Czwartek
25.05.2023
nr 145 (6507 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Pozyskanie czyli gotowanie żaby  (NOWY TEMAT)

Autor: starzec  godzina: 18:47
Przeczytałem w Braci Łowieckiej z końca ubiegłego roku art. pt Leci pozyskanie bażantów i dzikich kaczek... Art zawiera dane statystyczne z Rocznika statystycznego leśnictwa GUS. Wynika z niego, że szczęście strzelenia 1 kuropatwy w ostatnim sezonie miał w przybliżeniu co setny myśliwy, zająca 1 na kilkunastu /pozyskanie roczne 9 tys szt./, 1 bażanta i kaczkę mógł pozyskać co 3. Lepiej z grubą. Na 1 myśliwego było z półtora sarny i 3/4 jelenia. Sukces najlepszego modelu? W drobnej w porównaniu z tym co było jeszcze ze 40 lat temu to katastofa. O przyjemności polowania z wyżłem na drobną to w zasadzie można już tylko poczytać i pomarzyć. Jest sens dalej polować? I tak mi się to skojarzyło z tą opowieścią o gotowaniu żaby. Jak wrzucisz do wrzątku to wyskoczy. Jak będziesz wodę podgrzewał powoli to nie poczuje i się ugotuje. To właśnie robią z nami. Niby myślistwo nie jest formalnie zabronione a coraz gorzej. Najciekawsze jest to że w sąsiednich krajach mie ma takiego dziadostwa z myślistwem. Jesteśmy jako naród znów na czele w głupocie i postępie?

Autor: labul  godzina: 22:36
,,Jest sens dalej polować?" Tak, jest sens dalej polować. Ja poluję, nie tylko do ,, gara". Nie przeliczam ceny naboju na szkodniki łowieckie. Mamy coraz więcej kuropatwy i zajęcy, ale i szopa pracza ,jenota . Ostatnio jest mniej lisa,.