Środa
14.12.2005
nr 136 (0136 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: trebacze kontra kola lowieckie

Autor: salamandrra  godzina: 12:56
wiesz greg, ja nie bardzo rozumiem o co ci chodzi...

Autor: REALISTA  godzina: 13:19
ad. okopany) Jeżeli trąbisz od roku i już na zbiorówce dajesz sobie radę - to jest b. dobrze. Aby pozbyć się tremy i kiksów proponuję następujace rozwiązania: 1/ zawsze trzymaj ustnik w kieszonce koszuli aby był ciepły, 2/ nie graj na suchych i za mokrych ustach i bezpośrednio po rozmowie ( ja często prowadzę polowania i muszę przynajmniej chwilę odetchnęć po odprawie i przed sygnałami, 3/ staraj się grać jak najczęściej przy kolegach (przy ognisku, po polowaniu itp.) 4/ przed sygnałami konieczne jest rozegranie się i można to zrobić przy samochodzie, w domku, lub przed odprawą. 5/ dobra rozegranie daje trzykrotny sygnał "zbiórka" 6/ zakładaj ciepły ustnik tuż przed graniem. Co do rozpoznania sygnałów to się nie przejmuj. Jeden na dwustu myśliwych dokładnie wie co grasz. Miałem taki przypadek: u nas w kole jest bardzo mało pióra i raz zdarzył się na zbiorówce jarząbek! odegrałem nieco podrobionego lisa i nikt się nie zorientował. Myślę że to Ci pomoże. DB! R.

Autor: Okopany  godzina: 16:25
ad.Relista Przede wszystkim dziekuje za cenne rady. Rzeczywiscie zimny ustnik bardzo przeszakadza i do tego doszedlem sam :) (jak kilka razy sie przez to zacialem) Z reszty rad bede rowniez kozystal. Pierwszy raz sygnalowke wzialem do reki dokladnie 16. stycznia br., ale gram od tego czasu conajmniej pol godziny dziennie (codziennie). Jak wracam ze szkoly, piersze co robie to wlasnie ide sobie na dwor i cwicze. Chcialbym tylko miec z kim grac, coby bylo razniej. Jeszcze raz dzieki wszystkim za rady i cieple slowa. DB! (uuuuupssssss, przecie to nie moj temat :))

Autor: Pawka  godzina: 20:35
ad. Okopany Zazdroszczę Ci tego codziennego grania po pół godziny :-) To jest właśnie podstawa do tego, aby dobrze grać - systematyczne ćwiczenia i oczywiście wszystko to, co wcześniej napisał REALISTA. Tak sobie po cichu marzę (a co !), abyśmy się kiedyś spotkali, My tzn. grający forumowicze i zrobili sobie mały konkursik sygnałów. Kto wie, może przy następnym spotkaniu forumowym na gąskach albo kolejnych zawodach strzeleckich...fajnie by było... Darz Bór !