Niedziela
30.04.2006
nr 120 (0273 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: uchwalenie uchwał na WZ

Autor: Mareczek  godzina: 00:38
Ad. Pit Dobrych wieści dla Ciebie nie mam. Wszystko przemawia za tym, że Twe Koło będzie musiało spotkać się na walnym raz jeszcze. Wnioskuję z Twego postu sytuację następującą : Zarząd koła zwołał walne i jako jedyny punkt ,,merytoryczny" porządku obrad wymienił ogólnikowe ,,uchwalanie uchwał". Jeśli istotnie tak wygląda porządek obrad, rozesłany członkom koła wraz zawiadomienem o walnym - walne nie może obradować. Uchwalone na nim uchwały będą bowiem uchylone w trybie nadzoru przez zarząd okręgowy ( par. 133 pkt 8 i par. 173 ust.2 Statutu PZŁ). Błąd zarządu koła jest oczywisty i został już wyżej przez Kolegów opisany. Otóż walne zgromadzenie - jak głosi par. 59 ust. 1 Statutu PZŁ - może podejmować uchwały jedynie w sprawach objętych porządkiem obrad. Czy ogólny zapis ,,podejmowanie uchwał" może spełniać statutuwy wymóg ,,porządku obrad", przedstawionego wcześniej uczestnikom walnego ? Oczywiście, że nie ! Czym jest uchwała ? Otóż nazwą tą określa się akt woli ciała kolegialnego, np. organów państwa, organów samorządowych, organizacji politycznych, społecznych itp. Zgodnie z tą definicją i z zapisami statutowymi walne zgromadzenie członków koła swoją wolę w różnych sprawach wyraża za pomocą uchwał, podjętych (przyjętych, uchwalonych) w tych właśnie kwestiach. Ale w jakich ? No właśnie, tego Twój zarząd już nie określił. Równie dobrze, zamiast frazy ,,podejmowanie uchwał", zarząd mógłby napisać ,,walne będzie podejmować w tym punkcie obrad ważne dla koła decyzje". Zgoda, ale w jakich sprawach ? Cisza ... Krótko mówiąc - sytuacja jest tożsama z tym, że Wasz zarząd nie rozesłał w ogóle porządku obrad. To z kolei sprawia, że walne - wyraźnie o tym mówi Statut - nie może obradować ( Par. 59 ust. 3 Statutu PZŁ). Podejmowanie decyzji, które dotyczą wszystkich członków ciała kolegialnego, wyłącznie w obrębie wcześniej opracowanego i zapodanego porządku obrad to ważna zdobycz demokratyczna i ...praktyczna. Otóż każdy członek koła, wiedząc, w jakich sprawach walne podejmować będzie decyzje, może się do obrad właściwie przygotować. To zdecydowanie podnosi jakość ,,wewnątrzkołowego prawa", według którego funkcjonować będzie koło łowieckie. Na drugim krańcu demokratycznie zwiększa indywidualne bezpieczeństwo każdego członka koła - np. dowiesz się wcześniej, że mają Cię z koła wyrzucić. Masz czas na przygotowanie linii obrony. Poz tym porządkuje to obrady, zmniejsza chaos procedowania. Czy takie zapisy statutowe, ograniczające wolnąamerykankę tworzenia porządku obrad, są zamachem na demokrację w kole ? Moim zdanie nie ! Każda sprawa, leżąca w kompetencji walnego, teoretycznie może się w porządku obrad znaleźć. Trzeba jedynie spełnić wymogi, zawarte w par. 57 ust. 2 Statutu PZŁ. Jak wygląda to w praktyce ? Dostajesz, wraz z zawiadomieniem o walnym, porządek obrad. Dostrzegasz, że nie przewidziano tam sprawy, która - Twoim zdaniem - powinna się w porządku obrad zlaleźć. Masz minimum cztery dni na sporządzenie wniosku do zarządu o rozszerzenie porządku o tę kwestię. Wniosek taki musi być podpisany przez 1/3 członków koła. Jeśli warunki te spełniłeś - czy się zarządowi podoba, czy nie - porządek musi być o Twoją sprawę rozszerzony. Jest zatem możliwość ? Oczywiście, że jest ! A jak było do tej pory ? Również pod rządami poprzedniego statutu walne mogło obradować tylko w granicach przyjętego porządku obrad. Przepis nie precyzował jednak, kiedy prace nad porządkiem się kończyły. Zatem pierwsza część walnego polegała na kolegialnym dopracowaniu projektu, przygotowanego przez zarząd, i uchwaleniu porządku. Miałeś do swej dyspozycji max. kilkadziesiąt minut i - co ważne - musiałeś do swych racji przekonać nie jedną trzecią, lecz wymaganą większość członków koła ( z tych powodów - mimo iż jestem wrogiem nowego statutu - lojalnie przyznaję, że nie zgadzam się w tej właśnie sprawie z oceną, zapodaną w niedawnym numerze Braci Łowieckiej). Czy nie ma dla was żadnej szansy na legalne obrady w sytuacji, jaką sobie sprowadziliście na głowę ? Szansa jest, ale mizerna. Musielibyście spełnić zapisy par. 59 ust. 2 pkt 1 Statutu PZŁ. Zapis ten mówi, że nawet tak przygotowane walne może obradować, pod warunkiem, że na obradach pojawią się wszyscy członkowie koła i żadem z nich nie wniesie zastrzeżeń do przygotowanego porządku obrad. Przyznasz, że raczej nie ma na co liczyć ... Co należy zrobić w tej sytuacji ? Niestety, musicie zwołać walne zgromadzenie jeszcze raz. Do zawiadomienia musi być dołączony rzeczywisty, szczegółowy porządek obrad, a nie zapowiedź, że walne będzie podejmować decyzje. Czy kierunek, by jak najdokładniej przygotowywać ludzi do walnego jest słuszny ? Oczywiście. O tym, z jakich powodów, już pisałem. W moim kole myśliwy, prócz porządku, dostaje szczegółowy projekt uchwały budżetowej. Marzy mi się przeforsowanie prawa, według którego ludzie będą dostawać szczegółowe projekty wszystkich uchwał, objętych porządkiem obrad. DB

