Wtorek
31.10.2006
nr 304 (0457 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Ciekawy tekst na temat prezesa ZG

Autor: nonqsol  godzina: 00:50
Pomijając już skądinąd słuszne pytania nt zakupu sławetnych samochodów, okoliczności wydania albumu czy konieczności podnoszenia składki, nie mogę stwierdzić niczego konkretnego poza tym, że - jak w piosence - "coś mi tutaj nie gra". Z pewnościa p. Bloch nie jest moim faworytem ale i autor (zakładam, że jest to wersja pełna i autentyczna) tego listu -chyba jednak - otwartego nie do końca mnie przekonuje. Niech ktoś mnie nakłoni do uwierzenia, że jeden człowiek mógł tak zawładnąć Związkiem i ubezwłasnowolnić całą NRŁ, GKR i pozostałe komórki organizacyjne a nade wszystko ORŁ, które na garnuszku p. Blocha nie są z całą pewnością, bez przyzwolenia pozostałych członków "góry". Albo cała wierchuszka jest do wywalenia, albo p. Gaweł wszczął wojnę tylko z Blochem a do pozostałych robi umizgi, aby ich nie urazić i nie spalić mostów. Szkoda też, że jglebocki (swoją drogą, to ciekawe, jak łatwo można się zalogować na forum, zrobić drakę i... zniknąć; jakiś telefon chyba redakcja jednak posiada?) lub p. Gaweł nie zeskanowali prezentaty na pismie informującym NRŁ czy GKR o nieprawidłowościach. Chyba te dokumenty nie są tajne ? Nawet jak są w prokuraturze, to - idę o zakład - autor takiego pisemka ma kilka kopii, które sobie zostawił 'tak, na wszelki wypadek":-) To, że nie przepadam za p. Blochem, nie oznacza, że on jest od razu "be..". Czasami autokraci mają jednak rację. Niech o tym zdecyduje sąd. Pozdrawiam!

Autor: Step2  godzina: 14:16
Popieram w pewnym zakresie nonqsol-a. DB