Piątek
26.05.2006
nr 146 (0299 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Zawiadomienia o WZ

Autor: nonqsol  godzina: 17:43
Zrezygnowałem z powiadamiania mnie pisemnie o WZ. Szkoda czasu, papieru i pieniędzy na znaczki. WZ jest raz do roku i to moim obowiązkiem jest dowiedzieć się kiedy, gdzie i na jaki temat. Nie dajmy się zwariować. Narzekamy na biurokrację rodzimą i tą z Brukseli ale sami tworzymy samodzielne "byty biurakratyczne". Oczywiście jakieś reguły gry muszą być przestrzegane, chociażby ze względu na wszelkiej maści pieniaczy ale i krętaczy w zarządach, ale czy aby z państwa prawa (cięzko mi to przeszło, palce jakoś sztywnieją, ha! ha!) nie stajemy się państwem biurokratycznym (poszło leciutko, hi!hi!)?. Pozdrawiam!

Autor: wsteczniak  godzina: 21:43
nonqsol - rozumię, że Ciebie ( i nie tylko) na zachowanie jakie opisałem wyżej nie stać. Myślę też, że nie polujesz w kole " Eden" i dokładnie , przynajmniej słyszałeś , o podobnych praktykach. Jeżeli nie - jako pierwszy mogę podesłać Ci dokumenty z "zerwanego" z powodu 1-no dniowego opóżnienia w zawiadomieniu - zebrania. Zerwanego z najpodlejszego wyrachowania i prywaty. Najlepszą wolą - nawet większości , sukinsyństwa nie pokonasz. No chyba, jak to statut przewiduje, obecność będzie 100 % t i takież same głosowanie, co jest niemożliwe do osiągnięcia. Chociażby z powodu obecności cwaniaczka. Nikt za biurokracją nie przepada, ale jak pokonać właśnie takich? Pozdrawiam - wsteczniak

Autor: Mareczek  godzina: 23:49
Więcej spokoju, Szanowni Panowie. Nie widzę powodu, by pokonywać sukinsyństwo najlepszą wolą większości, w sytuacji, gdy właśnie mniejszościowe sukinsyństwo ma akurat rację. Przepisy stworzono po to, by nasze sprawy regulować i w ten właśnie sposób sukinsyństwo pokonywać. Prawo jest jednakowe dla wszystkich i to jest jego, prawa znaczy się, najpiękniejsza strona. Większość z Was chętnie zerwałaby walne, które miałoby głosować nad wyrzuceniem któregoś z Was z koła, gdyby tylko znalazł się formalny powód do wstrzymania obrad. Panowie członkowie zarządów, ślepy w te karty nie gra. Nie można mieć pretensji do garbatego o to, że ma proste dzieci ! Cóż zatem robić ? Prawa przestrzegać, być przewidującym i zapobiegliwym. Nie jest żadną biurokracją, ani też nie jest wydatkiem rujnującym budżet koła, wysłanie raz w roku kilkudziesięciu listów poleconych z zawiadomieniem o walnym. Ta impreza naprawdę odbywa się zazwyczaj tylko raz w roku. Sprawny i mądry zarząd koła daje poczcie dwa tygodnie na doręczenie przesyłki, do tego statutowe dwa tygodnie na ,,odleżenie się" pisma w domu myśliwego i nie ma silnych, którzy by zerwali obrady z powodu zbyt późnego zawiadomienia. I nie piszę tego w oparciu o literaturę, bo przez kilkanaście lat sam takie pisma wysyłałem. W kołach, w których rządzący i rządzeni prawo szanują, problem zawiadomień nie występuje. Jeśli choć trochę się pofolguje to, istotnie, może zaboleć. Zupełnie niedawno, jako prowadzący walne, ogłosiłem, że idziemy do domu, bo zebranie jest nieważne, właśnie z powodu ... 2 dni opóźnienia ( ZK był już inny). Zakąskę bez szemrania schowano do zamrażarki. Musiałem tak zrobić, bo inaczej ... straciłbym reputację. Możecie mi nie wierzyć, ale naprawdę nikt nie miał żalu. DB

Autor: nonqsol  godzina: 23:55
Oj, Wsteczniaku Miły. Chyba mnie jednak źle odczytałeś. Wiem , że pewnych zachowań biurokratycznych nie unikniemy, bo koniec końców liczy sie papier, data, stempel poczty. I tak jest (chyba, bo osobiście zapomniałem sprawdzić) w całym świecie, gdzie nie rządzą pałki i karabiny :-) Szczególnie jak trafimy na prywatę, wyrachowanie lub pieniactwo. Mnie się tylko marzy, że nie będzie rozsyłania pism, wydawania pieniędzy a członkowie koła sami się dowiedzą, kiedy i gdzie. Marzy mi się również , że ZK nie będą leciały w przysłowiowe gumy a dobro koła będzie im najbliższe. Wszelkie natomiast niejasności będą rozstrzygane w myśl zasady: pozwany(oskarżony) stawia pierwszą butelkę a potem ten, który wychylił ostatniego. Podobno nic tak nie jednoczy ludzi jak wspólne... rzyganie (przepraszam wrazliwych). Ale to tylko marzenia. Pozdrawiam! PS Czy wiesz już, stary kpiarzu, ze w Twoim byłym kole właśnie z powodów proceduralnych będzie repay WZ ? Ale o szczegółach to może ktoś inny...