Piątek
30.09.2022
nr 273 (6270 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: „...Polska ma najlepsze łowiectwo w Europie i nie rozumiem czemu chcecie je zmie

Autor: 2dwudziestak  godzina: 08:50
Dla życiowych miernot to szczyt ambicji, stąd upadek PZŁ będzie upadkiem ich kariery. Cóż osiągnął w ostatnich latach naczelny wildmena? Bez "tatowego" namaszczenia ciężko znaleźć robotę gdzie trzy dyszki wpada co miesiąc? Jego najlepszy model na świecie, to ten który opiera się głównie na pracach społecznych (wyzyskiwaniu) ludzi, którzy mają jeszcze nadzieję na jakąś przemianę i uzdrowienie polskiego łowiectwa? Dojenie szeregowych myśliwych z kasy, przebieranie się w mundury, obsypywanie orderami sługusów ku chwale ludzi, którzy wybrali służbę na rzecz obcego państwa poprzez donoszenie na własnych rodaków bolszewikom?

Autor: Jan Tukan  godzina: 09:25
Łowiectwo w USA, co nie raz wykazywałem opisując różne stany, przynosi dochód i zatrudnienie ludzi ( gastronomia, hotele, handel, trofea, wyroby wędliniarskie, turystyka itd.itd.) przez powszechność.Sluzy to też utrzymaniu populacji na odpowiednim.poziomie, a nie robi się jak w PZL zwierzyńców na cudzej ziemi, hodowli dewizowej, tworzeniu szkód rolniczych itd. Powszechność to też strzelnice, rozwój strzelectwa, biznes. August pisze, o dobrze skrojonym garniturze, ale by ten garnitur nosić trzeba żyć w społeczeństwie. Społeczeństwo ma dość bufonów, elit, pogardy, nie jest głupie. PZL twierdzi, że łowiectwo to tylko dzięki ich pasji, hobby, nie obciąża Skarbu Państwa. Bzdura. PZŁ jako monopolista ma dochód, który pokrywa szkody i jeszcze zostaje dla kolesi i dodatek do utrzymania kół. Ludzie to wiedza, nie chcą monopolu PZL na zysk z ich gospodarki ( ogółu mieszkańców ), chcą by było to dla ludzi, budżetu państwa, a nie pseudo elit. Jak kilka kół zagrożone bankructwem, to spieprzają , mając w 4 literach ratowanie z własnych majątków osobistych tej zabawy w polowaczke. To, że się pewnym ludziom marzy, że będą mieli dziedziczne namaszczenie tego, co było w PRL, to nie powód by zdecydowana większość Polaków na tym cierpiała. Gdy skończy się PZL, zmieni się model, skończą się szkody, wystarczy dobra polisa ubezpieczeniowa, by kontrolować sytuację. Inna rzecz, ze w Europie zapanowała jakąś głupawka, próbuje się robić Alaskę, zwierzyniec, niedźwiedzie, wilki, losie itd. a nie patrzy się na postępująca urbanizacje i zaludnienie. Utrzymanie kontroli nad tą głupawka to powszechność łowiectwa a nie trwanie monopolu i modelu z ubiegłego wieku, i to jeszcze z systemu politycznego socjalistycznego, gdzie profity myślą zgarniać będą ci co na stołkach, we władzach i na uposazeniach łowieckich!