Sobota
21.06.2025
nr 172 (7265 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Koła Łowieckie bez obwodu łowieckiego

Autor: .Marek Bublej.  godzina: 08:52
Nasze Koło Łowieckie oraz wiele kół które dołączyło do naszego grona zauważamy szereg nieprawidłowości w procedowaniu nad wydzierżawieniem obwodów łowieckich przez Zarządy Okręgowe PZŁ. Wspierając się pismem które nasze koło otrzymało drogą poczty elektronicznej z Zarządu Głównego spod reki Dyrektora d/s Spraw Nadzoru pana Macieja Szmita jesteśmy przekonani że dalsze powoływanie Komisji do spraw weryfikacji z=wniosków i wnioskodawców a jednocześnie do wskazywania dzierżawcy obwodu łowieckiego powinno być w trybie natychmiastowym odebrane dla Polskiego Związku Łowieckiego i przekazane w ręce Wojewody ponieważ pozostawienie w rękach PZŁ a szczególnie komisji powoływanych przez Okręgi łowieckie prowokuje patologię. Takie postępowanie zostało dokładnie opisane w artykule w czasopiśmie Brać Łowieckie w numerze 1/2023. Jest to artykuł który powstał na podstawie zebranych dokumentów i napisany przez osobę całkowicie postronną temu wydarzeniu. Dlatego stoimy na stanowisku by powołana Komisja do weryfikacji wniosków i wnioskodawców powoływana była przez samorząd wojewódzki a nie przez Okręg łowiecki PZŁ. Nie wykluczamy uczestnictwa przedstawiciela PZŁ w tej komisji ale nie w żadnym wypadki jako organ decydujący choćby w wyborze członków takiej komisji. Kolejną sprawa jaka nas nurtuje to przystąpienie do przetargu. Uważamy że do przetargu powinny być kwalifikowane koła łowieckie posiadające tak jak samodzielny podmiot gospodarczy, swój identyfikator NIP, Regon oraz koło powinno być zgłoszonego KRS a także powinno być wpisane do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych. Takie zabezpieczenie daje pełna wiarygodność podmiotu gospodarczego które występowało by o dzierżawę obwodu łowieckiego. Wówczas było by to postępowanie opierające się na weryfikacji prawnej a nie kolesiowskiej. Do tego chciał doprowadzić pan Sławomir Izdebski w swoich wystąpieniach jednak nie udało mu się pokonać lobby łowieckiego, które panuje bezkrytycznie na polskich ziemiach. Ponadto Ustawę Prawo Łowieckie powinno się zmienić w tym zakresie na tyle by dopuścić do dzierżawy obwodów łowieckich nie tylko a może wyłącznie koła łowieckie skupione w Polskim związku Łowieckim ale również posiadające uprawnienia łowieckie Stowarzyszenia które nie są członkami Polskiego Związku Łowieckiego. Zdaje sobie sprawę że jest to pewnego rodzaju rewolucja ale Prawo Łowieckie w preambule ustawy wyraźnie wskazuje że zwierzyna w stanie wolnym jest własnością skarbu państwa i to Państwo powinno mieć decydujący głos w sprawach dzierżaw obwodów łowieckich, prowadzenia procedur w zakresie weryfikacji wniosków i wnioskodawców, zasadności wybory dzierżawcy a przede wszystkim weryfikacji uprawnień do dzierżawy w zakresie posiadanych kompetencji prawnych NIP, REGO, KRS, CRBR. Wówczas możemy mówić o uporządkowaniu sfery prawnej, niemniej pozostaje jeszcze kwestia ilości wydzierżawianych obwodów łowieckich dla jednego koła łowieckiego. Ze względu na istniejący problem szczególnie w zakresie szkód łowieckich, tego przykładem jest Okręg szczeciński gdzie obecnie poddano likwidacji trzy koła łowieckie. Jakie jest rozwiązanie tego problemu: Po pierwsze zmniejszenie wielkości obwodu łowieckiego oraz zwiększenie ilości członków - myśliwych na takich obwodach, pozostawienie MOLOCHÓW w tym stanie rzeczy doprowadzi do jeszcze większych szkód i w rezultacie położy gospodarkę łowiecką. W takim przypadku likwidacja jednego koła tal by te tereny mógł wydzierżawić inny podmiot w postaci koła łowieckiego nic nie da. Muszą za tym iść rozwiązania strukturalne a nie tylko głaskanie długopisem po kartce papieru. Ponadto uważamy że Koła Łowieckie które w jakikolwiek sposób nie posiadają własnego obwodu łowieckiego czy to nie otrzymały jego od momentu zawiązania koła łowieckiego , czy koła łowieckie które w wyniku wewnętrznych kłótni i niesnasek zostały tych obwodów pozbawione tak jak w przypadku K.Ł. Zlot, powinny zostać powołane a na pewno ich [przedstawiciele do obecnie obradującej komisji sejmowej d/s nowelizacji Prawa Łowieckiego. Pozostawienie nas na marginesie i wykluczenie z życia łowieckiego nie poprawi sytuacji a jeszcze bardzie zaogni i spowoduje generowanie kolejnych problemów i wewnętrznych konfliktów. To że Pan prof. Dariusza Gwiazdowicz, czy Łowczy Krajowy Eugeniusz Grzeszczak a z całą pewnością Pan Prezes Naczelnej Rady Łowieckiej Marcin Możdźonek nie widzą problemu to świadczy o małym rozeznaniu problematyki łowieckiej w Polsce a z całą pewnością o bezczynności organów w tej materii. Jestem przekonany że u niektórych ludzi wzbudzę złość i może nawet nienawiść ale jeśli oni sami nie chcą z nami rozmawiać to musimy znaleźć taka drogę by do nich dotrzeć. Ponadto jestem przekonany że te wpisy pilnie są śledzone przez osoby z bliskiego kręgu ZG PZŁ z Ministerstwa Klimatu i Środowiska a z cała pewnością śledzone są przez dobrze zorganizowane Grupy EKO. Pragnę również zaznaczyć, że pozostawienie tego tematu w niebycie prawnym spowoduje i z cała pewnością nasili żądanie zmian prawa dotyczącego polskiego łowiectwa. Temu może się przyczynić choćby ogólno-krajowa konferencja poświęcona temu tematowi. Nie może być tak że jedno koło łowieckie ma kilka obwodów łowieckich, nie wykonuje planu łowiecko - hodowlanego, a ponadto w sposób perfidny stosuje politykę hermetyzacji, należy temu przeciwdziałać i zaprzestać polityki kolesiostwa w szeregach Polskiego Związku Łowieckiego.

Autor: .Marek Bublej.  godzina: 08:59
Zachęcam Koła Łowieckie bez własnej dzierżawy obwodu łowieckiego do kontaktu : t.m.rosomak@poczta.fm