Piątek
26.05.2006
nr 146 (0299 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Terminy i zasady  (NOWY TEMAT)

Autor: ulot  godzina: 10:17
Witam. Czy znane są kolegom zasady ( terminy wynikające z przepisów) w naszym prawie ( ogólnym, łowieckim), które by określały i obligowały do zastosowania lub odstąpienia w wymierzaniu kary, co najmniej przez pierwszy organ ( człon) w hierarchii karania i odwoływania się? Pytanie dotyczy wykroczenia z kodeksu wykroczeń niezwiązanych z łowiectwem, ale rozpatrywanym przez organy łowieckie.

Autor: master537  godzina: 10:48
Dla mnie to zbyt zagmatwane, albo jakiś zakręcony jestem dzisiaj. Może Kolega Piotr Gawlicki przyjdzie Ci z pomocą? Pozdrawiam. Darz Bór.

Autor: WIARUS  godzina: 12:15
"....wykroczenia z kodeksu wykroczeń niezwiązanych z łowiectwem, ale rozpatrywanym przez organy łowieckie. "" Nie ma takiej możliwości aby organa łowieckie rozpatrywały wykroczenia z kodeksu wykroczeń nie związane z łowiectwem. Statut PZŁ w par 136 i 137 określa za jakie przewinienia łowieckie członek PZŁ podlega odowiedzialności dyscyplinarnej a w par 138 określa jakie organy zajmują się takimi sprawami. W Regulaminie Postępowania Dyscyplinarnego w PZŁ w par 2 wyraźnie stoi : 1. Sądy łowieckie i rzecznicy dyscyplinarni prowadzą postępowania dyscyplinarne w sprawach przewinień łowieckich przeciwko osobom fizycznym - członkom Zrzeszenia o czyny określone w § 137 statutu Zrzeszenia oraz byłym członkom. Wykroczenia nie związane z łowiectwem rozpatrują organy określone w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. (bap-psp.lex.pl/serwis/kodeksy/akty/01.106.1148.htm) Takie jest moje zdanie w tym względzie. A tak z prostej ciekawości :- co to za wykroczenie nie związane z łowiectwem a rozpatrywane przez organy łowieckie i jakie to organy??? Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Mareczek  godzina: 12:26
Jest tak, jak pisze Wiarus. Mnie też zżera ciekawość, jakie to wykroczenia nie związane z łowiectwem rozpatrują organy łowieckie. Napisz, Ulot, o co chodzi. Może organom się pomieszało, a może Ty nie dość precyzyjnie sprawę przedstawiasz ? Napisz, Ulot, napisz ... DB

Autor: nonqsol  godzina: 17:31
Też ciekaw jestem faktów. Jako ciekawostkę podam, że kiedys art. 40 Kodeksu wykroczeń (teraz skresłony) stanowił nastepująco: W stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu środków przewidzianych w regulaminie pracy, w postępowaniu dyscyplinarnym, w postepowaniu przed sądami SPOLŁECZNYMI lub innych środków oddziaływania wychowawczego /.../ i nie kierować sprawy do organu orzekającego. Wykorzystując ten zapis, wszelkie pyskówki sąsiedzkie z zasady z kolegium były odsyłane do społecznych komisji pojednawczych. Miało to sens ponieważ orzeczenie skazujące ukaranego mobilizowało do kontrataku. I tak w kółko, po polsku. I odwrotnie, wojskowi i milicjanci woleli dostać na kolegium grzywnę aniżeli być podsądnymi swoich kolegów i przełożonych (sławetne "kwartalniki"). MOże trudno uwierzyć ale kilka takich spraw spotkałem. Ale, jako się rzekło, przepis uchylony. Pozdrawiam!