Sobota
27.05.2023
nr 147 (6509 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Pozyskanie czyli gotowanie żaby

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 09:41
starzec, kolejny przykład "sukcesu" jaki daje nam najlepszy w świecie model łowiectwa, a masa składkowa ciągle w większości jest zadowolona i wierzy cwaniakom, którzy konsumują w korycie ich pieniądze.

Autor: tartare  godzina: 10:56
„Dla porównania w Wlk Brytanii strzela się podobno około 20 mln bażantów rocznie czyli około 500 razy więcej niż u nas w ostatnim sezonie. Oczywiście pewnie większość to ptaki z hodowli” Polowanie na bażanty w UK nijak się ma do tego u nas. Tam po prostu właściciel ziemi kupuje kilkaset ptaków chociażby na gamefarmuk, wypuszcza je przed polowaniem. Polowania oferuje się na określonych portalach za grube pieniądze, to jest zwykły biznes zbudowany na tradycji. Porównywanie liczby strzelonych w ten sposób bażantów do pozyskania w Polsce to trochę jest nietrafione. :) Spróbuj znaleźć w UK kota wałęsającego się po polach, zobacz jak kontroluje się populację ptaków krukowatych, zwróć uwagę na remizy śródpolne, mnóstwo zbiorników wodnych, pola rozdzielone kilometrami krzewów etc., to są fundamenty, na których można budować pogłowie zwierzyny drobnej, a później ją pozyskiwać. U nas zdecydowana większość rolników usuwa wszystko ze swoich gruntów, zero zrozumienia przyrody, liczy się mamona, niestety…

Autor: starzec  godzina: 11:17
Ja z kolei nie wierzę, że masa składkowa jest zadowolona i wierzy cwaniakom. Masa czyli większość siedzi zawsze cicho i buntuje się dopiero jak sytuacja jest krytyczna. Tak było w prl. Tak jest nadal w pzł z tym, że do pzł trafiali potulni. Rewolucjonostów wobec systemu prl i opozycjonistów tu nie przyjmowano. Towarzysze i ubeckie uszy nadawali ton. Minęło prawie 35 lat a ten układ i system trzyma się zadziwiająco mocno. Co do Uk to jak to jest, że tam jest tak dobrze a u nas taka nędza? Przecież to my mamy podobno najlepszy na świecie model łowiectwa.

Autor: tartare  godzina: 13:39
Jaki wpływ ma model łowiectwa na to, że: - można grodzić nieograniczone obszary na terenach dzikich, rezerwatach niszcząc siedliska zwierząt? - wydaje się pozwolenia budowlane wszędzie gdzie chcesz, grodzisz, stawiasz zabudowania jak Ci się podoba - niszczenie kompleksów leśnych i nie tylko przez wycinkę pod developerkę, lub nadmierną ekploatację celem uzyskania jak największych korzyści majątkowych - niszczenie przez rolników siedlisk zwierząt, osuszanie terenów podmokłych, usuwanie wszelkiej roślinności poza uprawianą, wycinanie przez nich drzew w rezerwatach, terenach nadrzecznych do samej granicy działki - liczebność drapieżników poza gatunkami łownymi itd., itd., itd. … Jakikolwiek model by to nie był, to bez kompleksowego podejścia, właściwych rozwiązań prawnych nic się nie zmieni., chyba, że oczekujesz polowań w stylu angielskim na bażanty, to proponuję Ci wybrać się na taką rzeź, nic szczególnego. 9 lat polowałem w UK, wolę pospacerować z psem po naszych ogólnie dostępnych trzcinowiskach i wcale nie muszę wrócić do domu z pozyskanym ptactwem.

Autor: Zenek kula  godzina: 15:30
Oczywiście że jest sens dalej polować.Szczegolnie z wyżłem na bażanty ,za każdym wyjściem w łowisko pies podnosi po kilkanaście bażantów,na zające też polujemy.W myśl powiedzenia ,,jak dbasz tak masz ''pozdrawiam

Autor: Zenek kula  godzina: 15:37
W nawiązaniu do powyższego wpisy popołudniowe dwógodzine wyjście w łowisko .

Autor: starzec  godzina: 16:15
Tartare Model to chyba szerokie pojęcie. Obejmuje także regulacje prawne dot ochrony i możliwości redukcji poszczególnych gatunków, w tym szkodników. Nie przyjmuję takiej filozofii, że wszyscy są winni typu rolnicy, deweloperzy itd. Za obecny stan w łowiectwie odpowiadają politycy, którzy stworzyli regulacje chroniące drapieżniki i wszelkie szkodniki łowieckie, oraz utrzymują ten kołchoz pt pzł, a przede wszystkim władze tego pzł, które zajmują się wszystkim tylko nie tym aby myśliwi mieli na co polować i zdają się nie widzieć istotnych zagrożeń. Jak już napisałem kiedyś: po 89 r w łowiectwie panuje polnische Wirtschaft. I po co ciągle gadają o najlepszym modelu skoro widać, także na tle innych krajów, że jest nędza. Ja też lubię pochodzić z psem, ale jak jest pustynia to robi się to z czasem nudne. Żeby chodzić z psem po polach bez strzelania nie trzeba jeszcze póki co zapisywać się do pzł. Skoro polowałeś przez tyle lat w UK to ile kaczek i zajęcy oni tam strzelają rocznie? Zenek W skali 1 koła i zgodnie z przepisami to niewiele zrobisz z tym dbaniem. Zakaz redukcji krukowatych, psów, kotów, itd.

Autor: Zenek kula  godzina: 17:33
Starzec u mnie w kole jest duży nacisk na redukcję lisa i efekty widać.w stanach bażantów i zajęcy ,kuropatwy jest znacznie mniej niestety przez skrzydlate drapieżniki.pozdrawiam