Piątek
02.06.2006
nr 153 (0306 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: druk "na użytek własny"  (NOWY TEMAT)

Autor: kris  godzina: 07:36
Może któryś z kolegów ma opracowany druk "wzięcia" przez myśliwego tuszy na użytek własny. Byłby zobowiązany za pomoc ! DB

Autor: DarekW  godzina: 08:07
Warszawa dn. .................... ................................ imię i nazwisko ....................................... adres PROTOKÓŁ W dniu ..................... na polowaniu ..................................... W obw. łow. nr ....................... odstrzeliłem ............................ Pozyskaną zwierzynę przeznaczyć chcę na użytek własny ........................................ podpis myśliwego Potwierdzenie wykonania odstrzału: ........................................ o wadze .................... (gat. zwierzyny) (waga) ocena tuszy................................................................. ................................................................................. Rozliczenie: Zezwalam przeznaczyć na potrzeby własne ..................................... (pieczęć i podpis łowczego) Oświadczam że tuszę zwierzyny poddam badaniu weterynaryjnemu .............................................. (podpis myśliwego)

Autor: wsteczniak  godzina: 08:14
Dla mnie - po słowie "Rozliczenie:" - ŻENUJĄCE. Odległe czasy pamiętam, ale czegoś podobnego nie widziałem. - wsteczniak

Autor: Gienek  godzina: 08:44
Kol. Kris. "Wzięcie" tuszy na użytek własny to nic innego jak kradzież (w łowiectwie kłusownictwo), to archaizm. Tuszę zwierzyny koło może sprzedać do punktu skupu lub myśliwym. Spytaj skarbnika,są odpowiednie konta, gdzie te przechody ewidencjonyje się. Podstawowym dokumentem sprzedaży jest "Rachunek uproszczony" lub "Faktura VAT" jeżeli koło jest płatnikiem podatku VAT. Nie ma różnicy czy sprzedajemy do punktu skupu, czy dla myśliwego. Wszystkie protokoły odłóżcie do lamusa. Wystawiajcie dokumenty, o których mówiłem, a druki są gotowe i zawierają wszystkie rubruki wymagane przepisami finansowymi. Pozdraiam. Darz Bór.

Autor: huszcza  godzina: 09:03
Gienek, nie jest to takie proste bo w części kół za zwierzynę płaci się ryczałtem lub jakieś dużo niższe ceny. W tym przypadku potrzebny jest protokół w którym będzie stwierdzenie wagi tuszy pozyskanej zwierzyny, cena za jeden kilogram obowiązująca w skupie, kwota wpłacona przez myśliwego. Różnica pomiędzy wartością tuszy a kwotą wpłaconą będzie wykazana w rocznym rozliczeniu PIT. Za tusze pobrane na użytek własny mozna wystawić jedną fakturę tz. sprzedaż wewnętrzną gdzie wykazany zostanie VAT naliczony od tejże sprzedaży który jast potrzebny do rozliczenia. Dla zapewnienia jasnego przeoływu informacji jak i jej udokumentowania wzór podany przez Kolegę DarekW jest ok tylko moim skromnym zdaniem uzupełnić go trzeba o wartość tuszy i cenę obowiązującą na dzień pozyskanie. Pozdrawiam.

Autor: Gienek  godzina: 09:24
Ad. Huszcza. Oczywiście ty też masz rację. Ja w swoim Kole opracowałem instrukcję obiegu i kontroli dokumantów a Zarząd ją przyjął. Ujednolicenie dokumentów finansowych i zmniejszenie ich liczby uprościło moją pracę(skarbnika). Wszystkie te informację można zawrzeć w dokumentach, o których mówiłem. ( nie jesteśmy płatnikami VAT). Też w Kole sprzedajemy tusze myśliwym poniżej wartości, jak w punkcie skupu. Też naliczam różnicę i uwidaczniam ją w PIT 8C. To kwestia zasad przyjętych w kole. Ja uważam, że czym mniej różnych dokumentów księgowych w kole tym prościej i lepiej. mamy w kole biegłego rewidenta, z którym to wszystko konsultowałe. Nie da się na tym forum wyłuszczyc wszystkich zawiłości księgowych związanych z tym problemem. Pozdrawiam.