Autor: Rafał J.  godzina: 02:04
Cóż dodać do tego, co rzecze Mareczek? Chyba nic. On prawdę Ci, Picie, mówi. No, może nie do końca trzeba zastosować się do wskazówki, że: "musicie zwołać walne zgromadzenie jeszcze raz ", bo może jeszcze zdążycie w ramach par. 57 ust. 3 statutu PZŁ poprawić porządek obrad .... Powodzenia PS Masz chyba jerszcze lepszy zarząd, którego ja jestem członkiem - do .....

Autor: Mareczek  godzina: 02:17
Ad. Rafał Dzięki za pochwały. Nie do końca się z Tobą zgadzam. Zapis Par. 57 ust. 3 odnosi się - taka moja opinia - do nowych spraw w porządku obrad, wniesionych do porządku na mocy zapisu par. 57 ust. 2. Nie można ustępu 3 tego paragrafu traktować jako prawo zarządu do samowolnego skrócenia czasu, w jakim do członków koła musi dotrzeć zawiadomienie o walnym i porządek obrad. Ten czas podany jest w ustępie pierwszym par. 57 i wynosi 14 dni, a nie dni 7. Zarząd koła Pita w ogóle nie rozesłał porządku obrad, w tym jesteśmy zgodni obaj, zatem musi dochować 14. dniowego wyprzedzenia, a nie 7. dniowego. Gdyby było tak, jak sugerujesz, to zapis z ustępu pierwszego (14 dni) byłby bezprzedmiotowy, gdyż wystarczyłyby regulacje z ustępu trzeciego, a tak przecież nie jest. DB

Autor: Leśnik  godzina: 08:30
Jeszcze małe a priori do Mareczka. Pit wszystko wyprostować może, jak zdąży w przyzwoitym terminie ,,uściślić,, uchwalanie uchwał, a zwyczajnie dał ciała jak popierał samo uchwalanie uchwał i pognębił się jeszcze uzasadnieniem, ze liczy na inwencję członków koła. Oisyr, czy teraz jesteś już świadom mojego i Twojego uszczerbienia??? Rafale J, widzę że obietnic danych dotrzymujesz. BZ Leśnik

Autor: jurek123  godzina: 10:56
Koledzy .Nie szukajcie dziury w całym .Skoro statut obowiązujący od pierwszego stycznia mówi o konieczności podjęcia uchwał w określonych sprawach dając termin podjęcia do końca czerwca,to gdzie jest uchybienie jeśli walne takie uchwały podejmie w terminie obowiązującym.Czy uchybieniem jest to że te uchwały nie zostały wcześniej wpisane do porządku zebrania.Walne może przecież te proponowane uchwały tak zmienić że nic nie zostanie z propozycji i co wtedy głosowano proponowane uchwały czy całkiem nowe w treści.Można dzielić włos na 4 tylko nie ma takiej potrzeby.

Autor: Leśnik  godzina: 12:03
jurku123 nie mąć!.... ....bo Mareczek wszystkie prądy do koryta porządku wprowadził i się juz dawno ustało i nie ma co dalej mącić.

Autor: Sosna  godzina: 18:52
Ad. Mareczek Cyt ,,Masz minimum cztery dni na sporządzenie wniosku do zarządu o rozszerzenie porządku o tę kwestię”. Chyba powinno być napisane - Masz maksimum cztery dni na sporządzenie wniosku do zarządu o rozszerzenie porządku o tę kwestię. Pozdrawiam

Autor: Mareczek  godzina: 21:27
Ad. Sosna Nie. Jest tak, jak napisałem. Zarząd koła musi zawiadomićczłonków koła o terminie walnego zgromadzenia z wyprzedzeniem 14. dni. Członkowie koła w liczbie 1/3, komisja rewizyjna lub właściwy terytorialnie zarząd okręgowy - jeśli chcą rozszerzenia porządku obrad - muszą stosowne wnioski złożyć zarządowi nie później, niż na 10 dni przed walnym. Jeśli postawimy tezę, w myśl której zawiadomienie o walnym dociera do adresata dokładnie na 14 dni przed datą jego odbycia - wówczas masz cztery dni na złożenie wniosku. Musisz mieć - zgodnie ze statutem - nie mniej, niż cztery dni. Możesz ich miećwięcej, bo zawiadomienie dociera zazwyczaj wcześniej, niż w terminie ostatecznym. Może to być 15, 17 20 itd dni przed datą obrad. Ale nie mniej, niż 14. Właśnie z tego powodu masz na złożenie swojego wniosku czas nie krótszy od dni czterech, czyli minimum cztery dni, a nie maximum (możesz mieć więcej, jeśli zawiadomienie przyjdzie szybciej, ale nie możesz mieć mniej, bo byłoby to niezgodne ze statutem). By podsumować : nie mniej, niż cztery,oznacza minimum cztery cbdo. DB