Czwartek
05.01.2006
nr 005 (0158 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Konkrety w przyjmowaniu członków

Autor: Spring  godzina: 00:00
Podobno system nakazowo-rozdzielczy to szkodliwy przezytek, czyzbym sie mylil? Kiedy przeczytalem artykol P. Gawlickiego pt. "Sprawdz czy jestes czlonkiem swojego kola", to zastanawialem sie czy lowczy okregowy to taki straszny formalista, czy tez ta sprawa ma drugie dno?, dzisiaj chyba juz wiem. Pzdr.DB.

Autor: Wiesław Nitka  godzina: 00:38
Spring Podaj swój alternatywny projekt nie nakazowo- rozdzielczy, który rozwiąże problem zasadnego przyjmowania do Kół. Jeśli masz uwagi merytoryczne to opisz je jeśli nie to nie zaśmiecaj tego tematu. Komentarz odnośnie artykułu P. Gawlickiego umieść tam gdzie jest jego miejsce.

Autor: Spring  godzina: 00:46
Ad.Nitka. To co napisalem jest jak najbardziej merytoryczne, nie komentowalem artykulu P.G. a to co napisalem jest dokladnie w tym miejscu gdzie trzeba i sfolguj troche z tymi poleceniami. Pzdr.DB

Autor: wsteczniak  godzina: 01:08
Wieśku - jeżeli sądzisz, że wszystkie stosunki uchwyciłeś, to gratuluję. Bywają jednak tzw. cichodajki w żadnych statystykach do uchwycenia nie możliwe. Pozdrawiam - wsteczniak

Autor: Wiesław Nitka  godzina: 01:23
Wsteczniaku Nie uchwyciłem wszystkich stosunków. Starałem się uchwycić najważniejsze z punktu celowości przyjmowania do Kół. Podawajcie proszę swoje projekty nie skupiając się wyłącznie na moim. Być może współnie wyprowadzimy taki wzorzec , który będzie miał szanse zaistnieć w niedalekiej przyszłości. Nie uważam, że mój jest "jedynie słusznym "ale po to jest forum by ewentualne wady takich rozwiązań ujawniać. Jeszcze raz zachęcam do merytorycznej dyskusji . Pozdrawiam DBWN

Autor: r. andrzej  godzina: 01:30
Przy calym szacunku Panie Wieslawie......ale wydaje mi sie, ze Pan sporzadzal ow projekt w "konskich okularach", albo po duzej wodce. Moze jedno i drugie odgrywalo role..... Na poczatek..... Jaki jest cel tego calego przedsiewziecia ???. O co tu w rezultacie chodzi ? Jakie beda plusy, jakie sa mozliwe skutki uboczne ......???? Kto to ma kontrolowac, egzekwowac....za czyje pieniadze..... Dlaczego to 6 jako granica a nie 10 czy 12 ? A jak sie osiagnie np. 3 czy 4, to kto jako pierwszy ...won!....? Pewna obsesja na temat zwierzyny grubej.....sa obwody, dobre obwody z wysmienitym stanem zwierzyny drobnej....gdzie grubej nie bylo i nie bedzie..... Moze tak rzut oka na mape......sa dane na stronie ZG odnosnie pozyskania zwierzyny i ilosci mysliwych w danych okregach.....Prosze sobie to dokladniej przeanalizowac....wyjdzie na to, ze nastapic powinna wedrowka ludow....na przyklad.... a co jest jak sie pozyskanie/plany w ciagu kilku lat silnie wahaja ??? Wielokrotne czlonkowstwo w roznych kolach......Martwe dusze..... Plan na niskim poziomie....plus pozyskanie bagaznikowe.....coby obcych nie wpuscic.....itd...itd....itd.... Nie wiem czy bedzie lepiej.....na pewno bedzie zabawniej.... pozdrawiam ra

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 08:33
Przyjmowanie członków do koła jest suwerenną decyzją Zarządu Koła i nie może być ograniczane. Pozwolę sobie przytoczyć stanowisko Komisji Prawnej NRŁ ogłoszone w komunikacie nr 1 kadencji 2000-2005. Pytanie: "Czy WZC koła jako jego władza ma prawo ograniczania możliwości przyjęcia do koła nowych członków np. poprzez określenie górnej granicy składu osobowego koła bądź wymóg akceptacji uchwały zarządu o przyjęciu - przez walne zgromadzenie?" Odpowiedź: "Statut PZŁ jak i statuty kół dokonując podziału na władze i organy Zrzeszenia bądź koła łowieckiego przypisują im jednocześnie określone kompetencje. Mamy zatem do czynienia z zasadą kompetencyjności oznaczającą, iż wzajemne uprawnienia nie mogą się przeplatać a władze bądź organy nie mogą się zastępować w realizacji poszczególnych zadań czy uprawnień. Statut PZŁ jak i statuty kół przewidują, iż przyjęcie do koła następuje na mocy uchwały zarządu koła. Oznacza to, ,ze przyjęcie do koła należy do wyłącznej kompetencji zarządu i jakiekolwiek uchwały ograniczające to - podejmowane przez walne zgromadzenia - nie mogą mieć miejsca. Nie dopuszczalne zatem jest ustalanie górnej granicy składu osobowego koła czy też wymóg akceptacji przyjęcia do koła". Z takim stanowiskiem całkowicie się zgadzam i pomimo, że w chwili obecnej funkcjonuje już inny statut, to jego zapisy w kwestii przyjmowania członków są identyczne. Próby "udoskonalania" zapisów statutowych przez WZ zawsze budziły mój niepokój, czego wyraz dawałem w niektórych publikacjach Piotr Waślicki