Autor: kris  godzina: 10:18
gienek Po pierwsze - słowo "wzięcie" jest w cudzysłowie co chyba coś znaczy. W tym przypadku znaczy rodzaj protokółu z ważenia tuszy przez uprawninego przez koło ( myśliwego, punkt skupu, itd ). Potem stanowi to podstawę do wystawienia faktury. Udokumentowanie wagi tuszy trudno uznać za archaizm. Nie rozumiesz acan, czy nie chcesz zrozumieć pytania to nie obrażaj innych - kraść czy kłusować to możesz sobie sam, ja nie mam zamiaru. Używasz w stosunku do mnie słów, których mocy nie pojmujesz - pomyśl zawsze zanim coś napiszesz. Resztę tłumaczeń mogłeś sobie w stosunku do mnie darować - nie pytałem o nie, po prostu z wykształcenia jestem ekonomistą, z zawodu m.in. księgowym - rozumów wszystkich nie pozjadałem , ale jak będę chciał się czegoś w tym "temacie" dowiedzeć to spytam - i podziękuję za merytoryczne wypowiedzi. DB

Autor: Mark - 2  godzina: 10:23
Jak się może do czegoś przydać, to u nas obowiązuje taki: D.B. ............................... dnia.................................... PROTOKÓŁ Z POBRANIA ZWIERZYNY NA UŻYTEK WŁASNY W dniu ........................... na podstawie zezwolenia nr ............................................. ( data ) ( nr odstrzału ) Kolega ............................................................. w obwodzie nr .................... dokonał ( imię i nazwisko ) Odstrzału ...................................................................... i pobrał na użytek własny. ( rodzaj zwierzyny ) Komisyjnego ważenia tuszy dokonano w punkcie skupu zwierzyny: .............................................................................................................................................. ( nazwa punktu skupu oraz miejscowość ) Komisja w składzie: 1. ........................................................................ .............................................. 2. ........................................................................ .............................................. 3. ....................................................................... ............................................... ( imię i nazwisko ) ( funkcja ) Waga tuszy ......................... kg Klasa .................. Nr znacznika .................................. Uwagi: ......................................................................................................................................... .......................................................................................................................................... Podpis myśliwego: Podpisy komisji: ........................................ 1. ........................................ 2. ....................................... 3. ....................................... Załączniki : - kwit badania tuszy nr ................................ - nr naliczenia ................/.....................

Autor: kris  godzina: 10:26
Darek W i Mark -2 Dziękuję - wykorzystam ! DB

Autor: *BOBER*  godzina: 10:36
ale komplikujecie sobie życie u nas tylko w ciągu tygodnia trzeba zapłacić skarbnikowi i odebrać KP

Autor: Gienek  godzina: 10:58
Ad. Kris. Nie było moim zamiarem kogokolwiek obrażać. Użyłem sformułowań ogólnych. Personalnie do nikogo nie kierowanych. Jeżeli poczułeś się obrażony to PRZEPRASZAM. Pozdrawiam. ps. Odnośnie obrażania - przeczytaj uważnie swój post.

Autor: pit  godzina: 11:25
Należałoby zapytać najpierw o co chodzi: czy o dokument wewnętrzny koła służący potwierdzeniu pobrania tuszy na użytek własny, czy chodzi o dokument finansowy służący rozliczeniu tejże tuszy. W pierwszym przypadku jest to zupełnie dowolne ,byleby było wygodne dla Zarządu i członków, a w drugim przypadku jest to ciśle okrelone w przepisach skarbowych, czyli faktura, umowa kupna sprzedaży.

Autor: Yacek  godzina: 11:29
.....tak się głośno zastanawiam wszystkie druki, protokoły z pobierania, przekazanie i całe te jasełka wynikają z potrzeby celebry czy mają służyć dokumentowaniu , że jednak wszystko ok. Nie prościej skorzystać z rad Gienka i Bobera? Łowiectwo jest kosztowną pasją a mimo to wielu myśliwych ciągle potrzebuje(?) skorzystać z ulgi na zakup tuszy ? Już wałkowano ten temat na forum i mam nadzieję, że moja wypowiedź nikogo niepotrzebnie nie wzbudzi. Pozdrawiam Y.

Autor: ala  godzina: 11:32
ad. Mark-2 Po co wam nr. znacznika na protokole? Znaczniki zakłada się w skupie tylko na tusze przeznaczone do odbioru przez firmę skupową i są one wpisane w MP. Zwierzyna na użytek własny nie jest ewidencjonowana przez skupowego ,ale można ją zważyć i dostać odpowiednie oświadczenie odnośnie wagi ,klasy, ceny , dnia odstrzału .....itp. wg uznania. Znaczniki są własnością firmy i mają wrócić razem z tuszą. DB Ala

Autor: pit  godzina: 11:37
Ad.Yacek Niektórzy nie rozumieją, że ulgą jest już zakup po cenie skupu, bo nie myśliwi mogą kupić dziczyznę już z marżami pośredników. A co do druków, to widać wyraźnie jak koniecznie niektórym z nas brakuje biurokracji, z którą ni jak nie mogą się rozstać wychodząc z pracy.

