tą tuszę... ? (do dziś niektórym żołądek nagle się kurczy na wspomnienie wątpliwej okazji bycia w domku myśliwskim w trakcie smażenia pieczystego... 🤮 ) Wychodzi na to, że robimy co innego a mówimy co innego... To jest dopiero patologia łowiecka....!!!