Autor: KULWAP  godzina: 08:49
Ad Wiesław Nitka Jak się zorientowałeś na forum istnieje kilku "dyżurnych" wzajemnie się wspierających zwłaszcza na rozbijaniu dyskusji niewygodnych dla jedynie słusznego przy pomocy kierowania jej w stronę osobistych wycieczek. Zawsze można przypiąć komuś łatę, że jest be, sprawa ma druie dno itp. Musisz się do tego przyzwyczaić albo..... olać beton. A swoją drogą założony przez Ciebie temat można było kontynuować w jego poprzednim miejscu a nie zakładać nowy wątek.

Autor: greg  godzina: 09:54
A Pan Panie Wiesławie niepotrzbnie przyjmuje mentorski ton.Rządzacy to my mamy a następni nie są nam potrzebni. Szkoda że nie poradził Pan sobie owym tonem w swoich sprawach osobistych

Autor: Wojnicz  godzina: 11:36
ad.Piotr Waślicki. Widzisz Kochany Piotrze teraz Ty zostałeś zaliczony przez Kulwapa do betonu, który należy wg jego słów "olać", akurat ty który ..........Trudno być prorokiem we własnym kraju.Kulwap po raz kolejny rozpoczął polowanie na czarownice szufladkując uczestników forum na beton ,czyli tych którzy którzy mają odmienny od niego punkt widzenia i tych którzy myślą tak jak on. To takie typowe dla nas Polaków .Kto nie jest z nami jest przeciwko nam.Szczególnie pozdrawiam.

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 12:27
wg.mnie czlonków kola powinno przyjmowac Walne Zgromadzenie przez głosowanie tajne. DB

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 12:51
ad Wojnicz, Jest mi bardzo miło, że pomyślałeś o mnie ale słów Kulwapa nie przypisuję jako kierowanych bezpośrednio do mnie. Po prostu na tym forum jest wiele różnego rodzaju użytkowników, którzy chcieliby sobie pogadać , przypisać inym, że chcą coś rozwalać lub zaliczać do betonu tych, którzy nie tylko rozumieją prawo ale i z żelazną konsekwencją starają się to prawo stosować. Być może Kulwap do takich należy. Wracając do tematu: jakiekolwiek dywagacje czy nawet różnice zdań prawa nie zmienią ale - jeżeli jest coś złego w jego zapisach , to może w przyszłości uda się wprowadzić zmiany. Ale nie można twierdzić, że Walne Zgromadzenie ma kompetencje ustalania jakichkolwiek zasad przyjmowania nowych członków, bo nie ma! Żeby tak było, to trzeba najpierw zmienić statut. I tyle. Piotr Waślicki

Autor: Zbigniew13  godzina: 13:27
Ad Kulwap . Jestem krótko na forum ale dotąd wydawało mi się że to ty masz przytakiwaczy który biorą ruki po szwam i mówią "tak toczno ...przepraszam że miałem inne poglądy ale już je potępiam i jestem za a nawet przeciw jeśli uznasz to za stosowne. Ciesze sie że mnie uświadomiłeś ( w poście do Nitki że to nie twoi przytakiwacze a betonu) Jak mi doradziłeś poszperałem w archiwóm w sprawie Łosioeiska . Jestem zbulwersowany ale nie sprawą ( to się zawsze może przydażyć )ale określeniami które stosujesz w stosunku do oponentów.