Autor: madma  godzina: 11:52
Zadziwia mnie komplikowanie przez niektóre Koła sobie i innym życia. W naszym Kole jest uchwała, która zezwala każdemu mysliwemu "zabranie" czyli kupienie lub odkupienie od Koła tuszy każdego upolowanego zwierzaka, po cenie skupu. /Odstawiamy tusze do jednego punktu/ Warunek - tusza musi być zważona w punkcie skupu i waga potwierdzona pieczęcią i podpisem. Po co tworzyć komisje, powoływać zespoły, protokoły, dawać niepotrzebnie władzę łowczemu, od którego widzimisię zależeć będzie czy pozwoli, czy nie, oświadczenia o poddaniu tuszy badaniu i tak dalej..., Łowczy jest od "zarządzania" jak i cały Zarząd, a nie od rządzenia. Rządzi rząd a zarząd zarządza i musi się trzymać ściśle określonych zasad, reguł czy uchwał. Dlaczego niektórzy w koleżeńskich przecież układach chcą innymi "rządzić". Wprowadza to strasznie niemiłą atmosferę w kole... Tusza zważona, waga potwierdzona, zgłoszenie jak każde inne z zaznaczeniem "użytek własny", skarbnik nalicza na zgłoszeniu wartość do potrącenia, księgowy księguje a myśliwy raz na kwartał uzupełnia konto w kole, jeśli brakuje środków. Proste? Wydaje mi się że również "zdrowsze" Oczywiście są dalsze konsekwencje; faktura zbiorcza wewnętrzna, VAT, itd, ale o tym już było. PS ad pit bo nie myśliwi mogą kupić dziczyznę już z marżami pośredników ...a jaki związek z braniem na użytek własny ma to co napisałeś. Czyżbyście tak głęboko wchodzili w sprawę, że myśliwemu sprzedajecie z marżą jak skupy do sklepów, dla innych, niemyśliwych? Czy "niemyśliwy" ponosi np. koszty pozyskania tuszy, związane z polowaniem?. Czy koło nie uzyskuje od skupu tyle ile od mysliwego. Jeśli mniej, to ponosi stratę lub robi darowiznę, od której trzeba zapłacić podatek, ale w drugą stronę? Nie rozumiem.... a kto tą marżę ustala..może skarbnik z łowczym.....następna niepotrzebna komplikacja i....nieżyczliwa Pozdrawiam

Autor: pit  godzina: 12:12
Ad. madma ....typowy brak zrozumienia, chodzi mi tylko to, że zwykły śmiertelnik niemyśliwy kupuje dziczyznę (?) w sklepie z marżami wszystkich pośredników, którzy występują pomiędzy skupem a sklepem, a myśliwy kupuje (np. w naszym Kole) po cenie skupu to co upoluje. A w ogóle ta moja uwaga była tylko kontynuacją myśli Yacka i faktycznie nie ma nic wspólnego z ,,Braniem(!) na użytek własny". Pozdrawiam

Autor: kris  godzina: 12:14
Gienek Emocje jakie wyraziłem były nadmierne - przepraszam również. Gwoli wyjaśnienia - nie piszcie o ulgach bo nie o to mi chodziło , celebrze i biurokracji itp. bo nie temu służy "kwit" z ważenia, życie niektóre rzeczy każe sformalizować - dla porządku. Przykład: Wczoraj strzeliłem dzika, decyzja "biorę dla siebie" - jestem 60 km od łowczego,skarbnika, prezesa itp., zresztą nie mają oni wagi, ja zresztą też. Mamy ustalone zasady gdzie i z kim taką zwierzynę należy ważyć - przedstawiając potem odpowiedni "kwit" łowczemu. Nie jest to sprawa błacha - ten "kwit" potem razem z cenami z punktu skupu stanowi podstawę do obciążenia mysliwego i ... daje dochód Kołu. Jak sobie koledzy wyobrażacie poświadczenie wagi tuszy - słowem honoru. I tu tkwił mój w sumie drobny problem, który chciałem skonfrontować z Waszymi doświadczeniami ( mamy własne wzory ale zdaniem wielu "czas na zmiany" ) - jak taki wewnętrzny dokument mógłby wyglądać aby był jak najprostszy i jednocześnie zawierał wszystkie niezbędne informacje. Chciałem tylko tyle, nic więcej. Wszystkim, którzy chcieli mi pomóc - dziękuję. DB

