Środa
07.12.2022
nr 341 (6338 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Łosie ???

Autor: sumada  godzina: 20:36
Nacomito dzięki, że się powstrzymałeś :-) Swoich obserwacji nie mam i tylko mogę sobie własne w oparciu o to co tam poczytam scenariusze układać nie koniecznie poprawne. 1. Z pewnością ocieplenie im nie służy i gdzieś jest ta granica komfortu. Ja tam wyżej na początku zapodałem linka do artykułu o łosiach za oceanem gdzie ociepleniem klimatu tłumaczy się większa presja kleszczy na łosie i w rezultacie tragiczną umieralność zwłaszcza młodych. 2. Brak polowań powinien powodować wzrost populacji do jakiegoś momentu. No bo to nie jest zawsze tak w przyrodzie, że jak jest byk i łosza to zawsze za rok musi być na parę łoszak.zwłaszcza jak zagęszczenie wzrośnie i to autorzy książki "Łoś alces alces biologia ochrona i gospodarka łowiecka" zauważają. Wdzą mniejszą plenność populacji co tłumaczyć należy dużymi zagęszczeniami. W BŁ był artykuł gdzie powoływano się na ta książkę i za darmo można było ją otrzymać od autorów. Otrzymałem. Może jeszcze mają? 3 Jak jest ich dużo i żyją w zatłoczeniu to musi się zwiększać emigracja no i część może zajmować niekomfortowe rewiry. Ale tam za pewne mniej plenna ta populacja. 4. „Myślistwo na Kresach Wschodnich w ostatnim stuleciu 1850–1936” Bolesława Świętorzeckiego." Kresy wschodnie to nie dolnośląskie oczywiście. Ale autor podaje jakoby żyło na kresach wtedy mnóstwo łosi ale już nie jeleni. Te wymienia w menażeriach zagrodach tylko. Podałem ten przykład bo jak widać świat zwierzęcy i równowaga biologiczna była wtedy inna. 5 ... 6 ... itd CO JEST WYPADKOWĄ TYCH I INNYCH MECHANIZMÓW? Widzimy jak to skomplikowane choćby po rysiach. Rysica może mieć 2-5 kociąt ale i tak za rok rysi jest tyle samo co było wcześniej. Wydaje się że część kotek nie zachodzi w ciążę bo jakby ma świadomość, że brak nisz dla dziatek. W każdym razie ryś monitorowany badany a nie do końca przecież wiemy dlaczego za rok musi być tyle samo rysi, i jak giną. Może nawet odstrzał 10 rysi by zwiększył przeżywalność młodych i też byłoby tyle samo rysi za rok po odstrzale i ta ochrona nie pozwala na rozkwit rysiej populacji. Paradoksalnie łapane były rysie z Estonii gdzie jest ich mniej niż w Polsce i jeszcze na nie polują. Miały one wzmocnić naszą populację. Tymczasem nasze kocięta nie mają miejsca dla siebie i giną. Może nawet giną bo estońskie sprowadzają. Choć estońskie chyba do Puszczy Piskiej gdzie prawie rysi nie ma wpuszczali. No rozbujałem się z rysiami i moje przemyślenia wylałem ale to aby pokazać, że przyroda nie jest taka matematycznie prosta jak się to czasem przedstawia choćby myśliwym co sobie przyrosty liczą.

Autor: nacomito  godzina: 22:14
sumada Niby "techniczny" z Ciebie, a sadząc po tym co piszesz, mocno zainteresowany przyrodą. A może bardziej jej ochroną? -)))) Ja teoretykiem nie jestem. Może i populacja łosi, mimo braku polowań, ustabilizuje się? Może. Pytanie tylko kiedy i na jakim poziomie? Zgadzam się, że to skomplikowane. Nie sądzę jednak, by można było porównywać łosia do rysia i wpływ odstrzału lub jego braku, na liczebność populacji tych gatunków. W/g mnie radykalnie się różnią. Rysia zawsze było mało, choć dawniej dużo więcej ( cały czas odnoszę się wyłącznie do swoich obserwacji). Ryś ma w środowisku naturalnych wrogów, łoś poza samochodami, nie. Nie wiem, co sądzić o Twoim ostatnim zdaniu: "....że przyroda nie jest taka matematycznie prosta jak się to czasem przedstawia choćby myśliwym co sobie przyrosty liczą.", Zgadzam się, że przyroda nie jest "matematycznie prosta", ale nigdy nie spotkałem myśliwego, który by myślał, że jest inaczej. Mysliwi nie "liczą sobie" przyrostów! Nie można realizować odstrzału zwierzyny, bez przyjęcia sposobu określenia, ile tej zwierzyny można odstrzelić, bez szkody dla danej populacji. By to zrobić, należy znać wielkość populacji. Nie jesteśmy w stanie tego wyliczyć dokładnie, możemy tylko oszacować. I dlatego, musimy, jakimś sposobem, "liczyć sobie" przyrosty. Oczywiście, można powiedzieć, że odstrzał jest zbędny, bo populacja sama się ustabilizuje... można, ale to chyba na innym forum. -))) D.B.