Autor: Wiesław Nitka  godzina: 14:45
Odpowiedź na zadane pytania przez Andrzeja: 1. Celem "przedsięwzięcia" jest doprowadzenie do regulacji prawnych, których efektem stanie się przyjmowanie członków KŁ bez względu na interes wyborczy ZK lecz Koła jako całości. Również ZK po przyjęciu członka kierując się nakazem prawnym będzie mógł udowodnić że takie przyjęcie było zasadne. Trzeci aspekt to wykorzystanie potencjału obwodu które wiele Kół nie wykorzystuje nierealizując w znacznym stopniu planów łowieckich( np. z własnego podwórka Koło Cyranka w 2004 roku nie strzelono 11 jeleni w planie pomimo bardzo dużej ich populacji w obwodzie. Poprostu nie miał ich kto strzelić. Do tego również ponad 20 saren.) 2. Plusy wynikają z powyższej odpowiedzi lecz oczywiście idealnych rozwiązań nie ma. 3. Kontrolę sprawuje KR Koła jak również ZO. Pieniądze? Przecież płacimy składki. 4. Liczba 6 moim zdaniem najbardziej odzwierciedla najodpowiedniejszy stan członkowski w danym Kole przy jego potencjale łowieckim obwodu. 5. Przyjetych do koła się nie wyrzuca z powodu pogorszenia potencjału łownego obwodu. Koło musi dbać by ten potencjał był utrzymywany na wysokim poziomie. 6. Wskażnik oparty jest na ilości zwierzyny grubej gdyż jest ona dokładnie zapisana w planach pozyskania. Ponadto jak się spotykamy i ciekawi nas zasobność naszych obwodów to pytamy się ile pozyskujemy jeleni , dzików czy saren a nie kaczek . piżmaków czy jenotów. 7. Jeżeli plany zmieniają się to współczynnik cały czas dział pokazując czy jest myśliwych dostateczna ilość czy jest ich za mało. 8. Wielokrotne członkowstwo w kołach to odrębny temat. Osobiście jednak uważam że członkiem można by było być najwyżej w dwóch kołach ( przyczyny - możliwości łowieckie myśliwego oraz sprawa blokowania innym miejca w kołach ) 9. Napewno wiesz kto akceptuje plany. A w ich interesie jest pozyskanie jak największej liczby grubego zwierza. Pozatym zapraszam na gorzałkę do Szubina. Pozdrawiam DBWN

Autor: Wiesław Nitka  godzina: 15:47
ad. Kulwap Rozpocząłem nowy na podstawie sugestii AJWY (poczytaj - sprawa techniczna dla części internautów). Nie komentuję postów nie związanych z merytoryką tematu bo zachwilę będzie on zaśmiecony i prośba Aiwy będzie czorta warta. A zawiści ni jak nie powstrzymasz chociaż w swoich postach staram się nikogo nie obrażać. Niestety każdy dostrzegnie że jak się nie ma własnego pomysłu ani merytorycznej krytyki czyjegoś to się pisze co się wie. A jak widać wie się mało. Dziękuję Piotrowi Wiślickiemu i Rafałowi Witkowskiemu za merytoryczny udział w dyskusji.

Autor: r. andrzej  godzina: 15:53
Do tej pory nie mialem pojecia o polozeniu i w ogole o egzystencji miasta i gminy Szubin......:). Za zaproszenie serdecznie dziekuje..... A co do samego tematu...no coz... dysponujemy krancowo roznymi doswiadczeniami.... stad watpie bysmy sie zgodzili.....zreszta gro juz polujacych nie postrzega tego zjawiska zwiazanego z "postawa psa ogrodnika" jako problem.....Wlasciwie nie powinno to mnie tez wcale obchodzic.....Najwyzej w troche szerszym kontekscie.... Ale to chyba temat na inna dyskuje ..... pozdrawiam r andrzej

Autor: KULWAP  godzina: 19:17
Ad Piotr Waślicki Dziękuję za właściwe zrozumienie moich intencji w sprawie betonu do którego jak sam doskonale czujesz Ciebie nie zaliczam. I oczywiście pozdrawiam z szacunkiem. Ad zbigniew13 Skoro wiesz wiesz, jak nazywam tych co na to swą postawą zasługują to poczytaj jeszcze trochę. Bo tylko z tym "nazewnictwem" to wysokiego poziomu w rozpoznaniu istoty sprawy nie osiągnąłeś. Czytaj więc dalej....

Autor: Spring  godzina: 20:54
Wedlug niektorych oczywistym jest, ze za kazdym razem kiedy kogos wyrzuca lub nie przyjma nalezy natychmiast albo jeszcze szybciej zmieniac "model" a kto sie nie zgadza jest "beton", rozumowanie godne wielGich rozumow,ba... najwieGszych w naszej galaktyce. Kazdy ma prawo pyskowac, pomawiac, intrygowac i klamac, ale pozostali nie maja obowiazku tego znosic, stad od czasu do czasu kogos wyrzuca, lub tez nie przyjma. Mysliwych ktorych znam radza sobie jak na mezczyzn przystalo na tyle, ze nie potrzebuja ciagle uzalac sie nad swym losem, chca polowac i maja w nosie gorzkie zale zmieniaczy, ktorzy chca zmieniac wszystko i wszystkich oprocz siebie. Pzdr.DB