Autor: pit  godzina: 12:37
Pomysłów na poświadczanie wagi jest tysiące a wszystko zależy od stopnia zaufania członków do Zarządu i odwrotnie.Np. Walne upoważnia najlepiej kilku kolegów do przyjmowania zgłoszeń i ważenia tusz , takich kolegów, którzy są godni zaufania ,zamieszkują w miejscach wygodnych dla pozostałych członków ( najlepiej jesli to są członkowie Zarządu) i mogą zważyć tuszę. Umowa spisana na miejscu, potwierdzona na najbliższym zarządzie i do skarbnika i......finał. Za pozostałe wontki kolegę krisa przepraszam, ale są to zawsze gorące tematy i dałem się ponieść.sorry

Autor: kris  godzina: 12:49
pit "w porzo" -jak mówi mój syn ( łobuz bo polować nie chce ... ale może kiedyś ?? ). Pozdrawiam

Autor: pit  godzina: 13:00
Też mam takiego; na ambonę juz sam wejdzie , nawet chętnie ale zaraz by schodził (7 lat). Jeszcze nie stwierdzam u niego tzw. żyłki, ale nic na siłę. ( wczoraj wygrał konkurs strzelecki w szkole - prawie same dziesiątki)

Autor: Zbigniew13  godzina: 18:10
KŁ".........." MP NR. ......... NR O-..... MIEJSCOWOŚĆ Imię i nazwisko myśliwego...............................................................Nr zezwolenia................ Adres myśliwego......................................................................................................................... Data i godz pozyskania zwierzyny.................................... Nr zezwolenia.............................. Gatunek pozyskanej zwierzyny Klasa Waga Cena kg Cena za sztukę ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 1 ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 2 ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Razem za pobraną zwierzynę ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie wnoszę zastrzeżeń wagowych i jakościowych . W narządach jamy brzusznej w czasie patroszenia nie stwierdziłem zmian chorobowych. Stwierdzam że przed odstrzałem zwierze zachowywało się normalnie w sposób typowy dla tego gatunku. Data i godz ważenia tuszy.......................................................................... Podpis myśliwego Podpis ważącego ............................. .............................. Taki druk obowiązuje u mnie w kole . Z tym że w tabeli są pionowe linie ale nie mogę ich wstawić DB

Autor: Zbigniew13  godzina: 18:12
Sory ale w czasie przesyłania druk trochę uległ zniekształceniu DB

Autor: Filip z Konopii  godzina: 19:16
Zauważyć należałoby ,że zdarza się iż jeden myśliwy odstrzelił ,inny płaci i "zabiera",czy tez zagospodarowuje tę zwierzynę we własnym gospodarstwie domowym. Niestety ,lecz w moim kole również nie mogłem przekonać zarządu do stosowania ogólnie przyjętego obiegu dokumentów finansowych ,czyli np. WZ ,Faktura ,termin płatności itd. Jest dobrze gdyby znalazł się jakiś protokół z zapisem ważenia ,odstrzelenia przez.. i w... ,oraz stwierszenia przez myśliwego formułki ,że zwierzę było zdrowe i podczas patroszenia nie znaleziono żadnych zmian na organach wewnętrznych. Inną sprawą jest badanie lekarskie o czym wszyscy wiemy. Dotyczy to zarówno włośnicy jak i kaczki ,czy też słonki ,które to należy przedłożyć do badania lek .wet.. Nie będę upierdliwy ,lecz faktura powinna być i to wystawiana na zasadach ogólnych. Tyle ,że złożyłem wniosek na piśmie na ręce ZK na 2 miesiące przed WZ w celu zapoznania myśliwuych z obiegiem dokumentów po mojemu. Nikt tegoż nie odczytał . Dałem za wygraną ,lecz pewnie i ja dołożę się kiedyś do grzywny podczas kontroli skarbowej. Mam to gdzieś powiem szczerze. Pozdrawiam!

Autor: jurek123  godzina: 23:44
No kurcze poluję 41 lat i teraz dowiedziałem się ze potrzebny jest specjalny dokument jak sie [bierze ]tuszę na użytek własny. i to nalezycie rozbudowany,a gdzie jest imię ojca czy nazwisko panieńskie ,bezwzględnie nalezy uzupełnić .A czemu nie ma Regonu i Pselu.Na najblizszym Walnym natychmiast to poprawimy i będę mógł kolegom zaimponować dokumentem przynajmiej 2 stronicowym, bo jak dotychczas to nas łowczy tylko na maleńkiej kartce.Pozdrawiam.